Here we go ! DT Anny

Już trochę uciekło , bo różnica między pierwszym dniem świąt a drugim była 3,5 kg
Łatwo nie jest, ale zapycham się dużą ilością warzyw i ogórków kiszonych , łącznie około 800 g dziennie
Niestety przy większej ilości kcal nic by nie spadło.. Tak w ogóle to mam lekką niedoczynność tarczycy , biorę Euthyrox 25 , ale ciężko u mnie zawsze z redukowaniem

Jak już pewnie sama zauważyłaś nie ma rzeczy niemożliwych - najważniejsze, że walczysz o lepszą samą siebie ;)
O kurcze, to ta Twoja waga faktycznie szalała w święta - moje pewnie też, dlatego ja w trakcie świąt nie wchodziłam na wagę, dopiero po powrocie do domu się odważyłam :D
Ogórki kiszone, kapusta kiszona - popieram !

Walczę , walczę , nie ma opcji żebym przestała
U mnie przy dużych ilościach jedzenie często zatrzymuję się w jelitach i nie chce iść w żadną stronę
Dopiero jakimiś herbatkami muszę się ratować .
Kapustę też lubię , tylko mój brzuch jakby mniej i dlatego niestety muszę jej unikać Całe szczęście ogórasy w każdych ilością dobrze są trawione

Zmieniony przez - Hannah00 w dniu 2014-12-28 12:18:08

Cześć super, że kolejna dziewczyna do nas dołączyła
Na pewno będę do Ciebie zaglądać - powodzenia

Hannah00

Walczę , walczę , nie ma opcji żebym przestała
U mnie przy dużych ilościach jedzenie często zatrzymuję się w jelitach i nie chce iść w żadną stronę
Dopiero jakimiś herbatkami muszę się ratować .


Zmieniony przez - Hannah00 w dniu 2014-12-28 12:18:08

Trochę zazdroszczę, bo u mnie całkowicie odwrotna sytuacja. ;)

Chyba w swieta kazdy mial sinusoidalne zmiany wagi :D normalka wroci wszystko do normy

Bobeuszz Nie ma czego , ja bym się chętnie zamieniła

Amber872. cześć Amber

RoLi5400 Miałeś rację , dzisiaj już rano 57,9 kg , czyli tak jak było przed świętami


28.12.14 DNT
Dieta standardowo :
1. 50 g jaglane + 30 g whey + 10g orzechy laskowe
2. 2 jaja + 50 g płatków owsianych + 50 g truskawek + 10g kakao
3. 150g chudej ryby + 50 g ryż
4. 100 g kurczak + 50 g ryż
5. 100g kurczak + 10 g orzechy laskowe

29.12.14 DNT
Miałam ćwiczyć dzisiaj czwórki , ale dostałam propozycje wyskoczenia na narty i się skusiłam
" Narciarski raj Lubelszczyzny " co prawda nawet nie umywa się do Tatrzańskich stoków , ale było całkiem nieźle

1. 50 g płatki jaglane + 30 g whey + 10g orzechy laskowe
2. 2 jaja + 50 g płatków owsianych + 50 g truskawek/ owoców leśnych
3. 50 g płatki jaglane + 30 g whey + 10g orzechy laskowe
4. 100 g kurczak + 50 g ryż
5. 100g kurczak + 10 g orzechy laskowe

i jeszcze foto :

No ja Ci się nie dziwię, że na narty się skusiłaś
Ja to kiedyś szarpnęłam się na deskę... nie pytaj co ze mną było - ciągle ja na ziemi takie to trudne

Może za dużo tej kapuchy wrzucałaś, że miałaś po niej rewolucje? Ja też miałam jak zaczęłam ją jeść ale postanowiłam się przemęczyć, 2 tygodnie i po problemach ;) Może warto zaryzykować?
Gdzie na Lubelszczyźnie takie cuda?:)

Amber872. początki są trudne , zwłaszcza na desce , żeby się nauczyć najpierw trzeba sobie porządnie pupę poobijać
Na desce to nawet trudno jest się ponieść jak już się tą glebę zaliczy i zdecyduje się próbować jeszcze raz
Na nartach niby łatwiej , ale... ja i tak bez kasku się nie ruszam
Nie to ,że się przewracam , ale..

Doris.K Po jakieś 300 g wrzucałam do dwóch posiłków , czyli razem ponad pół kg , to może rzeczywiście odrobinę za dużo
Aaaaaa , bo my na Lubelszczyźnie wbrew pozorom to wszystko mamy A to akurat w Chrzanowie , sama nie wiem gdzie to dokładnie jest , bo jedzie się i jedzie


30.12.2014 DT
1. 50 g jaglane + 30 g whey + 10g orzechy laskowe
2. 2 jaja + 50 g płatków owsianych + 10g kakao (skończyły się truskawki )
3. 50 g jaglane + 30 g whey
4. 100 g kurczak + 50 g makaron pełnoziarnisty
5. 100g kurczak + 10 g orzechy laskowe

Trening : PLECY + BICEPS
1. Ściąganie drążka górnego wyciągu do karku 4x10-15
2. Wiosłowanie sztangą 3x10-15
3. Wiosłowanie na dolnym wyciągu uchwytem „V” 3x10-15
4. Wiosłowanie sztangielką 3x10-12
5. Wyprosty tułowia z opadu 3x max

1. Uginanie przedramion na dolnym wyciągu drążkiem prostym lub łamanym 4x10-15
2. -Uginanie przedramion ze sztangielkami na ławce skośnej 4x10-15
- uginania młotkowe ze sztangielkami siedząc pionowo bez oparcia 4x max

Byłam dzisiaj na inne siłowni niż zawsze i nie mogłam nigdzie niczego znaleźć , maszyny też jakieś inne
już nie mogę się doczekać aż przerwa świąteczna się skończy i wrócę na "swoją siłownię " .
W ramach aerobów wyjmuję dzisiaj narty biegówki i idę wieczorem "pobiegać" po lesie
A teraz pora zacząć się uczyć wreszcie bo sesja się zbliża

Zmieniony przez - Hannah00 w dniu 2014-12-30 14:49:40