Dziennik konkursowy Porandojin/podsumowanie 18str

porandojin

Lady M - że takie łatwe dla Ciebie,czy jak?

nabijaj się z połamańca
miażdżąco ten trening wygląda, ale efekt podejrzewam będzie spektakularny

No fakt trening miazdzacy ale czego tu sie spodziewać jak Marta trzyma pieczę :) trzymam kciuki za sile do walki z nowym treningiem :)

Tydzień 8

Dzień 5

1A. Hip thrust 3x 10 metodą rest-pause (1 seria = 6x + 1x + 1x + 1x +1x)
60kg/70kg/75kg
1B. Przyciąganie gumy do mostka stojąc 3x 8-12
12/12/12
2A. Box przysiad 3x 5-10
55kg/60kg/65kg
2B. Pike push ups 3x 8-12
8/8/8
3. Uginanie nóg z piłką 3x 20
20/20/20
4. Side lying clam 1x 30
30
5. Serratus crunch 1x 10-20
3kg/3kg/kg

Przed każdym treningiem: mostek biodrowy z ciężarem ciała 1x100
Po każdym treningu: hip thrust na piłce z ciężarem ciała 1x 100

Po każdym treningu 30 minut cardio

Ad. 1a Trudniej z tymi przerwami mimo wszystko. Dobrze, że asekurant zabrał szybko sztangę, bo mogło mnie przepołowić.
Ad. 1b Ok. Chociaż ramionka mocno bolą.
Ad. 2a Ciężko, ostatnia seria ledwo wstałam. Na siłowni nie ma wysokich stojaków i przy nakładaniu sztangi musiałam poprosić 2 facetów o pomoc.
Ad. 2b O rany, wyglądało na takie łatwe, a bary (czy coś koło tego) bolały. Muszę się nagrać, bo nie wiem nawet, czy prawidłowo trzymałam ciało.
Ad. 3 Wiedziałam, że będzie boleć, więcejnie komentuję, bo boli nawet jak myślę o tym ćwiczeniu.
Ad. 4 Chyba dobrze, bo bolało.
Ad. 5 Nie dość, że ciężko to jeszcze ćwiczenie do poprawki - zamiast trzymać cały czas ręce w górze to robiłam coś jak wyciskanie.

Cardio - rowerek w średnim tempie (dawno nie robiłam taaaakiego długiego cardio) Najgorszy był ból kości ogonowej po zejściu z siodełka.

Zadanie bioderkowe przed i po wykonane. Nie doćś, że na raty i ciągło się w nieskończoność, to miałam wrażenie po, że mam skurcz w tyłek. Ogólnie to trening masarycznie mnie zmęczył, szczególnie bólowo - tyłek miałam napięty i piekący do samego wieczora. Podsumowując Marta - nie spodziewałam się nic innego, jak tylko zajefajnego treningu i taki mam.

Suple - HGh night i day, BCAA, przedtreningówka.
Ciecze - woda 2l, kawa 4x, herbata x3.



Udko z ziemniaczkami (fasolka ugotowała się wcześniej i nie doczekała do zdjęcia) oraz placuszek z bananem i musem z kiwi.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-13 16:47:11




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-13 16:47:39

Tydzień 8

Dzień 6

Wczoraj miałam dużo dodatkowych zajęć. Nie wyrobiłam się czasowo, więc zrobiłam DNT.

Suple - HGH day i night, ZMA.
Ciecze - woda 1,5l, kawa x 4, herbata x2.



I trochę nietypowe śniadanko





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-14 14:00:03

Tydzień 8

Dzień 7

Dzisiaj bieg 45 min. Nie wiem ile dokładnie przebiegłam, bo aplikacja nie zastartowała, ale sam bieg bardzo przyjemny i udany. Pogoda super - trochę za ciepło się ubrałam.

Woda chyba trochę zaczęła schodzić po odstawieniu kreatyny, przynajmniej mam taką nadzieję.

Poranne pomiary:



Suple - HGH night i day, ZMA, BCAA, Asparaginian,
Ciecze - 2l woda, herbata x 4, kawa x3.





Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-14 22:35:19




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-14 22:37:14

Tydzień 9

Dzień 1

1A. Hip thrust 3x 5
70kg/75kg/80kg
1B. Wiosłowanie hantlami w leżeniu na brzuchu na ławce skośnej 3x 6-8
8x5kg/8x7,5kg/8x10kg
2A. Combo: wejście na ławkę + wykrok w tył 3x 10-15 na nogę
10x5g/10x5kg/10x5kg
2B. Wyciskanie hantli stojąc 3x 10-15
15x7,5kg/15x10kg/15x10kg
3. RDL na jednej nodze 3x 10-15
10x5kg/10x5kg/10x5kg
4. Unoszenie bioder w leżeniu na boku 1x 30
30x
5. Piła na linie 1x 10-20
10x

+Cardio 30 min

Ad. 1a Była moc, poszło nawet w miarę energicznie. Oczywiście pomoc asekuranta przy podawaniu i odbieraniu sztangi nieoceniona.
Ad. 1b Trochę rwałam chyba w 3 serii, będę poprawiać.
Ad. 2a Na razie nauka, dlatego bez progresu. Ale zmęczyło konkretnie.
Ad. 2b Ok., muszę sobie trochę przypomnieć chyba technikę.
Ad. 3 Masakra, znowu walka z grawitacją. Puszczałam palecy na początku, 3 seria już lepiej, ale napięcie tyłka było masakryczne.
Ad. 4 Oj, tutaj to coś mi to ćwiczenie nie szło. Leżałam po 5 powtózeniach i kwiczałam z bólu.
Ad. 5 Myślałam, że to łatwiejsze ćwiczenie. Będziemy nad nim pracować.

Cardio - rowerek 30 min, nostatnie 3 min jako próba interwałów 30s/30s.

Przed każdym treningiem: mostek biodrowy z ciężarem ciała 1x100
Po każdym treningu: hip thrust na piłce z ciężarem ciała 1x 100

Mam nowe ulubione ćwiczenie, czyli ćw. 2a. i nowe, którego nienawidzę, czyli nr 4.

Suple - SAW (przydał sie już w pierwszym dniu), HGH night i day, ZMA, BCAA, Asparaginian, wit. B12, kwas foliowy.
Ciecze - 2l woda, 4xkawa, 4xherbata.



Po powrocie do domu z pracy czekała miła niespodzianka od kuriera.
Dziękuję



Na pierwszy ogień przedtreningówka i BCAA.


Wrażenia z używania sponsorowanych supli opiszę niebawem.

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-16 20:58:45

Tydzień 9

Dzień 2

Crossfit

Dzień zalatany. O śniadaniu do godziny 18:30. Dzisiaj w ramach treningu poszedł znowu Cf z konkursu:


PP5x5
20kg/22kg/24kg/25g/26kg
Zarzut 5x3
20kg/23kg/25kg/28kg/30kg
+
obwód 30-25-20-15-10-5
brzuszki na skosie
wznosy z opadu
K2E
czas 13min 15sek

Przed każdym treningiem: mostek biodrowy z ciężarem ciała 1x100
Po każdym treningu: hip thrust na piłce z ciężarem ciała 1x 100

Dawno nie robiłam. Obwód muszę przyspieszyć. Źle dobrałam obciążenie - mogłam więcej dołożyć.
Szybki trening, ale dał popalić nieźle.

Suple: HGH night i day, wit. B12, kwas foliowy, Asparaginian, ZMA,
Ciecze - 1,5l woda, kawa x3, yerba x2.








Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-16 21:05:41

oooo, będzie jeszcze więcej mocy

Dobry asortyment :)

Tydzień 9

Dzień 3

1A. Hip thrust 3x 30
15kg/15kg/20kg
1B. Podciąganie na drążku nachwytem 3x max (docelowo 8-12 )
6/6/5
2A. Przysiad bułgarski 3x 10
3kg/3kg/4kg
2B. Pompki z nogami wyżej 3x max (docelowo 25)
25/25/25
3. Ślizganie nogą 3x 10-15 na nogę
10/10/10
4. Spacer z gumą 1x 30
30
5. Mountain climbers na linie 1x 10-20
20
+Cardio 30 min

Ad. 1a Myślałam, że jak daję radę 5x75kg to będzie bez problemu, a tu po 15powtózeniach masakrycznie napięły mi się poślady i uda. Bolało mocno.
Ad. 1b Kaszana, pierwsza i druga seria 3razy z podskoku + 3x na gumie, trzecia seria 2x z podskoku i 3 na gumie. Jakoś osłabłam, albo tyłek za cieżki.
Ad. 2a Ok., dawno nie robiłam, zapomniałam jakie to przyjemne.
Ad. 2b Oj bolały mnie ramiona, barki i coś tam jeszcze. Ciężko było i poszło na raty. Nie wiem, jak wysoko powinnam mieć nogi.
Ad. 3 Szacun dla gościa na filmiku. Robiłam 3 podejścia do tego ćwiczenia i wyszło dopiero samymi skarpetkami po parkiecie. W ogóle to praktycznie od razu dostawałam skurczu łydek i tyłu ud.
Ad. 4 Ok, chociaż napięcie masakra.
Ad. 5 Jak zaczęłam biec, to nie mogłam skończyć. Radocha, jak w piaskownicy. Zarąbiste ćwiczenie,

Cardio - rowerek spokojnym tempem.

Przed każdym treningiem: mostek biodrowy z ciężarem ciała 1x100
Po każdym treningu: hip thrust na piłce z ciężarem ciała 1x 100

Już dzisiaj sama rozgrzewka i mostek biodrowy sprawiły, że moje 4 litery były napięte w niesamowity sposób. Mam nadzieję, że to znaczy, iż robię wszystko prawidłowo. W ogóle to czuję tyłek cały dzień znowu. Ale to fajne uczucie. Znaczy, że mam tyłek.

Ogólnie to zabiegana dzisiaj, nie mogę sie wyrobić czasowo, znowu śniadanie musiało wystarczyć do 16-tej.

Suple - Hgh night i day, ZMA, BCAA G-force, wit. B12, kwas foliowy.
Ciecze - woda 1,5l, kawa x4, herbata x2.







Zmieniony przez - porandojin w dniu 2014-12-17 18:20:39