[BLOG] kurekski (pods.redu.s.14)

Dajcie chlopakowi czas, zaraz slodzik zacznie dzialac i zobaczycie jaka krata mu wyskoczy ;)

to nie jest pojazd ale nasze oczy czasami widza co innego niz jest naprawdę
albo robienie masy gdy ma sie 20%bf+
albo robienie redukcji gdy juz dawno nie warto

dlatego lepiej imo dawac zdjęcia na poczatku bloga/obranego celu
wówczas osoby trzecie mogą z innej perspektywy rzucic okiem na cel i ew, go skorygować dając dobre argumenty

solaros

nie chce dorzucać swoje 3 grosze ale muszę to napisać
takie światło czy brak mięśni brzucha?

przy takim poziomie bf-u krata juz powinna byc widoczna
może nie na żyle ale juz powinna byc dobrze widoczna

Światło... ja już trochę ćwiczę i wiem, że jeśli teraz zacznę masować to nic z tego nie będzie. To że przesunę lekko talię w bok na zdjęciu po 100% wypróżnieniu z rana i na czczo od 12 godzin, to nie znaczy że oto mi chodzi z moją sylwetką.

Jeżeli według was to jest skóra i kości


Moim innym problemem jest to, że bez napinki nie widać u mnie mięśnia. Kiedyś o tym pisałem już - tak jakbym w ogóle nie miał żadnego napięcia mięśniowego. Dopiero jak napnę to jest różnica. A załóżmy mój kolega (typ mezomorfik) bez napinki i z napinką wygląda tak samo.

Równie dobrze foto może być robione w ujowym świetle i dla nas jest płasko, a na żywo sylwetka wygląda inaczej. Tyle, że dla mnie taka sylwetka nawet z krata na brzuchu, to nic innego jak "skiny fat" czy jak sie to tam pisze.

Mezomorf jedząc czipsy dzien w dzien będzie dobrze wyglądał. Osobiście mezo nigdy nie spotkałem.

Kurczę, nie mam nigdzie dobrego światła, ale zaufajcie mi, że podstawa mięśniowa jest możemy odstawić ten temat i hm... zapomnieć, że dodałem te zdjęcia? Bo i tak dalej planuję redukować, wiem jaki mam cel.

Ty nawet możesz kości sobie powycinać i nikomu nic do tego, tylko tutaj dobrze Ci radzą więc na spokojnie przemyśl to sobie :)

A jakie było pierwotne pytanie ?

Co zrobić żeby redu ruszyla, bo od połtora tygodnia zastój

A precyzując, co poszło w ładowaniu nie tak

Ja za bardzo nie czaje o co Tobie chodzi. Ładujesz w niedziele, po kilku dniach sprawdzasz czy mniej więcej wszystko ok i w następny dzień łądowania tzn. przed nim na czczo sprawdzasz wymiary + waga. Ja tak to widzę. Bo po 3 dniach raczej progresu bym się nie spodziewał skoro każda dieta, każdy system działa długofalowo. Niech ktoś poprawi jak mam błędny tok myślenia.