[FIT] Kwoka-rewolucje(p.30,52)

Kebula ,mnie jednak nie często łapie deszcz ,tylko czasami . Tak mi się nasunęło





__________________________________

wklejam zaległe miski i wypiski

06.08

DNT

rowerowo

dostarczono 1 791,9 kcal b: 141,2 g (31,7%) ww: 181,3 g (40,6%) tł: 54,9 g (27,7%)

07.08

DNT

rowerowo+spacerowo (zmęczył mnie ten dzień ,ale pozytywnie)

dostarczono 1 761,2 kcal b: 120,4 g (27,5%) ww: 201,2 g (45,9%) tł: 51,8 g (26,6%)

__________________________

Zgłębiłam już wystarczająco trening w tempie
Od jutra zmieniam trening na FBW 4nn .Juz się ogarnęłam

4x 8-10 (nie licząc serii roboczych, dążąc do regresu)dodaję brzuch do treningów ,zauważyłam że to jest modne,więc też chcę
Jak źle to wiadomo,korekty mile widziane

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B. RDL
C. wyciskanie sztangi skos góra
D. wiosło sztangą
E. wznosy z opadu
F. plank
+brzuch

Trening B.
A. przysiad przedni
B. MC
C. WL
D. Push Press
E. wypady
F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
+brzuch

tyle na dziś, jutro DT

DT

Trening A.

4X 8-10

A. Przysiad ze sztanga na plecach
R+ 50kg 8/8/7/7
nie zmieściłam sie w zakresie bardzo ciężko ,ostatnie powtórzenie wymęczone.

B. RDL
R+ 60kg 8/8/5+3/4+3
tu też nie było lekko

C. wyciskanie sztangi skos góra
30kg 10/10/9/8
ciężko
D. wiosło sztangą
35kg 8/8/8/7
cieżko ,ładnie czułam plecy

E. wznosy z opadu
15/15/15/15
ciężko

F. plank
max

+brzuch
zrobione

Myślałam ze jakieś machanie wyjdzie ,a tu zgon
ciężki trening.
__________________

miska

dostarczono 1 773,4 kcal b: 119,9 g (27,2%) ww: 195,8 g (44,4%) tł: 55,8 g (28,5%)

Dołożyłaś Mnie się ten trening podoba, ale ja lama jestem, no i 50 kg w przysiadzie mi się podoba :d Wszystko mi się podoba

Vow, każdy idzie swoim tempem ,nie ma się co dziczyć na ciężary jak technika kuleje )

Zakwasy mam gigantyczne na plecach

09.08

ROWER 61km- średnio mnie bawią takie dystanse

miska nieliczona poza zakresem +domowe wino ,nie wiem co tam było ale nie smakowało mi to

10.08

DT

Trening B.

4x 8-10

A. przysiad przedni
R+40kg x 8/8/7/7
ostatnie powtórzenia wymęczone ,ale ok ciężko

B. MC
R+55kgx 10/9/8/7
dodam do 57.5 albo 60kg ciężko

C. Push Press
R+30kgx 10/9/8/7
ostatnie powtórzenia w każdej serii wymęczone

D. WL
r+ 35kgx8 32.5kgx 8/8/7
już byłam bardzo zmęczona ,wymęczone,ciężko

E. wypady
sztanga 15kg 10/10/10/10
nic nie dodaję ,ciężko

F. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
6+6+6+5+5+4+3+3+2+2+2+1+0= 45
ciężko

+brzuch
resztką sił ale zrobione 3 ćwiczenia po 3 serie na max

bardzo ciężki trening ,fajnie mi się tak ćwiczy ,skupiam się na technice,nigdzie się nie spieszę, wszędzie bardzo ciężko,na maxa. Wykończył mnie ten trening,w styczniu go robiłam ,inaczej podeszłam i machanko z endorfiną było teraz inaczej go robię jednak zastanawiam się czy dobrze że właśnie tak do niego podchodzę ,bez progresu z ciężarem tylko regres. Czuję się w tym bardzo dobrze, nie wiem czy do mojej sylwetki to pasuje,czy nie powinnam lecieć na maxa z ciężarem,bardziej siłowo, dążąc do 1 powtórzenia.
W każdym razie dobry trening był

miska
1 771,3 kcal 127,2 g B 185,4 g WW 57,3 g T

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-08-10 16:16:41

Tak po prawdzie to na technikę nie narzekam , ogon zawijam, ale to na samym dole i wiem, że nie ja jedna mam z tym problem. Po prostu tak teraz robię przysiad, że mnie dojeżdża 25-30 kg ( z justblackberry na ten temat gadałyśmy), a i sama sztanga daje mi popalić Pomyśleć, że 60 kg miałam kiedyś na ramionach
No, już Ci nie śmiecę, kibica masz wiernego i sylwetką Twoją niezmiennie się zachwycam - piękna robota , więc nie gadam już i nie przeszkadzam w zapyerdalaniu

Vow, rozumiem chyba wszystko zależy od celu
__________
11.08

DT

Zawiało mnie(klimatyzacja i wiatraki) mocny ból pleców i odcinka szyjnego spowodował że musiałam na siłce kombinować na maszynach
zrobiłam nogi + brzuch
dostarczono 1 750,4 kcal b: 127,6 g (29,2%) ww: 193,4 g (44,3%) tł: 51,2 g (26,4%)
___________
12.08

DNT
znowu zmokłam jadąc z pracy na rowerze,podchodzę do tego bez zbędnych emocji
dostarczono 1 769,3 kcal b: 135,5 g (30,8%) ww: 197,9 g (44,9%) tł: 47,5 g (24,3%)
taki rozkład BWT najbardziej mi odpowiada
____________
13.08
Ból pleców zdecydowanie ustępuje
DT

klata+bic+tric+brzuch na maszynach, trochę na sztandze ale bez szaleństw .
FBW zrobię dopiero około soboty, jak ból już będzie tylko dalekim wspomnieniem
dostarczono 1 680,1 kcal b: 122,6 g (29,3%) ww: 192,0 g (45,9%) tł: 46,3 g (24,9%)

Wydaje mi się że na większej dawce Euthyroxu chudnę samoistnie ale może i dobrze bo na mniejszej przytyłam ale nie wiem czy samoistnie
Będę obserwować jak diagnoza się potwierdzi zwiększę BWT

żeby za tobą nadążyć trzeba by śledzić na bieżąco, moja mała przerwa spowodowała że nic nie wiem , ale kibicuję

Obli, to jest złożone zagadnienie
Prawda jest taka że Kwoka musi mieć "marchewkę" przed oczami ,jeśli tego nie ma ,nie ma też celu ,motywacji wszystko traci sens ,a jak tego nie ma, to po prostu odchodzę ,tak mam,,tak się nauczyłam .
Rok już ćwiczę mimo że mało to wiem że, odpuszczenie teraz czegokolwiek byłoby nierozsądne bo dopiero teraz może coś fajnego się wyłonić
6 tygodni po konkursie się bujałam z dietą bez liczenia ,trreningiem.Było mi to potrzebne żeby odpowiedzieć sobie na pytanie: czy jest sens? odpowiedż jest prosta:

a) Nie ma sensu. Jeśli na siłce mam tylko odreagowywać rzeczywistość i machać
b) jest sens , jeśli w parze z odreagowywaniem rzeczywistości idzie również lepsza sylwetka*

*warunku tego nie jestem w stanie sama spełnić,bo wiadomo jak jest Nie potrafię realnie ocenić swojej sylwetki,a tym bardziej ułożyć treningu który zbudowałby mi jakieś proporcje .

także Obli ja nie wiem czy dobrze myślę.
Bo ja sama to jestem Kwoką która sie czasem potrafi na małej wiosce zagubić
w każdym razie dziekuję za kibicowanie, choć konkretnie daty (roku ) nie podałam chciałabym iść swoim tempem

Póki co robię FBW i jest fajnie


Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-08-13 17:35:21

przeczytam to jeszcze raz, jutro, chyba dzisiaj jestem za bardzo zmęczona i pojełam tylko, że musisz mieć cel

Obli ,ja też jestem zmęczona tym dzisiejszym dniem
chodzi o to że sama bez celu stoję w miejscu. Nie chcę stać w miejscu, bo wtedy się cofam. taka jest prawda wszystko się wtedy rozmywa.
A za głupia jestem by coś sama tworzyć ( np.jakiś trening ) i tutaj mam na myśli pomoc w ułożeniu treningu

czasem trudno mi coś wprost napisać
ale robię sobie FBW póki co i jest ok nigdzie mi się nie spieszy

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-08-13 19:53:07