Szacuny
1
Napisanych postów
134
Wiek
24 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
5181
Chciałbym być wegetarianinem. Nie jeść mięsa, lecz jeść jajka. I teraz tak się zastanawiam czy niejedzenie mięsa będzie mieć wpływ na poziom testosteronu i ogólnie siłę. Ale głównie czy taka dieta wegetariańska jest gorsza od diety bogatej w mięso.
Przeanalizujmy to co się znajduje w mięsie (piersi kurczaka w tym przypadku 100g):
-Białko zwierzęce 20g, witaminy (szczególnie witamina B12 0,20mcg), minerały (szczególnie Cynk 0,58mg) oraz kreatyna (około 500mg)
Oczywiście rozpisałem te najważniejsze składniki, z którymi wegetarianie mają problem z dostarczaniem.
Przeanalizujmy teraz jajo (w tym przypadku jedno jajo około 50g):
-Białko zwierzęce 6g, witaminy B12 0,6mcg, cynk również 0,6mg.
Teraz zasadnicze pytanie, czy eliminacja mięsa musi mnie pozbawiać dobrego białka, witamin, minerałów i kreatyny? Odpowiedź brzmi chyba nie? Napisałem chyba, bo właśnie nie jestem pewny i utworzyłem ten temat.
Witaminy i minerały szczególnie B12 i Cynk można czerpać z produktów pochodzenia roślinnych, jajek i ewentualnie suplementów, kreatynę z suplementów a białko z jajek i produktów roślinnych.
Szacuny
84
Napisanych postów
969
Wiek
49 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
161334
Patrzysz na to z punktu widzenia budowania ponadnaturalnej masy mięśniowej. Oczywiście że na diecie wysokocukrowej takie coś idzie lepiej, ale nie ma to nic wspólnego ze zdrowiem i potrzebami organizmu. Dla organizmu dużo bardziej zdrowa będzie dieta składająca się z samych jajek, bo będzie się zgadzać z potrzebami organizmu.
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
Jeśli dieta jest zbilansowana do dieta wegetariańska jest w porządku :) Potrzeba na to tylko trochę większej wiedzy i pracy.
Jajko jest nieporównywalnie lepszym źródłem białka od piersi i nie tylko, ale niestety spożywanie samych jajek jako głównego źródła białka to może być szkodliwe. Wprowadzisz tłuste ryby i nabiał, nauczysz się uzupełniać aminogramy i będzie ok Choć moje pytanie brzmi po co chcesz zostać wegetarianinem ?
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
No niestety Pan z góry myli się już w podstawowych kwestiach dotyczących aminogramu, nie chodzi u o zawieranie poszczególnych aminokwasów ale o proporcje między nimi. Niestety białko roślinne jest w tej kwestii dużo gorsze o choćby protein jajka Soczewica zawiera dużo mniej BCAA niż jajko, nie wiem z jakich tabel pan korzystał. Dobrze ze prawi, że trzeba włączyć różne źródła białka
Białko sojowe niestety wpływa negatywnie na organizm męski przez fitoestrogeny i niestety dosyć szybko jest to zauważalne nie tylko badania to potwierdzają
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754787
To, że dieta wegetariańska utrudnia zbudowanie dobrej jakości sylwetki raczej nikt nie ma wątpliwości. Jeżeli jednak Tobie takie rozwiązaniem odpowiada, to śmiało przetestuj na sobie. Dita ta nie musi Cię nic pozbawić. Wszystko zależy od tego jak się do niej przyłożysz.
Szacuny
1
Napisanych postów
134
Wiek
24 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
5181
popuri
Choć moje pytanie brzmi po co chcesz zostać wegetarianinem ?
Czytałem o mięsie (oczywiście mowa o piersi z kurczaka, bo inne mnie nie interesują) i wyszło mi na to że nie jest za zdrowe, jak wiesz te ze sklepu są naładowane chemią antybiotykami i hormonami do tego pakowane w plastik a takie świeże to drogie. Druga sprawa to kwestia etyczna, według mnie nie jest dobre zabijanie zwierząt.
Białko sojowe obniża poziom testosteronu więc osobiście go unikam.
domer - nie chodziło mi raczej o to jak się będę czuł tylko czy z diety wegetariańskiej dodając ze zwierzęcego tylko jajka, uzyskam wszystko to co jest w mięsie i będę spokojny eliminując je na zawsze.
Szacuny
9
Napisanych postów
434
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
38661
wegetarianie jak ja uwielbiam hipokryzję, otóż rośliny również czują ból, odczuwają, reagują na ich zjadanie, komunikują się tutaj więc dlaczego niby jedzenie zwierząt jest złe a roślin już w porządku? niech najlepiej nic nie jedzą, chociaż same orzechy i owoce
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
13
kanap
wegetarianie jak ja uwielbiam hipokryzję, otóż rośliny również czują ból, odczuwają, reagują na ich zjadanie, komunikują się tutaj więc dlaczego niby jedzenie zwierząt jest złe a roślin już w porządku? niech najlepiej nic nie jedzą, chociaż same orzechy i owoce
hipokryzją jest wytykanie wegetarianom że zadają ból roślinom a samemu jeść mięso dla którego jest produkowane kilkakrotnie więcej roślin i przypominać że one też czują. Chyba że Twoje mięsko jest karmione padliną i nie produkuje się na jego potrzeby roślin. O ile samo jedzenie mięsa nie jest czymś złym o tyle świadomi wegetarianie wiedzą jaki jest cykl produkcji mięsa i świadomie wybierają rośliny, co wiąże się miedzy innymi z większym bólem przy uboju.
Szacuny
13
Napisanych postów
526
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6494
Podstawowy problem diaty opartej na roslinach to jej kaloryczosc jest i nieproporcjonalnie duzy ladunek weglowodanów!!!!
Nawet jesli z roslin samych uda sie zestawic dobry aminogram (bedzie sie mieszac rozne rosliny) to aby dostarczyc z takiej diety organizmowi tyle samo bialka i niektorych kluczowych substancji (zelazo/cynk/witainy iektore/kwasy tluszczowe itd.) to sie spasiesz.
Ładunek energetyczny i ilosc wegli w porcji rownowaznej i dostarczajacej tej samej ilosci białka co kawalek piersi z kurczaka (100g miesa - 20g dobrego białka) albo 4 jajka bedzie pewnie z polowe wiekszy.
Szacuny
9
Napisanych postów
434
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
38661
nabak
hipokryzją jest wytykanie wegetarianom że zadają ból roślinom a samemu jeść mięso dla którego jest produkowane kilkakrotnie więcej roślin i przypominać że one też czują. Chyba że Twoje mięsko jest karmione padliną i nie produkuje się na jego potrzeby roślin. O ile samo jedzenie mięsa nie jest czymś złym o tyle świadomi wegetarianie wiedzą jaki jest cykl produkcji mięsa i świadomie wybierają rośliny, co wiąże się miedzy innymi z większym bólem przy uboju.
nie obchodzi mnie jak czują się świnie, krowy kury itp. są bardzo smaczne i spożywam je w dużych ilościach. jak nie zrozumiałeś, to skoro nie jesz zwierząt bo cierpią to zrozum że rośliny też cierpią a je jesz, dziwaczne.
żebyś widział jak są sadzone i uprawiane rośliny