Rzekł Paschalis:tu czy tam -jeden ponad podziałami spam!!

po prostu zwiększyłam swój próg tolerancji na brud, a po drugie on jednak się trochę mnie boi

AL3ktra

A z myciem to się umóiliśmy, że każdy myje zaraz po sobie. Jak wracam i są nieumyte, to mówię mu, że łamie zasady. To zawsze idzie myć

no i super a moj- nie bedziesz mi organizowac czasu- pozmywam jak bede mial czas i ochote

My z moim dzielimy się obowiązkami, ale nie jakoś konkretnie (przeważnie :D ). Jest coś do zrobienia to trzeba to zrobić. Sprzątamy zawsze razem. On kuchnie, mycie podłóg, ja łazienkę, odkurzam. Sypialnię, salon razem. Zakupy robi ten kto ma czas po pracy. Gotujemy razem, bo mój facet lubi. Zmywanie było problematyczne, więc kupiliśmy zmywarkę:D

Preria, to umyjesz sama albo ustawisz piramidkę.

preria dajesz się leszczyć to Cię chłop leszczy, no sorry. Nie ma na czy zrobić śniadania to mu go nie rób i tyle.

ja tez zwiekszylam prog tolerancji....chyba nadal za wyoski...zmywarka tez jest ale w nia nie mozna wlozyc kuchennki,szafek desek

To preria, trzeba z innej strony. Jak on coś będzie od Ciebie chciał, to odbijasz piłkę.

oo ustawienie piramidki mi się podoba

Iskra14

preria dajesz się leszczyć to Cię chłop leszczy, no sorry. Nie ma na czy zrobić śniadania to mu go nie rób i tyle.

ja mu nic nie robie- robie tylko dla siebie

AL3ktra

To preria, trzeba z innej strony. Jak on coś będzie od Ciebie chciał, to odbijasz piłkę.

ale problem w tym ze on nic ode mnie nie chce....