ferrnando
cześć.od kwietnia ćwicze planem fbw który ktoś mi tu polecił.plan dawał efekty,przybrałem w te pół(no właśnie-niecałe pół roku bo od pewnego czasu zastój...) blisko 10kg,co najważniejsze- nie sam fat :D ćwiczyłem 3x w tyg (cel masa) i nadal chcę robic mase lecz gdzies od miesiaca mam zastoj,nie dokladam krazkow na sztange bo nie daje rady.wiec czas na zmiane.to byl plan ktorym cwiczylem:
przysiady ze sztanga 3serie 12,10,8
wiosłowanie sztanga w opadzie tulowia 3s 12,10,8
wyciskanie lezac (plasko) 3s 12,10,8
wyciskanie sprzed glowy 2s 10,8
uginanie ramion ze sztanga 2s 10,8
wyciskanie sztangi wasko 2s 10,8
bardzo dobrze cwiczylo mi sie tym planem,no ale juz nie ma efektow.szukalem jakiegos gotowego planu dla osoby z moim niskim stazem ale nie wiele mi podpasowalo.mysle nad zaczeciem kolejnego fbw tyle ze 5x5.znalazlem gdzies tu na forum(chyba traktor o tym pisal ale nie jestem pewny) taki plan (2 plany zmiennie)
A)
przysiad 5x5
wyciskanie plasko 5x5
wioslowanie 5x5
pompki waskie 3x max
B)
przysiad 5x5
wycisk sprzed glowy 5x5
martwy ciag 5x5
drazek podchwyt 3x max
wszystkie cwiczenia takim samym obciazeniem w kazdej serii i na sztange dokladam co tydzien kilka kg.wyjatkiem MC w ktorym co serie dorzucam cos na sztange. i teraz po dlugim wywodzie zmierzam do sedna.jezeli wczesniej cwiczylem planem w ktorym byly juz praktycznie wszystkie te cwiczenia ktore i w tym planie sa to czy dobrym pomyslem jest rozpoczecie tego planu?miesnie juz sie teoretycznie do tych cwiczen przyzwyczaily no ale takie np przysiady ciezko czyms zastapic.jako ze cwicze w domu to nie mam full silowni.do dyspozycji mam lawke z regulacja skosu,sztange prosta,hantle,drazek.prosze o pomoc czy warto zaczynac ten plan,sugestie odnosnie innych planow beda mi pomocne,z gory dziekuje za pomoc :)
przysiady ze sztanga 3serie 12,10,8
wiosłowanie sztanga w opadzie tulowia 3s 12,10,8
wyciskanie lezac (plasko) 3s 12,10,8
wyciskanie sprzed glowy 2s 10,8
uginanie ramion ze sztanga 2s 10,8
wyciskanie sztangi wasko 2s 10,8
bardzo dobrze cwiczylo mi sie tym planem,no ale juz nie ma efektow.szukalem jakiegos gotowego planu dla osoby z moim niskim stazem ale nie wiele mi podpasowalo.mysle nad zaczeciem kolejnego fbw tyle ze 5x5.znalazlem gdzies tu na forum(chyba traktor o tym pisal ale nie jestem pewny) taki plan (2 plany zmiennie)
A)
przysiad 5x5
wyciskanie plasko 5x5
wioslowanie 5x5
pompki waskie 3x max
B)
przysiad 5x5
wycisk sprzed glowy 5x5
martwy ciag 5x5
drazek podchwyt 3x max
wszystkie cwiczenia takim samym obciazeniem w kazdej serii i na sztange dokladam co tydzien kilka kg.wyjatkiem MC w ktorym co serie dorzucam cos na sztange. i teraz po dlugim wywodzie zmierzam do sedna.jezeli wczesniej cwiczylem planem w ktorym byly juz praktycznie wszystkie te cwiczenia ktore i w tym planie sa to czy dobrym pomyslem jest rozpoczecie tego planu?miesnie juz sie teoretycznie do tych cwiczen przyzwyczaily no ale takie np przysiady ciezko czyms zastapic.jako ze cwicze w domu to nie mam full silowni.do dyspozycji mam lawke z regulacja skosu,sztange prosta,hantle,drazek.prosze o pomoc czy warto zaczynac ten plan,sugestie odnosnie innych planow beda mi pomocne,z gory dziekuje za pomoc :)
Krzysztof Piekarz
smolin
Ekspert-SFD
