Kiedy robimy cykl, przez cały czas stosujemy duże dawki. Wtedy komórki zostają mocno nasycone kreatyną i z czasem jej działanie słabnie. Wtedy robimy przerwę i po niej znowu zaczynamy kolejny cykl.
Ale teoretycznie gdyby stosować mniejsze dawki kreatyny, można by utrzymać dość duże stężenie tego związku w mięśniach przez co powinniśmy znaleźć się w długim stanie anabolicznym i tak moglibyśmy przez kilka długich miesięcy/rok. Efekty nie były by tak gwałtowne jak podczas pojedynczego cyklu, jednak stałe i ciągłe, co mogło by się przełożyć na ogólnie większe korzyści.
Ja robię tak że biorę przez całą masę, robię jakieś 2-3 miesiące offu od jakichkolwiek supli, w międzyczasie wchodzę na redukcję, znowu włączam suple i biorę do końca redukcji, po redukcji znowu off od supli i w ciągu masy znowu wszystko wrzucam i tak w kółko. Zdaje mi się że działa jak należy :)
Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Ozzy__Get_big_or_die_trying-t1037943.html
I don't miss workouts, i don't miss meals, because this is what i love to do :)