Ad1. to źle. szczególnie na redukcji. jeszcze na masie przejdzie, ale jak dla mnie na redu nie koniecznie. osobiście uważam, że dopiero 4-6 posiłków dziennie jest w stanie nakręcić Ci metabolizm, który przy deficycie będzie palił Ci fat.
Ad.2. 50g musli to 2 łyżeczki do smaku? Chyba żartujesz. musli możesz sobie przygotować sam -
płatki owsiane plus owoce plus mleko np.
Ad.3. Rozłóż węgle tak, by w każdym posiłku one były. możesz je ewentualnie wyrzucić z ostatniego przed snem. Większa podaż z rana i stopniowo im bliżej snu podaż węgli maleje. tak jest okey na redukcji.
Ad.4. ok, chciałem się upewnić, że nie miałeś nic konkretnego na myśli.
Ad.5. skoro ucinasz węgle to i ucinasz kaloryczność chłopie.
co doradzam?
1. ułożyć dietę na nowo, w której będą min. 4 posiłki
2. węgle w diecie rozłożyć tak, by powiedzmy z 40% podaży poszło na śniadanie a potem po 20% w każdym posiłku do końca dnia. no w ostatnim może być 10% (dzień DNT) , w DT obowiązkowo dużo węgli po treningu.
3. każdy posiłek musi zawierać B T W , wyjątek na redu to ostatni posiłek, gdzie można je odpuścić, ale też niekoniecznie.
4. poczytać posty podwieszone tego działu dokładnie i sumiennie, żebyś nie popełniał kolejnych błędów.