SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Początki diety

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 7118

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Na jutro

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 70 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2141
Angelica
Co do owoców suszonych nie zgadzam się. Posiadają one więcej minerałów, błonnika i witamin, są źródłem potasu, magnezu, żelaza i zawierają dużą ilość przeciwutleniaczy, które chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Oprócz tego większość suszonych owoców ma niski indeks glikemiczny dlatego zalecane są przy dietach redukcyjnych, a dzięki błonnikowi i cukrom powstałym podczas suszenia wspomagają perystaltykę jelit. Oczywiście należy wybierać te niesłodzone i jeść z umiarem jako np. dodatek do jogurtu naturalnego. Jeśli chodzi o świeże owoce oprócz banana i winogron) to pół kilograma stanowi jakieś 40-60 g. węglowodanów prostych, które spożyte przed południem jako jeden niezależny posiłek (np. okołotreningowy) nie narozrabiają podczas redukcji, no chyba, że kolega wybiera się na zawody kulturystyczne i chciałby się mocno odtłuścić. Oczywiście, wszystko zależy od tego, czy dieta ma być zbilansowana.




Zamiast serka wiejskiego zjedz np. twaróg półtłusty z oliwą z oliwek lub przygotuj go sobie na słodko np. ze słodzikiem i kakao lub cynamonem.

Co do suszonych owoców kolejny raz skrytykuję pomysł konieczności posiadania ich w diecie redukcyjnej. Otóż jak wiadomo w czasie redukcji jemy mniej, czasami osoby na redukcji czują, że tego jedzonka jest za mało i po prostu w żołądku "ssie". Zatem dlaczego zamiast wyżej wymienionych 500g świeżych owoców jeść 100g suszonych? Jedząc świeże owoce bardziej wypełnimy żołądek, nasycimy się na jakiś czas.

Co do IG to biorąc pod uwagę różnice (około 15 jednostek) między suszonymi, a świeżymi owocami to jest to różnica niewspółmierna do ich spożytej masy. Po co komu zjedzenie 100g suszonych jabłek z indeksem 25 skoro może zjeść 400-500g świeżego jabłka z IG 35-40?

Trzecią sprawą jest zawartość tych wszystkich mikroskładników, które wymieniła Angelica - podczas suszenia poza cukrem dostarczanym do owoców nic innego się tam nie dodaje, więc i świeże owoce posiadają te same mikroskładniki co suszone, z tym że o mniejszym stężeniu w stosunku do masy, ale o tym napisałem kilka linijek wyżej.

Po czwarte świeże owoce też można dodać do jogurtu naturalnego...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 27 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 809
posluk

Zamiast serka wiejskiego zjedz np. twaróg półtłusty z oliwą z oliwek lub przygotuj go sobie na słodko np. ze słodzikiem i kakao lub cynamonem.
Co do suszonych owoców kolejny raz skrytykuję pomysł konieczności posiadania ich w diecie redukcyjnej. Otóż jak wiadomo w czasie redukcji jemy mniej, czasami osoby na redukcji czują, że tego jedzonka jest za mało i po prostu w żołądku "ssie". Zatem dlaczego zamiast wyżej wymienionych 500g świeżych owoców jeść 100g suszonych? Jedząc świeże owoce bardziej wypełnimy żołądek, nasycimy się na jakiś czas.
Po czwarte świeże owoce też można dodać do jogurtu naturalnego...


posluk

Co do suszonych owoców kolejny raz skrytykuję pomysł konieczności posiadania ich w diecie redukcyjnej. Otóż jak wiadomo w czasie redukcji jemy mniej, czasami osoby na redukcji czują, że tego jedzonka jest za mało i po prostu w żołądku "ssie". Zatem dlaczego zamiast wyżej wymienionych 500g świeżych owoców jeść 100g suszonych? Jedząc świeże owoce bardziej wypełnimy żołądek, nasycimy się na jakiś czas.
Po czwarte świeże owoce też można dodać do jogurtu naturalnego...


Pisząc to co pisałam miałam na myśli kierunek poniżej, czyli diety zbilansowanej. Nie jest to może idealnie ułożone i na pewno można to zrobić inaczej, ale generalnie trochę zgadywałam w kwestii rozkładu dnia kolegi, brałam pod uwagę, że to redukcja i szłam w kierunku diety zbilansowanej, ale oczywiście można przyciąć mocno węglowodany, lekko podwyższyć białko, dołożyć tłuszczy i to na pewno przyspieszyłoby chudnięcie, ale byłby to kierunek diet niskowęglowodanowych lub wręcz ketogenicznych. Wiem, że niektórzy, którzy ćwiczą na poważnie i mają trochę pojęcia o dietetyce i związanymi z tym przemianami chemicznymi w organizmie uciekają się do mieszania diet, czyli obniżania lub okresowego zwiększania węgli, by szybciej spalać, pozbyć się nadmiaru wody z mięśni i dojść do wymarzonej sylwetki. Jest o tym sporo w tematach podwieszonych. No ale diety niskowęglowodanowe często spotykają się z dużą krytyką. Ja jestem zdania, że trzeba samemu trochę na sobie potestować, no ale na pewno nie redukowałabym na pierogach :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Na jutro

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Trening:

Poniedziałek, klatka
Wtorek, Triceps
Środa, plecy
Czwartek, barki
Piątek, biceps
Sobota, nogi

Przed każdym treningiem 15 minut orbitreku. Na zakończenie każdego treningu bieżnia chód 5-10 minut.
Co drugi dzień brzuszki.
Każde ćwiczenie 3 serie po 12,10,8 powtórzeń.
Brzuch każde ćwiczenie 2 serie po 10 powtórzeń.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Koniu151
nie wiem skąd pomysł, że dieta to siedzenie w kuchni, normalnie też przecież coś musisz jeść i gotować, nie? Swego czasu rozpisałem podopiecznemu dietę, w której przygotowanie jedzenia na cały tydzień zajmowało 40 min, da się? Da. Wszystko to odpowiednia organizacja czasu w kuchni i uwiadomienie sobie, że 3/4 potrawy tak na prawdę "robi się samo". Kupując białka przede wszystkim patrzysz na to by było pochodzenia zwierzęcego, czyli zapewne ponad 90% białek na rynku, potem istnieje coś takiego jak internet, w którym wpisujesz "nazwa białka opinie" ot, całą filozofia, nic nie musisz sam robić.


Na razie daję radę z tym gotowaniem. Gotuję tak by starczyło na minimum 2 dni.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Koniu151
nie wiem skąd pomysł, że dieta to siedzenie w kuchni, normalnie też przecież coś musisz jeść i gotować, nie? Swego czasu rozpisałem podopiecznemu dietę, w której przygotowanie jedzenia na cały tydzień zajmowało 40 min, da się? Da. Wszystko to odpowiednia organizacja czasu w kuchni i uwiadomienie sobie, że 3/4 potrawy tak na prawdę "robi się samo". Kupując białka przede wszystkim patrzysz na to by było pochodzenia zwierzęcego, czyli zapewne ponad 90% białek na rynku, potem istnieje coś takiego jak internet, w którym wpisujesz "nazwa białka opinie" ot, całą filozofia, nic nie musisz sam robić.


Na razie daję radę z tym gotowaniem. Gotuję tak by starczyło na minimum 2 dni.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Jest dobrze czy coś do poprawki?


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 40 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1515
Na dzień 2015-04-17 waga 76,7kg. Chcę dojść do 80 i wtedy red. tłuszczu.














Zmieniony przez - tyxck w dniu 2015-04-17 11:38:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 70 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2141
Ja najpierw radziłbym wykonać porządną redukcję, a nie bawić się w pseudo-masę...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ile kcal na początek

Następny temat

Dieta reduckyjna zielonego w tych sprawach do ocenki

WHEY premium