SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Setterka go on

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 17261

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4213 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45605
6 marca 2015



Trening:

Barki:

1.Wyciskanie nad głowę sztangą
10x10kg/10x15kg/10x15kg/10x15kg

2a.Podciąganie wzdłuż tułowia
10x7,5kg/10x7,5kg/10x10kg

2b.Wyciskanie hantli nad głowę
10x5kg/10x5kg/10x5kg (na jedną rękę)

3.Dumbbell Front Raise (robione jedną hantlą)
10x5kg/10x5kg/10x5kg

4.Wznosy do boku
8x2,5kg/10x2,5kg/10x2,5kg (na jedną rękę)

5.Wznosy do boku w opadzie tułowia (na jedną rękę)
10x2,5kg/10x2,5kg/10x2,5kg

+cardio 20/10 = ok.12minut
Robiłam dziś z pulsometrem by sprawdzić swoje tętno maksymalne na chwilę obecną i nie udało się uzyskać maxa w liczbach,ale max swoich możliwości tlenowych... Utrzymywało się na poziomie ok 170...


Miska

Suple: omega 3.
Płyny: woda,zielona herbata,woda z cytryna.





Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-03-06 19:25:07

Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim


DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html

DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4213 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45605
7 marca 2015

Trening:

Nogi,Pupa,Miednica 3x15-25 (cc lub niewielkie obciążenie)

1.Odwodzenie nogi do boku
2.X band walk
3.RDL z gumą
4.hip thrust
5.Side Lying Clam
6.Rozciąganie gumy w siadzie
7.Wykroki do boku
8.Unoszenie nogi w klęku
9.Odwodzenie nogi w klęku
10.RDL na 1 nodze
11.Przysiad z piłką
12.Miednica wg. Callan


Miska

Suple: omega 3.
Płyny: woda,zielona herbata,woda z cytryna,kawa.

Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim


DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html

DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 216 Napisanych postów 8941 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84012
Setterko z tymi sałatkami to zapraszam Ciebie do mnie - będziesz mnie karmić!

"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."

http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html# 

"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4213 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45605
Ejpi luzik Za Twój obiad nie ma sprawy

8marca 2015

DNT

1h spacer

Miska

Nie liczona,czysta.

Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-03-08 23:16:00

Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim


DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html

DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4213 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 45605
9 marca 2015

Ogólnie dzisiejszy dzień był jednym wielkim nieporozumieniem. Od samego rana nie mogłam znaleźć miejsca,wszystko mnie denerwowało a w głowie dudniły mi słowa z wczorajszego dnia od swojego ex...

Nie chciałam tego pisać no ale skoro w dzienniku powinny być tez ogólne odczucia to chyba ważne aby i to uwzględnić.

Od kilku dni mam podobny stan. Nie pisałam tego wcześniej bo nie chciałam panikować i myślałam że przejdzie. Poza tym nie lubię się żalić i robić z igieł widły bo kilka razy już dostałam ochrzan za takie zachowanie i staram się bardziej pilnować.

Niestety dziś był punkt kulminacyjny i poczułam że coś pękło we mnie. Podczas treningu zaczęłam tak ryczeć,rzucać hantlami,wrzeszczeć że jakby ktoś z domowników był wtedy w domu to niezłą zagwozdkę by miał ocb. (p.s. sorki sąsiadko z dołu)

Byłam normalnie wściekła. Że nie mogę biegać przez kolano,że nie podnoszę tyle ile chcę,że podciąganie nie idzie do przodu,że wymiary stoją od miesiąca w miejscu a ostatnio nawet poszły w górę (tu to akurat zasługa urodzinowych i walentynkowych imprez...przez co luty był do d**y ,ale przez resztę trzymałam rozkład czysty gdzie jeszcze parę miesięcy temu jak wpadłam w cuk czitów tak ciągnęło się to tydzień... Teraz jak się zdarzy to na drugi dzień już wracam na prawidłowe tory.) Jedynym plusem czitów był fakt że na drugi dzień widziałam spadki i czułam to po sobie,a jak tylko byłam dłuższy czas na misce z ujemnym bilansem to obwody rosły

W ogóle ostatnio staje w lustrze i nie poznaje tej osoby która widzę. To nie jest ta osoba którą byłam jeszcze rok temu. Zgrabna,uśmiechnięta,pewna siebie... Akceptowałam do tej pory te kilkanaście kg ponad normę ale teraz po prostu mi to nie pasuje. Nie podoba mi się to co widze i źle się czuje w takim ciele,bo wiem że to nie jestem ja.

Druga sprawa to ubrania które są coraz ciaśniejsze i słowa ex że ''mój czas bycia fit już minął i żebym przestała być taką idiotką która wierzy że uda jej się znów schudnąć.'' Reszta to obelgi i słowa których wolałabym nie pisać bo są tak bezpodstawne i raniące że szkoda na nie miejsca.

Trzecia sprawa to to że przez długi czas dawałam sobie radę,byłam cierpliwa,pracuje jak tylko mogę,nie dawałam się tym smutkom i żalom aż nastały dni które podburzyły moją pewność we wszystko co robię.

Bałam się to wszystko pisać bo bałam się że nikt mi nie zechce pomóc,że po raz kolejny będę nazwana ofiarą i wykluczona ze świata który kocham, z grona Ladies...

Przeszłam już długą i ciężką drogę ale przez cały ten czas wstawałam i walczyłam i walczę nadal. Nawet gdy miałam napady kompulsywności to wstawałam na drugi dzień i robiłam trening,trzymałam miskę mimo chochlików w głowie żeby odpuścić. Czasem ten powrót zajmował dzień ,czasem tydzień ale wstawałam,działałam i wierzyłam że mi się uda.

Boże jak to wszystko banalnie i żałośnie brzmi...

Chciałabym wiedzieć że to co robię ma sens,chciałabym widzieć chociaż minimalne postępy bo wtedy mam siłę do działania. Gdy stoję w miejscu mam wrażenie że cały mój wysiłek idzie w pi***u i odbiera mi to chęci i energię do dalszego działania... Bo nie ukrywajmy ale nic tak nie napędza do dalszych zmagań jak widoczne efekty...



Trening

Plecy Biceps

Rozgrzewkowe:
Ściąganie gumy z drążka 3x10

1.Podciąganie na piłce 3xmax
6x/6x/10x
10x/6x/6x
5x/6x/6x

2a.Wiosło sztangą 3x8
8x20kg/8x20kg8x20kg
8x15kg/8x20kg/8x20kg
12x15kg/10x20kg/8x20kg

2b Wiosło hantelkami oburącz 3x8
8x5kg/8x7,5kg/8x5kg (na rękę)
8x10kg/8x15kg/8x15kg (suma obu hantli)

3.Wiosłowanie gumą w siedzenie 3x10

4.Wiosło hantelką jednorącz 3x10
8x7,5kg/8x10kg/8x10kg
8x7,5kg/8x10kg/8x10kg
10x7,5kg/10x7,5kg/10x10kg

5.Wznosy na piłce
10x/10x/10x
10x/10x/10x
10x/12x/12x

6.Uginanie hantelek z supinacją 4x10
10x5kg/10x5kg/10x5kg/10x5kg (na rękę)
10x5kg/10x5kg/10x5kg/10x 5kg (na rękę)
12x2,5kg/10x5kg/10x5kg/10x5kg (na rękę)

+cardio 20/10 = 8mint
(20sekund max/10sekund rest)

+rower ok 20minut

Z tym rowerem to nie wiem czy dobrze zrobiłam bo byłam po treningu mocno zgrzana,ale mam nadzieję że nic mi będzie.


Miska

Nie liczona,bez apetytu

Jeśli o miskę chodzi to zauważyłam że tuz przed zaśnięciem i z samego rana dokucza mi mega ssanie. Niewiem czemu o tych porach jest to tak nasilone ale czasem aż boli i nie daje zasnąć lub wybudza mnie z samego rana

Później jakieś znośniejsze to jest. Zaczęłam przez to znów pic kawę bo mimo ze chce mi się po niej gorzej spać to chociaż głoda na jakiś czas zabija.



I tabelka:

Oby to była też wina centymetra bo mam nowy i pokazał że zamiast 162cm wzrostu jak wcześniej myślałam to mam 165cm.



Zmieniony przez - setterka w dniu 2015-03-09 23:06:24

Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim


DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html

DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie jestes sama,wiesz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Ok setterka, a moze potrzebujesz krotkiej przerwy na przemyslenie nowej taktyki. Ewidentnie potrzebujesz zmian w diecie i treningu skoro nie widzisz efektow.
Trzymam kciuki:)

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 211 Napisanych postów 8999 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79738
Set - ma sens, progres to nie tylko to co widać w lustrze, to też to co w Twojej głowie! Zdawać sobie sprawę ze swoich ograniczeń a mimo to walczyć i zwyciężać to jest COŚ!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 62 Napisanych postów 7560 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84697
Płacz i rzucanie hantlami zdarzają się u każdego - to tylko emocje, które w końcu muszę wybuchnąć. Nie raz miałam taki kryzys... Trochę nałożyło się u Ciebie spraw w głowie , tak jak Kebula pisze - daj sobie tydzień, dwa rege - jedz czysto, nie szukaj czitów . Potem poproś moda , aby ci troszkę pomógł z rozkładem , treningiem i leć dalej . Głowa do góry!! ps. a facet, który mówi takie rzeczy - cóż całe szczęście , że to twój ex , bo nie wart niczego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 203 Napisanych postów 8582 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 74835
Set, sorry za spam, ale…..
Bądź cierpliwa. Każdy ma prawo do gorszego dnia, tygodnia lub miesiąca. Swoją drogą miesiąc to bardzo krótki czas, to że w lutym nie zauważyłaś progresu nic nie znaczy. Każdy trening i każdy dzień zdrowej diety ma znaczenie, nawet jeżeli nie widzisz tego w lustrze. Czasem organizm potrzebuje więcej czasu żeby dać namacalne efekty. Może zbyt się nakręcasz, wywierasz na siebie presję, czekasz i wypatrujesz. Wrzuć na luz, nabierz więcej spokoju i cierpliwości, weź głęboki oddech. Wprowadź drobne zmiany w treningu i diecie i bądź konsekwentna. Przynajmniej te 6 tygodni konsekwencji jest potrzebne żeby zobaczyć czy jest reakcja i w którą stronę.

Przecież to nie wyścigi :)
Trzymam kciuki!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

sprzęt cardio na kobiecą silownie łódźkie!!

Następny temat

Co zrobić żeby wyglądac lepiej?

WHEY premium