Ćwiczę i nie chudnę! Pomocy!

Witam!

Jestem nowa na forum, więc z góry przepraszam, jeśli wrzucam mój post do złego działu.
Dołączyłam do Was, ponieważ chciałabym dowiedzieć się więcej na temat treningów, diet i suplementów. Chciałam również podzielić się moim problemem i prosić o wszelkie rady, które mogły by mi pomóc. Ale od początku.

Mam 28lat. Ważę 77,7 kilo przy wzroście 169cm. Problem z niewielka nadwagą miałam odkąd pamiętam. Wypróbowałam chyba wszelkie możliwe diety (bez lepszych rezultatów), swego czasu ćwiczyłam z Mel B, ale z moim zapałem bywało różnie. Miesiąc temu postanowiłam zapisać się na siłownię. Ćwiczę minimum 4-6 razy w tygodniu (rowerek, orbitrek, schody, wew i zew partie ud, później hantelki na ręce, mięśnie brzucha, rozciąganie) po około półtorej godziny. Staram się odżywiać zdrowo i jeść regularnie (z tym bywa ciężko, gdyż pracuje 2x dzień i 2x noc), 5 posiłków dziennie: Na śniadanie i kolację piję shake Herbalife z dodatkową porcją białka. Obiad składa się z ryb, kurczaka bądź innego chudego mięsa, warzyw i surówek, jeśli makaron czy ryż to ciemny pełnoziarnisty, czasem kasza jaglana, ale najczęściej jest to jednak samo mięso z warzywami. Pomiędzy posiłkami zjadam 2 przekąski: jogurt naturalny + owoce, serek wiejski + kabanos, orzechy, koktajle na kefirze z owocami bez dodatku cukrów czy słodzików, czasem dołączam proteinowy batonik Herbalife lub niskokaloryczne ziarniste batoniki Kellogs np. z miodem lub orzechami. Dodatkowo łykam omega3 i bezkofeinowy spalacz tłuszczu (od kilku dni).
Problem jednak polega na tym, że nie chudnę. Nie wiem co robię źle, ale odkąd zaczęłam ćwiczyć moja waga stoi w miejscu i centymetrów nie ubywa.
Chciałabym zapytać czy na początku ćwiczeń jest to normalne? Zawsze myślałam, ze najszybciej chudnie się właśnie na początku, ale chyba jednak u mnie coś jest nie tak.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i wsparcie!
Pozdrawiam!
halunka

Wg mnie jesteś standardową klientką tzw. marketingową
czyli :
- zły trening ( mało inteswny, brak ćwiczeń siłowych, machanie na maszynach zamiast ciężkie trenowanie )

- dieta z tego co widzę słabiutka, znaczy się podchodzisz od drugiej strony, zamiast skupić się na podstawach czyli ustalenie zapotrzebiwania i makroskładnikach to masz dużo niepotrzebnych produktów
jedyne co pasuje mi w tej diecie to obiad , na pewno też kaloryczność jest za niska i metabolizm zwolnił

wstaw diet w formie
https://www.sfd.pl/JAK_DODAĆ_ZRZUT_Z_POTRENINGU__NOWA_WERSJA_!_-t969797.html 

Przykładowy jadłospis

jak mówiłem tylko obiad pasuje
te koktajle można sobie darować
trzeba ułożyć dietę od podstaw

przenosze do kobiet

Można usunąć

czy węglowodany z Twoich sheaków to cukier? wychodzi na to, że każdego dnia zjadasz na śniadanie i kolację 40g cukru?

halunka

Można usunąć

nie. sa tutaj wartosciowe wypowiedzi popuriego nie po to sie napocil by teraz usuwac temat.
na przyszlosc przed zalozeniem kolejengo tematu prosze sie zastanowic 3 razy.

jak bysmy mieli usuwac posty na zyczenie to po co by bylo forum?

azalianna: na opakowaniu napisano, że w 100g produktu znajduje się 26.2g cukru. Na jeden szejk używamy 26g produktu. Z moich obliczeń zatem wynika, że będzie to sporo mniej, niż 40g cukru, ale może źle liczę

TomQ-MAG: sorry, jak wcześniej napisałam, dopiero "uczę się" tego typu forum, nigdy wcześniej nie miałam z tym do czynienia. Nie wiem zatem jak to działa, nie wiem, że nie można zakładać podobnych tematów w dwóch działach (jakby nie było należę i do ladies i do juniorów, nie rozumiem zatem w czym tkwi problem) i że nie można poprosić o usunięcie posta. Jestem nowa i nie mam zupełnie doświadczenia, nie znaczy to, że można być wobec mnie niemiłym. Jeszcze raz sorry.

po to wlasnie jest funkcja by tematy przenosic
ja nie jestem niemily, zle mnie odebralas, smialo tutaj mozna kontynuowac temat.

z tym, że mamy tu drugi temat wobec tego ten zamknę