Jemy schabowe,jemy kurczakie w końcu bedą z nas bydlaki

Zanim tren wszedł to było to samo. Ogólnie jest dziwna sytuacja, bardzo dziwna ale dobra, ńie ma co

ciesz się wolnoscia, korzystaj i szalej. dopa sama się znajdzie

Wiesz, młodością zacząłem cieszyć sie za wcześnie kiedyś. Za bardzo sie ogarniałem. Kobieta kobietą. Dwie mnie maltretują ciągle, fajne, ładne, ale mi w głowie kto inny. Zwodził mnie, miało być ok, wyszło lekkie kłamstwo. W dodatku mieszka daleko ode mnie, bardzo daleko. Teraz olewa, a ja nie potrafię jej znienawidzić i olać

jedz wyznaj milosc, zostaniesz dzień dwa i potem bierz ja do siebie

Tylko ze sie do mnie ńie odzywa prawie wcale. Za wcześnie jej powiedziałem co mnie gryzie

atakuj

Ale nie potrafię kłamać i dusić w sobie takich rzeczy. Chciałem jej zaufać, a los chciał, ze jej koleżanka jest moja znajomą. Nie chciałem znać szczegółów ale na sile mi coś powiedziała o niej. Powinienem ją nawyklinać za to ze to ukrywała, za to co dalej ukrywa, ale nie mogę. Zaslepilo mnie coś i tyle

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-10-26 07:12:32

fakin love

Ni straszna sytuacja. Dobra, zmiana tematu. Nie ma co

zjem sobie euromedkę w takim razie, śniadanko i jadę nogi zrobić chyba