Redukcje ciągne od marca,wiekszych problemów nie ma-pozostał jeden...
Obecnie BF~ 12%,waga 83,wzrost 186,20 lat
Nurtuje mnie ten "nadmiar" skóry na brzuchu i bokach,wszedzie ładnie wszystko schodzi,waskularyzacja nie najgorzsza,A ten brzuch jak był tak jest,niby pojawiły się jakies zyły ale skóra sie trzyma :)
Raczej to nie jest woda...
Sam nie mam pomysłu jak sie za to zabrać? ciąc kalorie dalej? zmodyfikować trening w jakis konkretny sposób? może jakas dodatkowa suplementacja( obecnie CM3 i BCAA)
Trening jakiego sie trzymam to Push$ Pull 2x Siłowo 2x hipertoficznie,cardio 4-5 razy w tygodniu rano + 2x interwały.
Dieta to obecnie Low Carb(DT ~150 ww DNT ok 100)2g białka/kg reszta tłuszcze.
Naprawde nie mam pojęcia co jest nie tak,jakies pomysły?
PS. Lustro nie jest brudne,,,, jest zniszczone haha
Zmieniony przez - glowa116 w dniu 2014-07-01 22:22:40
Nie zaczniesz dziś,nie zaczniesz nigdy!