...
Napisał(a)
Mam pytanie odnosnie zawartości białka w filecie z kurczaka. Jak wybieram "gotowana piers kurczaka " to pokazuje ze 100g na 33b B, a jak wybieram "mięso z piersi kurczaka bez skóry" to pokazuje 22g B na 100g. O co chodzi? Jak mam 100g tego miesa, to dlaczego po ugotowaniu mu przybywa B? W tabelach tez tak zapisane. Zawsze przed przygotowaniem waże mieso, moze tak gotowana jest liczona po przyrządzeniu? To by mi wyszlo ze nie dojadalam białka w tych dniach.
...
Napisał(a)
Nie przybywa białka, tylko ubywa wody. Jedzenie robi się gęstsze energetycznie. Jeśli pisze "gotowana", no to raczej oczywiste, że mięso jest ważone po obróbce.
...
Napisał(a)
jurysdykcjaNie przybywa białka, tylko ubywa wody. Jedzenie robi się gęstsze energetycznie. Jeśli pisze "gotowana", no to raczej oczywiste, że mięso jest ważone po obróbce.
Własnie,a ja wbilam sobie ze waze przed gotowaniem, i taka wage podawalam a wpisywalam juz ze gotowana i mi uciekalo to bialko..
...
Napisał(a)
Witam
Miska z dzisiaj:
Warzywa: brokuł, pomidor,
Płyny: woda, herbata zielona
Trening dzisiejszy: rozgrzewka 5min, rozciąganie 10 min
2.lubie mc:) naogladalam sie Waszych filmikow, zaluje ze nie mam sztangi tylko ze sztangielkami sie bawie, dlaczego odkladacie ja na ziemie? Ja sztangielki trzymam caly czas w dloniach i schodze z nimi tak z cm nad ziemie ale nie odkladam, najwiekszy talerz mam 5kg, i tak w rece te male jak na Wasze ciezary 24.2kg., najbardziej przeszkadza mi to ze palce mi rozwija na kilka ost powtorzen. Dzisiaj ost serie robilam rak ze nie schodzilam do ziemi tylko tak ze sztangielke opuszczalam ponizej polowy lydki,i bylo mi latwiej, caly czas plecy czulam.
3.mocno mnie meczy..udo tylek palą
4.dokladalam i sama zdziwiona dałam rade,w 3 serii z 11.2kg juz bylo ciężko, zmienilam ustawienie, juz nie podpieralam sie przedramieniem na kolanie tylko na wyprostowanych nogach , tułów rownolegle do podloza a reka podparta o fotel i dało rade, pracowaly zdecydowanie plecki, jak sztangielka na dole to robilam jak Teti pisala, maksymalnie rozciagalam bark i plecki i co kolejne powt to trudniej bylo do gory ciagnac,i naprawde ten lokiec wyzej nie pójdzie
5. Kilka ostatnich to juz walka
6,7. Dolozylam i tak jak wyzej, mocno mocno czuje ostatnie, zspewno zatrzymam sie na nich troche dluzej
8.bez dokladania ale w ostatnich to chwilami zastanawiam sie czy ta reka rusza sie czy w miejscu stoi
Czekam na poniedzialkowe pomiary..czuje ze bedzie wiecej, jakas taka mocno nabita jestem i troche opuchnieta. Miesiac tego treningu za mną, 2 tygodnie po 2 serie i 2 tygodnie po 3.
Zmieniony przez - rastiii w dniu 2015-05-16 09:05:48
Miska z dzisiaj:
Warzywa: brokuł, pomidor,
Płyny: woda, herbata zielona
Trening dzisiejszy: rozgrzewka 5min, rozciąganie 10 min
2.lubie mc:) naogladalam sie Waszych filmikow, zaluje ze nie mam sztangi tylko ze sztangielkami sie bawie, dlaczego odkladacie ja na ziemie? Ja sztangielki trzymam caly czas w dloniach i schodze z nimi tak z cm nad ziemie ale nie odkladam, najwiekszy talerz mam 5kg, i tak w rece te male jak na Wasze ciezary 24.2kg., najbardziej przeszkadza mi to ze palce mi rozwija na kilka ost powtorzen. Dzisiaj ost serie robilam rak ze nie schodzilam do ziemi tylko tak ze sztangielke opuszczalam ponizej polowy lydki,i bylo mi latwiej, caly czas plecy czulam.
3.mocno mnie meczy..udo tylek palą
4.dokladalam i sama zdziwiona dałam rade,w 3 serii z 11.2kg juz bylo ciężko, zmienilam ustawienie, juz nie podpieralam sie przedramieniem na kolanie tylko na wyprostowanych nogach , tułów rownolegle do podloza a reka podparta o fotel i dało rade, pracowaly zdecydowanie plecki, jak sztangielka na dole to robilam jak Teti pisala, maksymalnie rozciagalam bark i plecki i co kolejne powt to trudniej bylo do gory ciagnac,i naprawde ten lokiec wyzej nie pójdzie
5. Kilka ostatnich to juz walka
6,7. Dolozylam i tak jak wyzej, mocno mocno czuje ostatnie, zspewno zatrzymam sie na nich troche dluzej
8.bez dokladania ale w ostatnich to chwilami zastanawiam sie czy ta reka rusza sie czy w miejscu stoi
Czekam na poniedzialkowe pomiary..czuje ze bedzie wiecej, jakas taka mocno nabita jestem i troche opuchnieta. Miesiac tego treningu za mną, 2 tygodnie po 2 serie i 2 tygodnie po 3.
Zmieniony przez - rastiii w dniu 2015-05-16 09:05:48
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Witam cieplutko
Wracam po przerwie do ktorej zmusily mnie niezalezne odemnie czynniki :(
Duzo zwalilo sie w jednym momencie, chwilowo musialam wyjechac, ciezarkow ze soba nie mialam, wiec trening silowy zawiesilam, w miare mozliwosci robilam p90x3, miska przez ten czas ogolnie czysta chociaz nie liczona, wymiary zachowane, balam sie bardzo ze podciagne w gore w tym czasie, od poniedzialku wracam do treningu. Rozklad BTW zostawiam, trening ten sam dla poczatkujacych, bo raptem miesiac go robilam, pytanie tylko czy zaczynac calkiem od 2 serii ? bo zrobilam 2 tygodnie x 2 serie i 2 tygodnie x 3 serie. Aktualne zdjecia i wymiary wstawie przed poniedzialkiem.
Wracam po przerwie do ktorej zmusily mnie niezalezne odemnie czynniki :(
Duzo zwalilo sie w jednym momencie, chwilowo musialam wyjechac, ciezarkow ze soba nie mialam, wiec trening silowy zawiesilam, w miare mozliwosci robilam p90x3, miska przez ten czas ogolnie czysta chociaz nie liczona, wymiary zachowane, balam sie bardzo ze podciagne w gore w tym czasie, od poniedzialku wracam do treningu. Rozklad BTW zostawiam, trening ten sam dla poczatkujacych, bo raptem miesiac go robilam, pytanie tylko czy zaczynac calkiem od 2 serii ? bo zrobilam 2 tygodnie x 2 serie i 2 tygodnie x 3 serie. Aktualne zdjecia i wymiary wstawie przed poniedzialkiem.
...
Napisał(a)
Miałaś troche długą przerwę, z tego co widać, na moje oko ja zaczęłabym od samego początku.
...
Napisał(a)
Czesc :)
Zapomnialam ze w szybkich enter wysyla. Tak jak opisalam...wracam do treningu i dzienniczka..nie chcialam zawracac tylka samymi wpiskami z diety i info ze robie cos z p90x..teraz w miare mam wiekszosc sytuacji wyklarowanych i moge cokolwiek planowac :)
Twoje postepy juz mam na bierzaca :P gratuluje wytrwalosci i zazdroszcze tego miesiaca ktory ja stracilam.
Zapomnialam ze w szybkich enter wysyla. Tak jak opisalam...wracam do treningu i dzienniczka..nie chcialam zawracac tylka samymi wpiskami z diety i info ze robie cos z p90x..teraz w miare mam wiekszosc sytuacji wyklarowanych i moge cokolwiek planowac :)
Twoje postepy juz mam na bierzaca :P gratuluje wytrwalosci i zazdroszcze tego miesiaca ktory ja stracilam.
Poprzedni temat
Calenka - nie poddam się.
Następny temat
163cm, 56kg, waga stoi w miejscu, pomocy :)
Polecane artykuły