Problem z łydkami!!! POMOCY!!!

Witam, mam problem z którym nie mogę sobie poradzić od bardzo dawna, nie pójdę z tym na żaden kompromis typu "zostaw tak jak jest inni mają większe" lub "są ok"... Moje łydki są nieproporcjonalne do budowy mojego ciała, z resztą uda również, ale nie ma z tym problemu tak jak w przypadku łydek.
Szukałem i czytałem na ten temat, tak więc wiem o rozciąganiu, które stosuje i wiem czego unikać, aby nie były jeszcze większe, niestety rozciąganie nie pomaga tak jak powinno, gdyż nie zanotowałem żadnej poprawy, a mówią, że mięsień nie używany zanika, tylko jak można nie używać nóg, przecież codziennie chodzimy, biegamy, chcę normalnie funkcjonować. Dodatkowo gram w koszykówkę i dzięki temu łydka poprawiła się przez te kilka lat, ale nie wystarczająco.
Słyszałem ostatnio o tym, że tzw. "przepalenie - przetrenowanie" mięśni powoduje ich zanik i w sumie pamiętam jak kiedyś "przetrenowałem" tak właśnie biceps robiąc jako małolat 100 powtórzeń... na drugi dzień nie mogłem rozprostować ręki w zgięciu do końca, a biceps spuchł, po czym gdzieś po tygodniu opadł i faktycznie wydawał się mniejszy. Łydki nie są otłuszczone, tak może się wydawać, ale jest tam pełno mięśni, w dodatku mięsień brzuchaty jest długi i oprócz obwodu łydki, długość tego mięśnia jest również problemem, ale głównie chodzi o obwód mięśnia.
POMÓŻCIE! Z góry dzięki za wszystkie odp.

Załączam kilka zdjęć.

łydki są nieproporcjonalne to znaczy za duże czy za małe? bo z opisu to tak wygląda jak byś chciał je zmniejszyć czego sensu za bardzo nie rozumiem. Jeśli są za małe to zwiększ pozostałe obwody i będzie okej

A jaki obwód tych łydek tam masz?

@WojtekA4: Obwód to 42 cm
@chciecwiecej: chce je zmniejszyć, myślałem wcześniej o uzupełnieniu góry, ale chodzi mi o uzyskanie typowej dla koszykówki budowy ciała w trochę lepszej werscji (Corey Maggette).

O panie...jakbyś Ty miał takie łydy i uda jak ja przy moim wzroście (168 cm) to byś chyba je amputował

Takie geny i tyle. Rozbuduj bardziej uda to będzie lepiej, albo zredukuj na wiór

Taka genetyka i ogólnie ciężki temat bo organizm spala tłuszcz a co za tym idzie zmniejsza obwody z całego ciała a nie wybranych miejsc. Przynajmniej wyskok masz dobry (tak zakładam ;p)

Właśnie myślę o redukcji, ale naczytałem się i w sumie sam tego doświadczyłem z jakieś dwa lata temu. Biegałem z 2 - 3 razy w tyg w lato bez żadnych aminokwasów i diety i chciałem spalić tłuszcz, niestety oprócz tego spaliłem mięśnie "u góry", a nogi zostały, a nawet się powiększyły, więc nie wiem w sumie jak się za to zabrać, tak żeby praktycznie nie używać nóg podczas takiej redukcji, podobno basen super sprawa, ale na tą chwilę nie na mój portfel...

Zbilansowana dieta i lekki deficyt kaloryczny wystarczy żeby w zdrowym tempie palić tłuszcz. Ile razy w tyg w tego kosza grasz ? Bieganie wcale nie jest potrzebne :) Ogólnie to nie ten dział i mało informacji podałeś jak waga czy wzrost; p Po za tym jesteś jeszcze młody i może po prostu masz kompleksy na punkcie tych łydek co w tym wieku jest normalne więc nie przesadzaj bo chłop musi mieć łydy a nie kijki, w rurki chcesz się wcisnąć czy co ? ;D Na zdjęciach nie widzę żeby z Twoimi było coś nie tak. Pzdr

Chodziło mi głównie o poznanie metod na zmniejszenie obwodu łydki "spalenie mięśni" itp; dlatego też nie podawałem wymiarów, ale jak już temat jest to:
181 cm
82 kg
Kosz 3-2 razy w tyg. po 1,5 - 2 h
Siłownia 3 razy w tyg.
+ nie chcę się zmieścić w rurki haha

To raczej dobrze, no chyba, że lubisz powolny proces kastracji.

a gdzie ty masz tam łydki? no bez jaj panowie.Kolejna sprawa nie ten dział.