[DT] Ranqu - w pogoni za forma

Dzien 77 i 78 [DNT]
Wybaczcie, ale nie mam jak wrzucic diety. Nie bylo mnie praktyczne w domu przez sobote i niedziele. Posilki jadlem tak jak zazwyczaj, wszystko bylo nakladane na moje bystre "oko" wychodzi ze 3500+ bylo trzymane.
Zaspoilowac moge ze waga podrosla, zdjec jeszcze nie robilem :<

Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-23 12:06:35

Dzien 79 [DT] - wreszcie powrót ;)
W koncu moglem zrobic porzadny trening, miesnie wypoczete, dosyc fajna pompa i uczucie pelni sil. Jedynie zabraklo mi asekuracji, oraz przedtreningowka cos mnie przyprawila o delikatny bol brzucha ( to juz nie jest pierwszy raz )
Po treningu silowym pojechalem pomoc w pracy wiec 4h mnie nie bylo, teraz siedze i spijam szejka "mocarz :D"


jako ze w pt robilem trening z poniedzialku , to dzisiaj zrobilem srodowy
1. Przysiad ze sztangą z tyłu (hack) (D)
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem (D)
3. Wyciskanie na ławce skośnej dodatniej (D)
4. Wznosy barków w bok z hantelkami (serie: 25-20-15-12)
5. Pompki francuskie (odwrotne pompki) (M)
6. Uginanie ramiona ze sztangą (M)
7. szrugsy (2 serie po maks)
8. ABS II 3/4




Wow jakos duzo wyszlo


Oraz moj szejk ( 250g twarogu , 200 g mleka, 120g banana, 20g wiórek kokosowych )





Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-23 22:25:27

Jak będziesz robił zdjęcia na podsumowanie to wrzuć zestawienie zdjęc z tymi z początku
Pzdr

PS
Ten szejk nie był za mało słodki? :P

Ja nie przywiazuje akurat tak mocno sie do smaku wiec czy jest gorzki czy slodki nie ma to znaczenia :D

nic ci ta przedtreningowka nie daje jeszcze powoduje problemy, wywal, bez sensu ja brać. Tylko szkoda kasy ale czasem tak bywa.

Zmieniony przez - marbex w dniu 2015-02-24 19:22:42

Zostanie jeszcze na 1ms-c brania daje kopa, jest fajne uczucie, ale dosyc czesto przyprawia mnie to o dyskomfort w postaci niedobrego uczucia z zoladka. Nwm pozyjemy zobaczymy, moze mniejsza ilosc wody :D? zazwyczaj daje 200-300 ml zeby nie latala mi woda ^^

Dobrnelem do konca, dosyc smutno bo lubie te uczucie gdy ktos na mnie liczy i oczekuje. Wiem, ze ta przygode napewno nie zakoncze. Mam nadzieje ze IneTheEnd pomoze mi w kwestiach treningowych, a kontakt po projekcie sie nie urwie. W dalszym ciagu jeszcze trzeba masować. Powoli odczuwam to, ze staje sie wiekszy. Ciezary przez ostatni miesiac zwiekszalem stopniowo w góre( jedynie ostatni tydzien ktory bylem chory ). Traktowalem ta przygode powaznie, staralem sie dawac z siebie 100 prc ;). Fotki robione po treningu, za dnia nie bylo czasu


Waga 73,2 - 75,4 - 78 - 79,2
Klata: 98 - 99 - 100,5
Talia: 80 - 78 - 80
Udo: 57 - 57 - 58
Lyda: 37 - 37 - 38
Biceps: 35 - 35,5 - 36

Obecnie (tuczniczek ;p)

I takie zestawienie 1 fotki i z przed 3 miesiecy http://scr.hu/379z/syt0w
































Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-25 21:00:20

Sporo kg, obwody mocno sie nie zmieniły, ogólnie się rozrosłeś, widać, ale troszeczkę chyba za mocno podlało?
Gratulacje

Troche miesa weszlo, graty

Brawo, fajne efekty ;)