17.11. - DT
W trakcie treningu miałam bardzo spięte "czwórki", jakbym się źle rozgrzała, mimo że zawsze robię to samo
Trening A.
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
14/ 17/ 20 x 6
11/ 14 /17x8 / 20x10 - brak stojaka. Z 20kg zrobiłam tylko jedno powtórzenie pp reszta sam przysiad przedni.
14 / 17 / 20kg × 8
2a. wejście na ławkę ze sztangielkami
4 / 5 / 6
4 / 5 / 6
4 / 5 / 6 - nie zwiększam, nadal pracuję aby zejściem z boxu.
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
9 / 10 / 12,5 x 10
9 / 10 / 12,5 x 10 - dwa ostatnie powtórzenia nie do końca dociągnięte
8 / 9 / 10 / 12,5kg×8
3a. wypady ze sztangielkami
5 / 6 / 7
5 / 6 / 6 - ostatnią serię zaczęłam z 7kg hantlami ale tak mnie na boki nosiło że zmieniłam powrotem na 6kg
5 / 6 / 7
3b. pompki jak dajesz rade
nie zrobiłam, czułam dziwne kłucie w dłoni
4 / 2 / 2 - te pompki doskonałe z pewnością nie są ale pracuję nad nimi
2,5 / 2 / 1+1 - walczyłam o te powtórzenia, ciężko szło ale czuję że dałam z siebie max
4a. plank 3x max
35 / 28 / 25
39 / 30 / 27
38 / 25 / 30
4b. russian twist
6 / 8 / 8
6 / 8 / 8
6 / 7 / 8
Aero - orbi 10 min. Uda tak mnie paliły że było to nie do wytrzymania.
ad. 1 - ćwiczę ten wyciskopodrzut, najbardziej blokuje mnie możliwość wybicia zębów
ad. 2b - następna hantla po 12,5kg to 15kg, za duży przeskok więc będzie progres w powt.
WW dobijam do 1900 kcal, jak zjem więcej to mięcha nie dam rady.
warzywa - brukselka, pomidor, ogórek św., szczypiorek