Ze sportem nie miałam do czynienia nigdy, kilka lat temu miałam krótki epizod z siłownią, ale było to po prostu machanie sztangielkami bez ładu i składu, bez sensownej diety itd. Zgubiłam wtedy kilka cm, ale niestety zmuszona byłam przerwać tę "zabawę". Sytuacja w jakiej się znalazłam sprawiła, iż totalnie zrezygnowałam ze wszystkiego, jedzenie było dla mnie katorgą, przez ostatnie 2 lata odżywiałam się nie tyle źle jakościowo, co po prostu praktycznie wcale, potrafiłam zjadać 1/2 posiłki dziennie, mało snu, zero ruchu itd. Oczywiście wiem, że tragedia życiowa to nie powód, aby spocząć na laurach, ale wtedy nie potrafiłam inaczej. Nadszedł taki dzień jak dziś w którym stwierdziłam, że nie będę czekać czy to 1 dzień m-ca, czy 1 tygodnia, ale CHCĘ ZMIAN. Pragnę tego jak niczego innego na świecie. Chcę wziąć się za siebie,tylko potrzebuje kogoś, kto na starcie powie co i jak, jak wszystko rozłożyć, ile wcinać kcal itd.
Zrzut miski to zrzut z tego jak jadałam w czasach w miarę dobrych ( wiem, że ilość to dramat %) ) , jeśli chodzi o dostarczanie szamy mojemu organizmowi, kilka ostatnich m-cy to po prostu śniadanie w locie ( typu kromka chleba z szynką), obiad mięcho, surówka, ziemniaki/ryż i to by było na tyle. Jeśli chodzi o zdjęcia sylwetki byłabym wdzięczna gdybym mogła podesłać je na priv.
Za nieco ponad rok stuknie mi 30stka i chciałabym na urodziny sprawić sobie nowe ciało, wierzę w to, że jest to możliwe i najpierw chcę doprowadzić siebie do stanu używalności po to, by później w końcu móc postarać się z Małżem o bobo ;)
A teraz konkrety, nieco dramatyczne ;)
Wiek : 29
Waga : 95
Wzrost : 166
Obwód w biuście(1) : 115
Obwód pod biustem : 97
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 99
Obwód na wysokości pępka : 110
Obwód bioder (3): 119
Obwód uda w najszerszym miejscu: 69
Obwód łydki : 44
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : talia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) totalnie nic...
Co lubisz jeść na śniadanie: jaja w każdej postaci
Co lubisz jeść na obiad : mięso kurak/indyk/wołowina + warzywa
Co jako przekąskę : jogurt z jakimś owocem
Co jako deser : nie jadam deserów
Ograniczenia żywieniowe : mleko
Stan zdrowia: poza nieregularnymi miesiączkami wszystko w normie
czy regularnie miesiączkujesz: niestety nie, aktualnie jestem na etapie wszelkich badań, poziom hormonów w normie, więc to chyba na tle nerwowym
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : marsze, myślałam o TRX, do siłowni mam słaby dostęp niestety ;/
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nic
Stosowane wcześniej diety : idiotyczne typu 1000 kcal itd. Niestety przez ostatnie 2 lata moje odżywianie było tragiczne nie tyle pod względem jakościowym, co ilościowym, potrafiłam jeść tylko 1 posiłek dziennie, nie chodziłam głodna itd., ale to wynikało z sytuacji stresowych
Niech mnie ktoś oświeci co do ilości kcal, btw itd. błagam... Przeokrutnie pragnę zmienić swoje ciało i jestem w stanie wiele poświęcić, zdaję sobie sprawę, że szczypiorem nigdy nie będę, ale marzę o wysportowanej sylwetce.