Testy ciasnoty Neera i Hawkinsa, które wyszły dodatnie rzeczywiście sugerują zespół ciasnoty podbarkowej, dodatkowo test Hawkinsa poniekąd docieka przyczyny - może to być problem z mięśniem nadgrzebieniowy i/lub problemy z więzadłem kruczo - obojczykowym.
Jestem ciekawa, jakie jeszcze testy, bardziej specyficzne i kierunkujące diagnostykę i postępowanie miałaś robione.
Artroskopia niestety jest bardzo prawdopodobnym scenariuszem, ale dobrze by było przed jej wykonaniem dokonać PEŁNEJ diagnostyki stawu barkowego, przede wszystkim w celu ustalenia przyczyny ciasnoty.
Podejrzewam, że możesz mieć problemy również ze ścięgnem głowy długiej m. dwugłowego ramienia oraz niestabilnością przednią stawu ramiennego.
Myślę, że iniekcja... niekoniecznie (chyba, że zadziała u Ciebie rzeczywiście przeciwbólowo). Nie licz natomiast na to, że smarowanie maścią przyniesie spektakularne efekty.
Nie wiem, skąd jesteś, ale na podstawie moich doświadczeń wynika, że terapia manualna w przypadku barków sprawdza się średnio, lepiej działa klawiterapia (takie czary-mary w stylu akunpunktury i refleksoterapii), można się też pokusić o zastosowanie fali uderzeniowej, ale też po dokładniejszej diagnostyce i niekoniecznie przy bólu.
Póki co tylko tyle mam do powiedzenia
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html