[SPAM] Kto urosnąć duży chce, niechaj bierze HMB:D

Można jeść i zdrowo i smacznie. Nie ma takiego podziału że albo smacznie i niezdrowo albo niesmacznie i zdrowo. Ja np kocham kurczaka z ryżem, na prawdę mi to smakuje i nie chodzi o to że jjem bo muszę. Dietę spersonalizowałem pod siebię i wielu osobom które pytają mnie jaką mam dietę to odpowiadam że jjem to co mi smakuje i tyle. Wszystko w swojej szamie kocham jeść i nie mam z niczym problemu :)

No ja mam właśnie tak dietę 90/10. Na redu jak byłem na niskich kcal to jadłem 100% czysto, pół roku zero alko, słodycze to z 2 batony przez pół roku zjadłem itp No mega rygorystycznie a teraz to dnia bez czegoś słodkiego to nie widzę :D

o właśnie, słodkie

idę skubnąć ciasta mamusinego

eat like powerlifter, train like a pussy

u mnie bezwzględnie musi wszystko smakować :)
stricte na zawody tak samo, chce pokazać innym ''ortodoksyjnym'' kulturystom, że można :)
Teraz przez okres redukcji, jak miałem na coś ochotę to jadłem i tyle, jak cheat to cheat, ważne by to bilansować, tak by forma szła i samopoczucie ok było ok
Teraz tylko mam tydzień taki, że muszę trzymać 100 % + jeszcze bilans eletrolitowy

Mareczuczek

Można jeść i zdrowo i smacznie. Nie ma takiego podziału że albo smacznie i niezdrowo albo niesmacznie i zdrowo. Ja np kocham kurczaka z ryżem, na prawdę mi to smakuje i nie chodzi o to że jjem bo muszę. Dietę spersonalizowałem pod siebię i wielu osobom które pytają mnie jaką mam dietę to odpowiadam że jjem to co mi smakuje i tyle. Wszystko w swojej szamie kocham jeść i nie mam z niczym problemu :)

Spoko, ja cię rozumiem i o tym też mówię. Ja też lubie jeść kurczaka (pieczonego w marynacie knorra w takim woreczku) z ryżem na który polewam trochę takiego sosu chilli (już nie pamiętam jak on się nazywa, ale nadaje taki NIESAMOWITY smak orientalny całemu daniu, że masakra, a ma może z 50kcal), albo kurczaka z ziemniakami (smażę razem talarki ziemniaków z kawałkami kurczaka w przyprawach na jednej łyżce oleju rzepakowego, na talerze wykładam razem z warzywami i do tego polewam trochę sosu barbecue hellmansa - może 30-40kca a ile nadaje smaku tej potrawie...). Także i smacznie i zdrowo jak najbardziej da się łączyć. Tylko mi chodzi o popadanie w skrajności;)

Ja tam na jutro sobie zaplanowałem owsiankę, którą lubię, rosoły, które kocham i ryż z kurą i serem, co również kocham Tylko nie wiem, jak się sezam i mak wkomponują, jak nie bardzo, to wywalam, albo spróbuję połączyć z innym, sezam raczej będzie ok, martwię się o mak tylko.

No właśnie, ja mam nauczkę na następną redukcję że nie trzeba aż mieć wszystkiego co do grama liczonego i restrykcyjnego. Na prawdę można sobie pozwolić na odstępstwa. Wiem po sobie. Po redu wpyerdalam jak dziki, zero cardio a kable wszędzie, forma się trzyma :) Chociaż na takim BFie to orgarnizm trawi wszystko żeby tylko przetrwać nawet kamienie haha

Ja tam dziś na obiad kurczak + frytki, śniadanie cheeriosy z mlekiem, szarlotka, 3bit, lody, zapiekanki :D I jeszcze 600 kcal do nabicia :)

Zapiekanki to u mnie grahamki z polędwicą i serem :D wchodzi miodzio :)

Ja pieczywo jak jem, to tylko grahamka+awokado+jajko, wchodzi jak... chciałem napisać ch**, ale to by dziwnie mogło zabrzmieć