W kuchni rowery,szpam i bajery

a jutro wpadnie ze 2 koła i sporo roweru trzeba spalić

ale Ty jesteś Lodzianinem, Ty możesz wszystko

tera żałuję, że ostatnie pare m-cy żarłem słodycze jak guuuupi

bez przesady ..

lece od paru dni 10 min cardio + 10-20 min hiit, wcześniej olałem temat, więc może coś będzie spadało+ słodycze raz w tyg. teraz 5 dni wytrzymałem bez problemu bez nich...będę sobie robił niedziele czitowe najwyżej

interwałki super sprawa. 4 min i mokry człowiek.


ludzie tego nie stosują wcale jakoś. Wchodzę np o 14 na siłownie i ktoś rowerem jedziem, wychodzę o 15:40, a on dalej rowerem jedzie

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-06-29 18:47:02

moja silna wola została wystawiona na próbe i padła dobrze że masa :D bo przywieźli jagodzianki od babci

te ciastka są świetne, już dawno dopisane do listy must eat
a 14 koła kcal jakbym zjadł to bym chyba wybuchł

ja robię, ale jednak dla mnie spory plus to to, że one trwają, bo w tym czasie nie jestem głodny, zawsze godzinka do przodu

ostatnio często robię najpierw interwały, a potem jeszcze normalne cardio, też fajnie kopie, jak skończę to ledwo żyję.

muszę kiedyś jeszcze to stubborn fat solution spróbować, ale to jest hardkor totalny

ja jak siedze w domu cały czas jestem głodny zeżarłbym co sie da