Przed przerwą trenowałem 5 lat, ale niestety wyjazdy związane z pracą spowodowały to, że musiałem zakończyć treningi.
Chciałbym ponownie zacząć ćwiczyć ponieważ mam trochę wolnego czasu ostatnio, a w dodatku wyglądam tragicznie.
Muszę niestety ćwiczyć w domowych warunkach ponieważ "choroba" nie pozwala mi nie treningi w publicznych miejscach, ale proszę o to nie pytać.
Do dyspozycji:
- ciężar własnego ciała
- drążek w futrynie
- 2x hantle
Chciałbym wrzucić jakiś plan ogólnorozwojowy i mam problem. Nie wiem czy zacząć z FBW 3x w tyg. i np. dwa plany (A i B) stosować zamiennie czy jechać jednym przez kilka tygodni ?
Przepraszam jeśli piszę niezrozumiale. Chodzi o to, że np. treningi robię w pon-śr-pt i kolejno, w poniedziałek trening planem A, środa - plan B, piątek plan A, i w kolejnym tygodniu rozpoczynam od treningu B. Można by jeszcze zastosować plan C jeśli byłby lepszym rozwiązaniem, wtedy przez cały tydzień na każdą partię mięśniową można stosować inne ćwiczenia niż w pozostałych dniach.
Plan A:
Nogi:
- przysiady 4s
Plecy:
- podciąganie na drążku 3s
Klatka:
- pompki klasyczne 2s
- pompki z nogami na podwyższeniu 2s
Barki:
- Arnoldki 3s.
Triceps:
- odwrotne pompki 2s.
Biceps:
- hantle z supinacją nadgarstka 2s.
Plan B.
Nogi:
- Wykroki 4s
- wspięcia na palce 4s
Plecy:
- wiosłowanie hantlem w opadzie 3s
Klatka:
- pompki "na 3 stołkach" 3s
- rozpiętki 3s
Barki:
- unoszenie hantli na boki 2s
- unoszenie hantli przed siebie 2s
Triceps:
- pompki w bardzo wąskim ułożeniu dłoni (dłonie stykaja sie palcami) 2s.
Biceps:
- hantle (chwyt młotkowy) 2s
Co myślicie o takim planie ? Ma sens ? Czego ewentualnie jest za dużo, a czego za mało ?
Lepiej zastosować plan (A-B-C) na cały tydzień tak aby ćwiczenia się nie dublowały czy zostawić jak jest ?
Czy może jeszcze lepszym rozwiązaniem jest stosowanie tylko jednego planu treningowego przez kilka tygodni z podziałem na partie mięśniowe ? (pn. klatka + triceps, śr. plecy- biceps, pt. nogi + barki) ?
Bardzo proszę was o pomoc. Każda porada będzie dla mnie bardzo cenna.