Pandarek
Oj przesadzasz..
Dawid- ale nikt Ci nie każe robić studiów, nie o tym była dyskusja. (Którą tak naprawdę Ty rozpocząłeś sam z siebie). Oczywiście, że gorzej jest robić za minimalną krajową, jeśli się zainwestowało w studia, ale czasami papierek otwiera drogą chociażby do kursów podyplomowych czy innego rodzaju studiów uzupełniających lub kursów.
Plany ma każdy, ale ludzi nie ocenia się po intencjach, tylko po czynach. Nie sztuką jest mieć ambicje, rozliczanym się jest jednak po zrealizowanych celach. To się chwali, że chcesz skończyć kurs masażu "czy coś", ale sam dyplom też Ci nie zbierze klientów. Pomijając już fakt, że rozwój osobisty to też np. nauka języków obcych czy pogłębianie znajomości rodzimego języka poprzez czytanie książek i gazet.
Dawid- ale nikt Ci nie każe robić studiów, nie o tym była dyskusja. (Którą tak naprawdę Ty rozpocząłeś sam z siebie). Oczywiście, że gorzej jest robić za minimalną krajową, jeśli się zainwestowało w studia, ale czasami papierek otwiera drogą chociażby do kursów podyplomowych czy innego rodzaju studiów uzupełniających lub kursów.
Plany ma każdy, ale ludzi nie ocenia się po intencjach, tylko po czynach. Nie sztuką jest mieć ambicje, rozliczanym się jest jednak po zrealizowanych celach. To się chwali, że chcesz skończyć kurs masażu "czy coś", ale sam dyplom też Ci nie zbierze klientów. Pomijając już fakt, że rozwój osobisty to też np. nauka języków obcych czy pogłębianie znajomości rodzimego języka poprzez czytanie książek i gazet.
Hekade
Anonim
