No właśnie tak jak w temacie, mam pytanie do kogoś kto sie dobrze zna. Układająć sobie diete, mam problemy z tzw. "drugim śniadaniem", przypada mi to akurat w godzinach szkolnych. Co najlepiej zabrać ze sobą do szkoły pożywnego, dla mnie np, jest to ostatni posiłek przed siłownią.
W wakacje nie miałem z tym problemów, miałem wyznaczone godziny posiłków, i tego sie trzymałem, natomiast szkoła troche mi tu namieszała, a wiem że zwykła bułka z serem jest niewystarczająca.
Prosze o odpowiedzi, i z góry dzieki.
Go to hell...!(There is no life,without the pain)
W wakacje nie miałem z tym problemów, miałem wyznaczone godziny posiłków, i tego sie trzymałem, natomiast szkoła troche mi tu namieszała, a wiem że zwykła bułka z serem jest niewystarczająca.
Prosze o odpowiedzi, i z góry dzieki.
Go to hell...!(There is no life,without the pain)
NIEZRZESZONY