SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik treningowy mmammamma

temat działu:

Hi Tec Nutrition & Peak Performance

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24547

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2500
1 posiłek
60g płatków owsianych 10g rodzynek

2 posiłek
2 wafle ryżowe (ok20g) 30g Hi anabol

na resztę dnia

50g ryżu brązowego,150g piersi z indyka, szpinak,pomidorek,papryka,rukola

j.w

50g płatków owsianych,40g Hi anabol


i na przekąske jakies wafelki ryżowe

a jutro boks i mma :)
i mam nadzieje że noga już jutro będzie przynajmniej w 80% sprawna :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
oby na 100% bo czesto z niedoleczonej kontuzji robi sie niezle kuku podczas walki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2500
musi być dobrze,już dziś zrobiłem trening, nasmarowana noga, wypsikana, owinięta i w miare się dało radę, a jutro bieganie, zobaczymy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 825 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 42323
w niedziele też trenujesz czy to raczej bieg regeneracyjny?

trenuj sam dla siebie i dla swojej duszy, p****** to co mówią inni, większość to lamusy !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2500
regeneracyjny, zazwyczaj niedziela jest dniem OFF od treningu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
tez zawsze niedziela dzien odpoczynku chyba ze mega ciezka redukcja wtedy cardio trzeba zrobic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2500
Witam, widzę że nie którzy śledzili galę,czekamy na video

Niestety przegrałem, ale po kolei.

Do walki wyszedłem chyba za bardzo rozluźniony, zabrakło w 2 rundzie zimnej krwi, i dałem się wciągnąć w trójkąta jak dziecko, mimo żę w 2 rundzie mój przeciwnik nie istniał.

1 runda, od razu na początku dostałem nokdaun, nie wiem nawet jak to się stało, tu już za bardzo chyba zlekceważyłem Ruska, ale jakoś udało mi się przetrwać bobardowanie i wciągnąłem go do gardy, próbowałem jeszcze w 1 rundzie wyciągnąć u balaszkę i trójkąt ale się nie udało (później w finale Rymek też nie mógł mu wyciągnąć balachy jak ja)ogólnie w 1 rundzie zwroty akcji, dobrze że powróciłem po tym nokdaunie i udało mi się przetrwać a jeszcze próbowałem skończyć go, niestety odebrało mi to mega dużo sił.

2 runda to już wg mnie moja dominacja, ciągle go przewracałem i biłęm, gdzieś tam nawet kolano weszło pod siatką, ale rusek ma twardą szczękę, co pokazał również w finale. Gdyby nie to że w 2 rundzie już za bardzo się rozluźniłem bo wiedziałem że mi nic nie może zrobić, to jeśli dotrwałbym do końca wygrałbym rundę, i prawdopodobnie była by dogrywka, bo podejrzewam że pierwszą runde na kartach sędziowskich mógł wygrać ze względu na nokdaun 10-9, choć też miałem próby skończenia jakieś obalenie.



NO CÓŻ PORAŻKI UCZĄ WIĘCEJ NIŻ WYGRANE, NIE PODDAJEMY SIĘ SPINAMY DUPE I LECIMY DALEJ Z TEMATEM! TYM BARDZIEJ ŻE WIEM GDZIE POPEŁNIŁEM BŁĘDY I CO ZAWIODŁO :) MOGĘ BYĆ ZŁY TYLKO I WYŁĄCZNIE NA SIEBIE.



chciałbym bardzo podziękować firmie HI TEC NUTRITION za pomoc w przygotowaniach do walki, CSiR w Konstantynowie Łódzkim za udostępnienie swoich obiektów, oraz firmie EXTREME HOBBY za zbroję na walkę.

DŁUGO SIĘ TU NIE WPISYWAŁEM ALE WRACAM RÓWNIEŻ I NA SFD, Z PODWÓJNĄ SIŁA :) TRZYMAJCIE DALEJ KCIUKI !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2500
po śniadaniu przyszedł czas na smakołyki i coś co było zabronione do tej pory

np: Baton WW w białej czekoladzie,

czekolada tiramisu wedlowska,

i wiele wiele innych słodkości, ale to asortyment do jutra , bo w środę już lecimy z powrotem z tym co nam daje większą satysfakcję niż te łakocie ;) chociaż te pare dni po walce i przygotowaniach, należy się dla samego siebie i dla głowy odpoczynek. Mimo głupiutkiej porażki, ale przegrywać trzeba potrafić, nie mogę się już doczekać powrotu na matę i kolejnych przygotowań,

BY DĄŻYĆ DO CELU!!!!!!!!!

zastanawiam się nad zakupem książki PSYCHOLOGIA SPORTU koszt ok 50zł ale wydaje mi się że były by to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze..



A na obiad był SUBWAY, duża kanapka(na zdj tylko połówka) z ciemnego miodowego pieczywa, grilowany filet, ser, warzywa, keczup, majonez :)



A jeszcze będzie pizza



Nie martwię się co do kcal bo wiem że przy ciężkich treningach to wszystko zleci w okresie kolejnych przygotowań.



Waga już na pewno wróciła haha %)












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 12532 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 33175
no takie wlasnie sa sporty walki chwila nieuwagi i moze byc koniec... i tak gratulacje za charakter ktory nie pozwolil dac sie powalic w pierwszej rundzie..

sniadanie kozak i nalezy sie jak najbardziej po tylu wyrzeczeniach!!!

milo mi ze gazetke zakpiles!!! haha pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 2500
Dzisiaj na śniadanie jajeczniczka na masełku, później słodycze, jabłecznik, pizza, bez skrupułów no ale po takim czasie wyrzeczeń należało się jak psu zupa ;)
Ciesze się że od jutra wracam do michy, treningów i suplementacji!
I lecimy dalej z tematem tak jak należy,no i czekam na video z walki, sam jestem ciekaw co takiego się stało na samym początku, no i ten brak zimnej krwi i zlekceważenie przeciwnika w drugiej rundzie..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT Patrycja B. - Franii - Fitness

Następny temat

ZŁOTO dla TOMKA na ME!

WHEY premium