Koci dziennik 2015

na owocach sie pięknie tyje, a jak dodatkowo do tego jest duzo skropii itd, to fakt utycia nie dziwi
A tarczcę zbadaj niezależnie, i zrób krzywą insulinową bo cos mi tu brzydko wygląda
Nie musisz ze swoimi plackami kombinować jak jestes gdzieś ale starczy po prostu MŻ zawsze niezaleznie od tego co sie je
masz od cholery dużo tłuszczu ponownie, bardzo niedobrze

Od cholery to moze nie, bo nie waze 100 kg
a tak serio to oczywiscie masz racje. Zdaje sobie sprawe ze spieprzylam, pol roku pracy i wyrzeczen na marne. No ale nie ma co sie zalamywac tylko ogarnac burdel

15 i 16. 01 DNT

Okres przedsesyjny, a ja nie wiem jak się nazywam Ogromne niedosypianie

Miski policzone w dzienniku, nie chce mi się już zgrywać (rozkład 120/150/60)

17.01 DT

Trening:

1. przysiad 6x5/4/3/5/4/3 odpoczynek 2min2
25kg/35kg/45kg/30kg/40kg/50kg
25kg/35kg/45kg/30kg/40kg/50kgx2

2. suwnica 5x5 clusters
85kg/95kg/105kg/115kg/125kg
80kg/90kg/100kg/110kg/120kg

3.przysiad goblet 3x4-6 +max+max (czyli robisz zakres 10sek przerwy i z tym samym ciezarem max i znowu 10sek przerwy i max
19kg x6/6/6/4/2
19kg x6/x6/x5/x4/x4

4.wypady chodzone 3x8-10na nogę
6kgx3x8
5kgx3x10

+ 15min aero -orbi

Komentarz:
1-fajnie weszło, na styk, ale będzie dokładka
2-ciężko
3-3 raz już nie dałam rady wstać i musiałam rzucić hantlem
4-coś mi się pokićkało że zakres jest 6-8 no cóż i tak ledwo doszłam
orbi- długie te 15 min

Miska
Dziś niedojedzona. Zaplanowałam sobie ładnie i ugotowałam rosół z resztkowych części kaczki, jaką kupiłam. Dorzuciłam tam też żołądki ale nie dam rady ich zjeść. Jutro też będę miała problemy z liczeniem

A żeby nie było nudno- żarełko z kilku dni
(owsiane na kokosowym z dodatkiem czosnku i łososiem wymiatają )

Garfieldka

Okres przedsesyjny, a ja nie wiem jak się nazywam Ogromne niedosypianie

A jakie tu pyszności u Ciebie

Just Nie ważne jak wygląda- ważne, by było co jeść

Pomiary

heh,
Moje rozpędzone rosnące centymetry przyhamowują, może za tydzień zaczną się cofać

Garfieldka, też mnie przeraża okres przedsesyjny. Mam nawet wrażenie, że sama sesja przy tym co jest teraz będzie pestką. Ale damy radę, odeśpimy później

dlatego nigdy nie robię zdjeć moich posiłków . powodzenia w sesji!

Mania no pewka, że damy! Jak nie my to kto?
Kebuś bo szamka jest do szamania, a nie oglądania, nie? dzięki

W ogóle cieszę się laseczki, że zaglądacie

18.01 DT

Dzien2.
1. MC łapiąc sztangę szeroko rękami 5x5 Rampa (jeżeli jest możliwość to z podwyższenia)
R:20kg/30kg/40kg
50kg/55kg/60kg/65kg/70kg/75kgx2+1
45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/70kgx2

2.ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 bez żadnego progresowania tu , od razu maksymalny możliwy ciężar do pierwszej serii
35x4x8
35x4x8

3.wiosło sztangielka w oparciu 3x6-8 tu jak wyżej
17kgx3x8
16kgx3x8

4.wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 3x 8-10
2kgx10/x10 3kgx8
3kg x10/x8/x7

5.uginanie ramion młotkowe stojąc 2x 10-12
5kg x12/x12
5kgx12/x10

Orbi :5min
+ interwały 30/30 x6
+5min na koniec

Komentarz:
1-była moc! Ostatnie powtórzenie po 5-7 sek przerwy. Ogólnie, podoba mi się to 5x5
2- tu ciężko, ale spróbuję dołożyć, najwyżej nie wyrobię zakresu
3- o wiele bardziej wole to od półsztangi super weszło w plerki
4-3kg takie cienszkie
5-ok, tu raczej zostanę, siła w bicku raczej nie jest priorytetem
Orbi- zdechłam 6 razy ostatnie 2 były po 25 sek

Ogólnie- uff

Micha: 120/150/60
+wiesiołek (po wiesiołku bardzo poprawiła mi się cera- polecam )
+woda, kawa, herbaty
+rosół dlatego miejsce na tłuszcz zostawione, mięso i warzywa na oko liczone






Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2015-01-18 15:38:29

Bo polsztange widac ze zle robisz to bardzo mocne cwiczenie i swietnie wchodzi. Pamietaj o szerokim chwycie w tym MC

Możliwe. Półsztangę robiłam jednorącz i nie lubiłam jej od początku. Ale że ćwiczenia się są od lubienia, więc starałam się jak mogłam.
Tak, tak pamiętam