PRODŻEKT DZIKA MASA KAMILA

Dzień 47

Dzień treningowy

Data: Piątek 28.11.2014

Dieta

1. Łosoś z puszki 90g, Makaron 65g + Ananas 200g

2. Dwa banany

3. Dorsz 150g, Ryż biały 70g + warzywa, jogurt, miód

4. Ser biały 100g, Kromka chleba z dżemem + ciasto

5. Ciasto z serem białym, jajkiem, jabłkiem, bananem, mąką i miodem. ok 200g

Trening

FBW - domowy

1. Wyciskanie sztangi ławka płaska. 5S 71KG
2. Podciąganie na drążku do klatki. 5S max
3. Wyciskanie sztangi stojąc. 5S 40KG
4. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną. 4S 31KG
5. Wyciskanie francuskie leżąc. 5S 27KG
6. Prostowanie nóg na maszynie. 6S 65KG


Po nocy pospałem do 11, zjadłem na szybko śniadanie i pobiegłem na siłownię. Na siłowni bardzo dobry trening, niby po nocy i spałem tylko 4 godziny, ale super trening dzisiaj był. Kilka powtórzeń więcej niż na ostatnim treningu więc na plus. :D Dzisiaj zmieniłem ćwiczenie na triceps na wyciskanie francuskie, ale nie służy mi bolą strasznie nadgarstki i nie jest to raczej ćwiczenie dla mnie. Miska dzisiaj w miarę dobra, wieczorem zrobiłem ciasto z jabłkami i bananem było pyszne. Dzisiaj i jutro wolne od pracy, ale na rano idę do szkoły więc trzeba będzie się szykować do spania. Pozdrawiam


Dzień 48

Dzień nie treningowy

Data: Sobota 29.11.2014

Dieta

1. Dorsz 130g, Kasza jaglana 60g + Ananas 170g

2. Ciasto około 150g

3. Dwie kanapki z serem białym i dżemem jabłkowym

4. Zupa botwinka + Gotowane pulpety z udka indyka + Kluski

5. Budyń na mleku 300g + Ser biały 80g + warzywa + Łyżka miodu

Trening

Brak


Dzisiaj szybka pobudka o 7:00 i pojechałem do szkoły, w szkole zjadłem kawałek ciasta i dwie kanapki z serem białym. Zleciało szybko, później jakieś zakupy i do domu. W domu obejrzałem sobie skoki narciarskie, ale Polacy się nie popisali za to Kasai i Amman są w świetnej i zasłużenie zajęli Ex aequo pierwsze miejsce. Jutro już na rano więc trzeba się wyspać, dzisiaj już wszystko zjedzone i zaraz kładę się spać bo jestem wykończony. Jutro będzie również trening. %D






















Zmieniony przez - zdziebo w dniu 2014-11-29 18:27:52

Wyciskanie francuskie robisz sztanga prostą? Jak tak to zmień na łamaną albo hantle nadgarstki nie powinny boleć.

Łamaną robię, ale i tak boli ciężko mi znaleźć odpowiednie ćwiczenie na triceps żeby nie bolały nadgarstki i było skuteczne

Dzień 49

Dzień treningowy

Data: Niedziela 30.11.2014

Dieta

1. Kasza kuskus 50g, Kawałek ciasta z jabłkiem, Serek wiejski 200g + warzywa + Oliwa z oliwek 10ml

2. Placek - 2 jaja, Twaróg 50g, Mąka 60g, Mąka z amarantusa 10g + Serek Piątnica

3. Makaron 60g, Pulpety z udka indyka 150g + Jogurt + warzywa

4. Kluski na mące i jajku ok 100g, Pulpety z udka indyka 150g+ Jogurt + Łyżka miodu + warzywa

5. Zupa botwinka + kawałek indyka

Trening

FBW - domowy

1. Wyciskanie sztangi ławka płaska. 5S 71KG
2. Podciąganie na drążku do klatki. 5S max
3. Wyciskanie sztangi stojąc. 5S 40KG
4. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną. 4S 31KG
5. Prostowanie przedramion na wyciągu. 5S 24KG
6. Prostowanie nóg na maszynie. 6S 66KG

Pierwsza ranka zaliczona, po pracy zjadłem i od razu pobiegłem na szybki trening. Kawy nie mogę pić, ale piję przed treningiem zieloną herbatę z żeń-szeniem i szczyptą cynamonu. Bardzo dobrze pobudza i świetnie się trenuje, co prawda to nie nox pump, ale zawsze coś. Trening bardzo dobry, chociaż bo piątkowym francuzie straszne zakwasy mam na tricepsach więc dzisiaj tylko 4 serie prostowania na wyciągu. Ogólnie dobrze poszło, siła w wyciskaniu żołnierskim na plus. Jedzenie na jutro gotowe idę spać bo jutro kolejna ranka. Pozdro

Dzień 50

Dzień nie treningowy

Data: Poniedziałek 01.12.2014

Dieta

1. Ryż biały 50g, Pierś z kurczaka 150g + warzywa + Oliwa z oliwek 10ml

2. Placek - 2 jaja, 50g mąki, 50g ser biały + miód

3. Ryż biały 60g, Pierś z kurczaka 150g + warzywa

4. Zupa botwinka + Dwie bułki + Ser biały 100g

Trening

Brak

Dzień 51

Dzień nie treningowy

Data: Wtorek 02.12.2014

Dieta

1. Płatki owsiane 50g, Wątróbka z kurczaka 100g + banan + 1 daktyl + Oliwa z oliwek 10ml

2. Bułki 160g, Ser biały 100g + warzywa + bieluch

3. Makaron 60g, Pierś z indyka 170g + warzywa

4. Maślanka 200g, Miód 40g

5. Kasza manna 60g, Pierś z indyka 170g + warzywa

6. Bułka z serem żółtym

7. Omlet z 3 jaj + miód + Maślanka

Trening

FBW - domowy

1. Wyciskanie sztangi ławka płaska. 5S 71KG
2. Podciąganie na drążku do klatki. 5S max
3. Wyciskanie sztangi stojąc. 5S 40KG
4. Uginanie przedramion ze sztangą łamaną. 4S 31KG
5. Wyciskanie francuskie z hantlami leżąc. 5S 10KG*
6. Prostowanie nóg na maszynie. 6S 66KG

Dzisiaj ostatnia ranka i był również trening, dzisiaj miska dobra nawet. Trening również udany, spróbowałem zrobić francuza hantlami i bardzo dobrze się robi więc chyba zostawię. Nadgarstki nie bolą, ale zobaczymy jak będzie przy większym obciążeniu bo dzisiaj robiłem na próbę i było dużo powtórzeń. Po treningu byłem u gastrologa i opowiedziałem mu całą moją historię, pytałem co mogę, a co nie mogę noi zapłąciłem 130zł, a nic nowego się nie dowiedziałem... Nie mogę tłustego, gazowanego i słodyczy i jeść mniejsze porcję. W moim przypadku jest to bardzo trudne, no chyba żebym się zwolnił z pracy wtedy by było spoko, ale przecież nie o to chodzi. Przepisał jakies leki ale nie wiem czy je brać bo powiedział, że sam zdecyduje czy je brać czy nie. Kazał też ograniczyć siłownię i już sam nie wiem co mam robić mam straszny mętlik w głowie. Niby to wszystko już wiedziałem, ale chyba faktycznie będę musiał sobie odpuścić to wszystko bo masy na pewno nie zrobię, dziennik już do końca doprowadzę bo zostało kilka dni do końca. Na pewno postęp jest siła do przodu trochę poszła i mięśnie pełniejsze więc nie ma tragedii, ale wydaje mi się, że siłownia musi zejść na dalszy plan i zająć się czymś innym na 100% :) Dobra idę spać muszę to wszystko przemyśleć bo to bardzo trudne do ogarnięcia. Pozdro
















Zmieniony przez - zdziebo w dniu 2014-12-02 22:55:06

Co Ci tak bardzo dolega, że gastrolog kazał Ci odpuścić siłownie? Bo mnie się to trochę kupy nie trzyma...

jw.

Mam przepuklinę rozworu przełyku przepony i tego już nie da się wyleczyć żadnymi lekami, jedynie operacyjnie. I każdy wysiłek angażujący przeponę i mięśnie brzucha czyli właściwie każdy wysyłek na siłowni będzie niekorzystny dla tego schorzenia. :(

Dzień 52

Dzień nie treningowy

Data: Środa 03.12..2014

Dieta

1. Jabłko + Kawałek papai

2. Makaron 60g, Schab pieczony 150g + warzywa, Oliwa z oliwek 10ml

3. Kasza kuskus 60g, Schab pieczony 150g + warzywa + Jogurt

4. Dwie bułki, Ser biały 100g + warzywa + plasterek sera żółtego

5. Kisiel


Dzień 53

Dzień treningowy

Data: Czwartek 04.12.2014

Dieta

1. Placek z dwóch jajek + 2 łyżki mąki + 3 orzechy włoskie + Zblendowana papaja + Łyżka miodu + Oliwa z oliwek 10ml

2. Makaron 60g + Sznycle wieprzowe 150g + warzywa + Jogurt

3. Ryż biały 70g, Sznycle wieprzowe 150g + warzywa + Jogurt

4. Budyń

5. Zupa koperkowa + kluski lane z jajkiem i mąką

6. Chleb 160g + Serek wiejski 200g + warzywa


Wczoraj była popołudniówka, a dzisiaj już na noc do pracy. Trzy nocki mnie czekają więc dzisiaj będzie trening, posiłek przed treningowy już zjedzony, teraz tylko zielona herbatka i wyruszam na siłownię. Przemyślałem wszystko i nie mam zamiaru rezygnować z siłowni, trening na siłowni jest moim uzależnieniem i nie umiem z niej zrezygnować. Na pewno nie będę robił brzucha, martwy ciąg też raczej odpada, ale reszta ćwiczeń jest chyba ok. Wszystkie skosy głową w dół też odpadają. Lekarz mi powiedział, żebym jadł wszystko, ale po prostu się nie przejadać i nie jeść słodyczy, tłustego i gazowanego. Tak też zrobię, zjadłem przed chwilą pomidora i nic mi nie jest. Tak więc nie mam zamiaru się przejmować tym wszystkim, robię swoje, dalej ćwiczę, ale jak wyleczę kontuzję to wracam do sportów kontaktowych i wtedy siłownia odejdzie na boczny tor, ale na pewno z niej nie zrezygnuję. To tyle piję herbatkę i lecę na trening Pozdro












Zmieniony przez - zdziebo w dniu 2014-12-04 17:17:17

Co do tegp werdyktu lekarza to może sie on mylić więc nie ma co tracić nadzieji :)