Najpierw trochę konkretów:
Wiek - 25 lat
Wzrost - 176 cm
Waga - 72 kg
Wymiarów itd nie podaję bo nie potrafię dobrze liczyć, z resztą - nie mam mięśni prawie więc tylko się podłamię.
Przez długo okres czasu jechałem redukcją niestety dopiero teraz uświadomiłem sobie, że bez jakichś ćwiczeń siłowych nie będę wyglądać normalnie a chcę. Dobija mnie mój dziewczęcy niemalże wygląd. Chciałem się poradzić - co zrobić? Ułożyć dietę na masę z małą nadwyżką czy może dietę na -+0? Jakie w końcu muszą być te proporcje białka jeśli przy tym wzroście i wadzę mam oponkę czyli nie mam prawie mięśni - 1,5 g białka na 1kg masy całej wystarczy? Ile tłuszczy, węgli - nie ukrywam, że wolałbym jechać na low carb przy dużej ilości tłuszczy bo ciężko mi zjeść ponad 250 g węgli tylko czy takie coś pomoże mi w lekkiej naprawie mięśni? Siłownia odpada - mieszkam na wsi więc zostają ćwiczenia typu pompki, przysiady, drążek, ciężarki, syzyfki, brzuszki itd. Do tego biegam co drugi dzień ok 40 minut - dla kondycji głównie bo zaniedbałem.Poniżej zdjęcia mojego wyglądu - co radzicie?