SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nowinki ze Świata!!

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 126765

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Etiopka Mare Dibaba wygrała maraton w chińskim mieście Xiamen, uzyskując bardzo dobry rezultat 2:19.52, najlepszy na świecie od kwietnia 2012 roku. Wyprzedziła o ponad siedem minut swoją rodaczkę Meseret Legese oraz Kenijkę Meriem Wangari


W 2014 roku żadnej zawodniczce nie udało się osiągnąć wyniku poniżej dwóch godzin i 20 minut, a w 2013 tę barierę o trzy sekundy przełamała tylko Kenijka Rita Sitienei.

Rekord świata należy do Brytyjki Pauli Radcliffe, która w 2003 roku w Londynie przebiegła dystans 42,195 km w czasie 2:15.25.

W maratonie mężczyzn w Xiamen zwyciężył Kenijczyk Moses Mosop - 2:06.19.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Krystian Zalewski zajął szóste miejsce w biegu przełajowym na dystansie ok. 10 kilometrów podczas 58. Campaccio Cross Country (IAAF Cross Country Permit) rozegranego w San Giorgio su Legnano na przedmieściach Mediolanu.


Polak, wicemistrz Europy w biegu na 3000 metrów z przeszkodami, uzyskał na mecie rezultat 29:58. Walkę o zwycięstwo stoczyli Amerykanin Dathan Ritzenhein oraz Włoch Andera Lalli, czterokrotny mistrz Europy w crossie (dwa złota zdobył jeszcze jako junior w 2006 właśnie w San Giorgio su Legnano). Ostatecznie zwycięstwo w 58. Campaccio Cross Country odniósł biegacz z Ameryki Północnej, który uzyskując na mecie czas 29:08 pokonał reprezentanta gospodarzy zaledwie o sekundę. Jako trzeci linię mety minął dziś złoty medalista zuryskich mistrzostw kontynentu w maratonie Daniele Meucci (29:23).

Krystian Zalewski już 10 stycznia wystartuje w kolejnych zawodach w biegach przełajowych – w nadchodzącą sobotę podopieczny trenera Jacka Kostrzeby będzie rywalizował na trasie Great Edinburgh Cross Country (IAAF Cross Country Permit). Po tym występie wicelider europejskich tabel sezonu 2014 w biegu przeszkodowym uda się na obóz klimatyczny do Afryki.

Maciej Jałoszyński

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Olimpijski stadion Joao Havelange'a w Rio de Janeiro, na którym mają odbyć się zawody lekkoatletyczne igrzysk 2016 r., pod dwóch latach remontu zostanie oddany w lutym do użytku. Obiekt ukończono w 2007 r., ale już w 2013 r. groziła mu katastrofa budowlana.

Jego oddanie po remoncie pierwotnie planowano na przełom listopada i grudnia 2014 r.

Otwarto go w 2007 r. z okazji igrzysk panamerykańskich. Wówczas był jednym z najnowocześniejszych obiektów w Ameryce Południowej. Sześć lat później okazało się, że dach grozi zawaleniem przy zbyt silnie wiejącym wietrze, a takie warunki pogodowe zdarzają się w Rio de Janiero często.

Podczas dwuletniego remontu zmodernizowano nie tylko dach, ale położono nową bieżnię lekkoatletyczną oraz powiększono trybuny z 47 tys. do 60 tys. miejsc. To jednak za mało na ceremonię otwarcia i zamknięcia igrzysk, które odbędą się na słynnej Maracanie.

Mecze rozgrywają na nim piłkarskie kluby Botafogo, Vasco de Gama, Fluminense i Flamengo. Właśnie spotkanie Botafogo z Boavistą w lidze brazylijskiej ma zainaugurować ponowne otwarcie obiektu. Do użytku zostanie oddana tylko część trybun mogąca pomieścić 20 tysięcy ludzi.

Rio de Janeiro zostało ogłoszone organizatorem igrzysk w październiku 2009 r. w Kopenhadze, pokonując kandydatury Madrytu, Tokio oraz Chicago. Największa impreza sportowa globu rozegrana zostanie w dniach 5-21 sierpnia 2016 roku.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki podkreślił, że 2014 rok obfitował w sukcesy Biało-Czerwonych. - Był on jednym z najlepszych w historii polskiego sportu – zaznaczył podczas Noworocznego Spotkania Rodziny Olimpijskiej w Warszawie.


Niektórzy twierdzą nawet, że był najlepszy pod tym względem. Mowa tu o igrzyskach w Soczi, gdzie nasi sportowcy wywalczyli sześć medali, a także o Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w chińskim Nankinie, skąd nasi reprezentanci wrócili również z sześcioma krążkami. To także ogromny sukces siatkarzy, mistrz świata w kolarstwie zawodowym, rekord świata i mistrzostwo Europy Anity Włodarczyk, która została uznana przez magazyn "Track&Field News" najlepszą lekkoatletką świata w 2014 roku – wyliczał Kraśnicki.

Szef PKOl zaznaczył, że trzeba mieć świadomość, iż w tym czasie zdarzały się również niepowodzenia. Zaliczył do nich: wykrycie dopingu u bobsleisty Daniela Zalewskiego podczas igrzysk w Soczi, podejrzenie o korupcję przedstawicieli władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej oraz wycofanie się Krakowa z walki o organizację zimowych igrzysk w 2022 roku. Jako cel na 2015 rok wskazał z kolei walkę o kwalifikacje do igrzysk w Rio de Janeiro, co będzie możliwe m.in. podczas pierwszych Igrzysk Europejskich w Baku.

O "złotym roku polskiego sportu" wspomniał minister sportu Andrzej Biernat.

- Gdy z prezesem Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniuszem Tajnerem typowaliśmy liczbę medali podczas ubiegłorocznych igrzysk, to niektórzy uśmiechali się z powątpiewaniem. Mam nadzieję, że co do kwalifikacji do Rio też będziemy mieli rację – zastrzegł.

Obecny wśród gości marszałek Sejmu Radosław Sikorski zaś zwrócił uwagę na wygraną polskich piłkarzy z Niemcami w eliminacjach mistrzostw Europy. - Mam wrażenie, że wykorzystaliśmy nasze zapasy szczęścia na kilka dekad, ale brawo dla piłkarzy – ocenił.

Podczas poniedziałkowej uroczystości przekazano statuetki dla sportowców 2014 roku. Laureatów wyłoniła Kapituła Wielkiej Honorowej Nagrody Sportowej PKOl im. Piotra Nurowskiego. Zostali nimi złoci medaliści z Soczi: łyżwiarz szybki Zbigniew Bródka, biegaczka narciarska Justyna Kowalczyk i skoczek Kamil Stoch, mistrz świata w kolarstwie szosowym Michał Kwiatkowski oraz młociarka Anita Włodarczyk. Jako jedyny osobiście pojawił się Bródka.

Prezes Polskiego Związku Kolarskiego Wacław Skarul poinformował, że Kwiatkowski przekazał tęczową koszulkę otrzymaną za triumf w mistrzostwach globu do Muzeum Sportu w Warszawie.

Najlepszą drużyną wybrano reprezentację siatkarzy, która we wrześniu wywalczyła w Polsce mistrzostwo świata, a w poniedziałek nagrodę odebrał trener Stephane Antiga. Spośród trenerów zaś uhonorowano Wiesława Kmiecika, trenera kadry narodowej łyżwiarzy szybkich. Jego podopieczni - Bródka, Konrad Niedźwiedzki oraz Jan Szymański - w Soczi wywalczyli brązowy medal w rywalizacji drużynowej.

Doroczne wyróżnienia dla polskich związków sportowych w dyscyplinach olimpijskich otrzymały: bokserski, judo, kajakowy, kolarski, lekkiej atletyki, łuczniczy, łyżwiarstwa szybkiego, narciarski, piłki siatkowej, pływacki, tenisa stołowego, towarzystw wioślarskich, zapaśniczy i żeglarski.

Nagrody dla "Nadziei Olimpijskich" odebrali bokserka Elżbieta Wójcik i florecista Andrzej Rządkowski. Trofeum MKOl za zasługi na rzecz promocji olimpizmu otrzymał zaś na wniosek PKOl Leszek Fidusiewicz, w przeszłości lekkoatleta, a później fotograf. Uczestniczył on w siedmiu igrzyskach olimpijskich.

Jednym z elementów uroczystości było też pożegnanie medalistów olimpijskich, którzy w ubiegłym roku zakończyli karierę zawodniczą. Na scenie pojawili się: kajakarka Aneta Pastuszka-Konieczna, wioślarze Michał Jeliński i Łukasz Pawłowski oraz łuczniczka Katarzyna Klata.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Seryjne dyskwalifikacje rosyjskich chodziarzy, Grzegorz Sudoł dostanie brązowy medal MŚ

Wszech­ro­syj­ska Fe­de­ra­cja Lek­ko­atle­tycz­na ARAF po­twier­dzi­ła dys­kwa­li­fi­ka­cję pię­cior­ga cho­dzia­rzy, wie­lo­krot­nych me­da­li­stów mi­strzostw świa­ta i igrzysk olim­pij­skich, któ­rych pasz­por­ty bio­lo­gicz­ne wy­ka­za­ły nie­do­zwo­lo­ne ano­ma­lie. To ozna­cza, że brą­zo­wy medal w cho­dzie na 50 km z mi­strzostw świa­ta w 2009 roku w Ber­li­nie przy­zna­ny zo­sta­nie Grze­go­rzo­wi Su­do­ło­wi - po­in­for­mo­wał Pol­ski Zwią­zek Lek­kiej Atle­ty­ki.

Na skutek decyzji Siergiej Kirdiapkin (mistrz olimpijski na 50 km z 2012) straci tytuł mistrza świata na 50 km (2009) i złoty medal pucharu świata (2012), Olga Kaniskina (mistrzyni olimpijska 2008) straci dwa tytuły mistrzyni świata (2009 i 2011), Sergiej Bakulin straci tytuł mistrza świata na 50 km (2011). Trójka lekkoatletów ma być zdyskwalifikowana na trzy lata i dwa miesiące.

Natomiast Walery Borczyn (mistrz olimpijski na 20 km 2008) straci dwa tytuły mistrza świata na 20 km (2009 i 2011) – jego dyskwalifikacja ma potrwać osiem lat, począwszy od października 2008 (jest karany za doping po raz drugi). Z kolei Władimir Kanajkin straci tytuł wicemistrza świata na 20 km (2011). ARAF podjęła decyzje o jego dyskwalifikacji dożywotniej.

Jeśli decyzje podjęte przez ARAF zostaną zatwierdzone przez IAAF (co zapewne potrwa kilka miesięcy), to we wszystkich konkurencjach chodu sportowego rozegranych w mistrzostwach świata w Berlinie (2009) i Daegu (2011) będziemy mieć nowych mistrzów świata. Zostaną nimi:

Wang Hao (Chiny) - 20 km, 2009
Trond Nymark (Norwegia) - 50 km, 2009
Olive Loughnane (Irlandia) - 20 km kobiet, 2009
Luis Fernando Lopez (Kolumbia) - 20 km, 2011
Denis Niżegorodow (Rosja) - 50 km, 2011
Liu Hong, (Chiny) - 20 km kobiet, 2011
Polscy zawodnicy startujący w obu mistrzostwach świata poprawią swoje lokaty, co będzie szczególnie ważne dla Grzegorza Sudoła, czwartego na dystansie 50 km w Berlinie. Nowa kolejność w tej konkurencji:

złoto – Trond Nymark (Norwegia) - 3:38.35
srebro – Jesus Angel García (Hiszpania) - 3:41.16
brąz – Grzegorz Sudoł (Polska) - 3:42.34
Program ABP (Athlete Biological Passport) został uruchomiony przez IAAF w 2009 r. W jego wyniku dotychczas zdyskwalifikowano 37 zawodników, w tym 23 czołowych lekkoatletów rosyjskich (głównie chodziarzy).

Za: PZLA

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Mistrzyni olimpijska z Londynu w biegu na 3000 m z przeszkodami Julia Zarudniewa jest podejrzana o stosowanie dopingu. Jak na razie Rosjanka nie została zdyskwalifikowana. IAAF bada jej paszport biologiczny, który wykazuje spore odchylenia od normy.


Według informacji IAAF niebawem powinny zapaść konkretne decyzje, dotyczące ewentualnej kary dla Zarudniewej. 28-letnia lekkoatletka z Wołgogradu jest mistrzynią olimpijską, świata (2011) i Europy (2010). Po raz ostatni wystąpiła w Kazaniu 10 lipca 2013 roku. W zeszłym sezonie nie startowała z powodu kontuzji. Ostatnio ogłosiła, że zawiesza karierę ze względu na macierzyństwo.

Jeśli Zarudniewa będzie ukarana, zostaną jej odebrane także wszystkie tytuły od 2009 roku. Nie będzie mogła wystartować rónież w igrzyskach w Rio de Janeiro.

20 stycznia IAAF poinformował, że podejrzani o stosowaniu dopingu są także inni wybitni rosyjscy lekkoatleci, specjalizujący się w chodzie sportowym - mistrzowie olimpijscy Siergiej Kirdiapkin, Walery Borczin i Olga Kaniskina.

Kirdiapkin wygrał rywalizacją olimpijską w Londynie (2012) na dystansie 50 km. Natomiast Kaniskina i Borczin triumfowali na 20 km w Pekinie cztery lata wcześniej.

Ponadto badane są jeszcze nieprawidłowości u Siergieja Bakulina i Władimira Kanajkina, medalistów mistrzostw świata 2011. W paszportach biologicznych wszystkich wymienionych zawodników stwierdzono odchylenia od normy.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Ministerstwo sportu uruchamia program "Lekkoatletyka dla każdego"
Szes­na­ście więk­szych i 35 mniej­szych ośrod­ków, ponad 300 tys. dzie­ci ze szkół pod­sta­wo­wych i gim­na­zjów, 9 tys. na­uczy­cie­li, w tym znane na­zwi­ska jak Lidia Cho­jec­ka, czy Paweł Cza­piew­ski - mi­ni­ster­stwo spor­tu i PZLA uru­cho­mi­ło pro­gram "Lek­ko­atle­ty­ka dla każ­de­go".


- Chcemy dotrzeć do najszerzej grupy ludzi, a zwłaszcza do tych, którzy zagrożeni są otyłością i innymi chorobami cywilizacyjnymi. Lekkoatletyka ma to do siebie, że może ją uprawiać każdy i przez całe życie. Poza tym tworzy podstawę do uprawiania innych dyscyplin. Najważniejsze jest, by już w młodym wieku zaszczepić miłość do sportu - powiedział minister sportu Andrzej Biernat.

Podkreślił, że do tej pory zaniedbywane były programy dla młodzieży w wieku gimnazjalnym i dlatego też postanowiono ofertę poszerzyć.

- To właśnie dzieci w tym wieku są najbardziej zagrożone chorobami cywilizacyjnymi i chcemy także im zapewnić odpowiednie możliwości uprawiania lekkoatletyki. Ona zapewnia wszechstronny rozwój i potrafi kształtować indywidualne predyspozycje. Mam nadzieję, że dzięki temu programowi młodzież pokocha sport - dodał minister.

Projekt "Lekkoatletyka dla każdego" zakłada przygotowanie ogólnopolskiego systemu diagnozy, naboru, identyfikacji talentów i wstępnego szkolenia dzieci i młodzieży. Ideą programu jest organizacja i prowadzenie systematycznych zajęć pozalekcyjnych z dziećmi szkół podstawowych i gimnazjów.

- To na pewno historyczny moment dla polskiej lekkoatletyki. Zawsze nam brakowało wsparcia dla tych najmłodszych, nie było dopływu młodzieży - przyznał prezes PZLA Jerzy Skucha.

Krajowym koordynatorem projektu jest Sebastian Chmara, który uważa, że to właśnie zaszczepienie w tak młodym wieku miłości do sportu jest kluczowe dla dalszego rozwoju.

- Otwiera to nowe horyzonty dla całego polskiego sportu, bo od lekkoatletyki wszystko się zaczyna. Budżet nie opiera się tylko na pieniądzach z ministerstwa, ale projekt wspierają także samorządy terytorialne, a także sponsorzy. Tworzymy system kształcenia, ale bez żadnych specjalizacji - zaznaczył.

Biernat wspomniał, że cały program wspierany jest także projektem inwestycyjnym "orlików lekkoatletycznych". Na dobrej drodze jest także zbudowanie w Warszawie stadionu na 15-35 tys. widzów.

- Moim marzeniem jest, by powstał taki obiekt z dobrą infrastrukturą na Skrze, ale na razie nie mogę nic więcej powiedzieć - podkreślił.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Adam Kszczot osiągając czas 1:46.48 wygrał bieg na 800 metrów podczas mityngu w Düsseldorfie i został liderem światowych tabel. Minima na mistrzostwa Europy w Pradze wypełnili dziś, oprócz Kszczota, także Marcin Lewandowski i Joanna Jóźwik w biegu na 800 metrów oraz Robert Sobera, który wygra konkurs skoku o tyczce.


Nasi 800-metrowcy do Niemiec przylecieli prosto ze zgrupowania w Republice Południowej Afryki. Polacy kontrolowali bieg przez cały dystans. Kszczot, podobnie jak przed rokiem, wygrał w Düsseldorfie z najlepszym wynikiem na świecie – 1:46.48. Za plecami mistrza Europy Zurychu finiszował Marcin Lewandowski – 1:46.74. Obaj nasi średniodystansowcy wypełnili minimum PZLA na halowe mistrzostwa Europy w Pradze.

W biegu pań na 800 metrów wystartowały Joanna Jóźwik i Angelika Cichocka – nasze zawodniczki zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Najszybsza w Düsseldorfie była Szwajcarka Selina Büchel – 2:01.87. Finiszująca tuż za plecami zwyciężczyni Joanna Jóźwik uzyskała rezultat 2:02.19, poprawiła rekord życiowy, przesunęła się na 10. miejsce w polskich tabelach historycznych i oczywiście wypełniła minimum PZLA na halowe mistrzostwa Europy. Bardzo niewiele do wypełnienia, wynoszącego 2:03.00, wskaźnika zabrakło trzeciej na mecie Angelice Cichockiej – podopieczna Tomasza Lewandowskiego uzyskała wynik 2:03.02.

Duży sukces odniósł podczas zawodów PSD Meeting Robert Sobera. Tyczkarz z Wrocławia zwyciężył dziś z wynikiem 5.65 i wypełnił minimum PZLA na halowe mistrzostwa Europy. Podopieczny Dariusza Łosia w pierwszych próbach pokonywał wysokości 5.30 i 5.50. Po dwóch nieudanych próbach na 5.60 wicemistrz Europy do lat 23 z 2013 roku zaryzykował i ostatnią próbę przeniósł na 5.65. Zwycięstwo Sobery jest tym cenniejsze, że Polak pokonał dziś trzech mistrzów świata – Niemca Raphaela Holzdeppe (złotego w 2013 w Moskwie), Greka Konstandinosa Filipidisa (halowego mistrza z Sopotu) oraz Pawła Wojciechowskiego (złotego medalisty z 2011 roku z Daegu), który nie uporał się z pierwszą wysokością w zawodach (5.20).

Bardzo udanie wystartowała dziś Ewa Swoboda. 18-letnia Polka w eliminacjach uzyskała czas 7.36 poprawiając własny halowy rekord Polski juniorek w sprincie na 60 metrów. Podopieczna Iwony Krupy jeszcze lepiej pobiegła w finale, w którym zajęła ósme miejsce i osiągnęła rezultat 7.31 – lepszy od rekordy Polski juniorek na 60 metrów. Przypomnijmy, że rekord życiowy – 7.30 – Ewa ustanowiła na bieżni w nieposiadającej Certyfikatu PZLA hali w Brzeszczach.

Siódme miejsce w konkursie trójskoku zajęła Anna Jagaciak – Polka miała jedynie dwa mierzone skoki (12.30 i 13.30).

W drugim biegu eliminacyjnym na 60 metrów przez płotki ósmy, z czasem 7.94, był Dominik Bochenek – Polak nie awansował do finału.

Pełne wyniki: Düsseldorf http://www.leichtathletik.de/termine/top-events/psd-bank-meeting-duesseldorf/duesseldorf-live/

Maciej Jałoszyński pzla.pl

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
W rywalizacji weźmie udział także m.in. halowy mistrz świata z Sopotu w biegu na 60 m Brytyjczyk Richard Kilty - o czym poinformowali w czwartek na konferencji prasowej organizatorzy zawodów.

Pedro's Cup po dziesięciu latach opuścił Bydgoszcz. Tegoroczna impreza odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie. Jak mówił przedstawiciel organizatora prezes firmy Strauss Cafe Poland Krzysztof Klimczak, nowe miejsce pozwoli na zorganizowanie więcej konkurencji. Dzięki temu program mityngu można było poszerzyć o biegi. W Łodzi rozegranych zostanie siedem konkurencji: skok o tyczce mężczyzn, skok wzwyż kobiet, pchnięcie kulą mężczyzn, bieg na 60 m kobiet i mężczyzn oraz bieg na 60 m przez płotki kobiet i mężczyzn.

Tradycyjnie zagoszczą też sportowcy niepełnosprawni. Rozegrają swój konkurs pchnięcia kulą. Jedna z niepełnosprawnych biegaczek znajdzie się na liście startowej biegu na 60 m ppł.

Porozumienie pomiędzy organizatorem mityngu i władzami Łodzi zostało podpisane na trzy lata. Uczestnicząca w spotkaniu z mediami prezydent Łodzi Hanna Zdanowska przyznała, iż ma nadzieję, że Pedro's Cup "na stałe wpisze się w łódzki kalendarz imprez sportowych". Przypomniała, że hala, w której rozgrywane będą zawody budowana była właśnie z myślą o lekkoatletyce.

Organizatorzy zapowiadają, że do Łodzi przyjadą gwiazdy światowej lekkoatletyki. W Atlas Arenie pojawić się ma w biegu na 60 metrów lider list światowych z tego roku, sprinter Kim Collins z maleńkiego wyspiarskiego państewka Saint Kitts i Nevis. Jego rekord życiowy to 6,48 s. Obok niego w Łodzi wystartują halowy mistrz świata z ub. roku Brytyjczyk Richard Kilty, halowy wicemistrz świata z 2010 roku Amerykanin Michael Rodgers i mistrz Ameryki Środkowej i Karaibów w sztafecie 4x400 m z 2008 roku - Yunier Perez z Kuby.

Wśród pań rywalizujących w biegu na 60 metrów wystartować ma wielokrotna medalistka imprez mistrzowskich Ukrainka Ołesia Powch. Jej rywalką ma być m.in. rekordzistka Polski juniorek w biegu na 60 i 100 m Ewa Swoboda. Niezwykle ciekawie zapowiada się rywalizacja płotkarzy, m.in. mistrz olimpijski z Pekinu Kubańczyk Dayron Robles zmierzy się z mistrzem olimpijskim z Londynu, Amerykaninem Ariesem Merrittem.

Wśród tyczkarzy dojdzie do pojedynku dwóch aktualnych mistrzów świata - Niemca Raphaela Holzdeppe (mistrz świata z Moskwy i Greka Kostadinosa Filippidisa, który swój tytuł wywalczył w ub. roku w hali w Sopocie. Ich rywalami będą m.in. mistrz świata z 2011 roku Polak Paweł Wojciechowski i młodzieżowy mistrz Europy z 2013 roku Robert Sobera. Gwiazdą skoku wzwyż kobiet będzie halowa mistrzyni świata z 2014 roku Kamila Lićwinko. Kamila kilka dni temu poprawiła rekord Polski – 2.01 m. Będzie rywalizować z brązową medalistką mistrzostw Europy z Zurychu, Chorwatką Aną Simic, a także z Justyną Kasprzycką, która i w Sopocie i w Zurychu była czwarta.

W pchnięciu kulą mężczyzn wystartować mają: mistrz świata z 2009 roku Amerykanin Christian Cantwell, jego rodak Ryan Whiting - aktualny halowy mistrz świata oraz rewelacyjny 17-latek Konrad Bukowiecki. Polak jest m.in. mistrzem świata juniorów z 2014 roku, zwycięzcą igrzysk olimpijskich młodzieży, a także rekordzistą świata juniorów młodszych w hali.

W łódzkiej hali sportową rywalizację będzie mogło obejrzeć ponad 10 tys. widzów.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Wznawiająca karierę Jelena Isinbajewa zapewniła, że po Igrzyskach Olimpijskich w Rio na pewno kończy z uprawianiem sportu. Rekordzistka świata w skoku o tyczce nie ukrywa, że mierzy tylko w złoty medal w 2016 roku w Brazylii. Isinbajewa nie startowała półtora roku. W tym czasie urodziła dziecko i wzięła ślub. Rosjanka to mistrzyni olimpijska z Aten i Pekinu oraz czterokrotna mistrzyni świata.

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stawy

Następny temat

Trening na wzmocnienie

WHEY premium