SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Chce byc fitneska! Powrót do dawnej formy - redukcja.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 31242

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
W tym dniu, kiedy mialaś terapię manualną, nie powinnaś już robić treningu, to tak na przyszłość.

To było lekkie panikowanie? To ja się boję tej prawdziwej paniki

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
O, popatrz. Dzieki. Nie wiedzialam, ze nie mozna Nastepny raz juz tak nie zrobie :)

Haha. Nie no ogarniam się. Sama teraz w sumie się śmieje, że w ogóle bez sensu ten raban był

Dziś dzień bez treningu i zaraz zmykam do kina

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
18.08 i 19.09 to byly dni bez treningu.

Siedzenie na fotelu w kinie i potem w samochodzie zmasakrowalo mi plecy Bolalo mnie pomiedzy lopatkami jak nigdy, a w newraligcznym punkcie, czyli tam gdzie mam dysk lekko przesuniety to mialam uczucie kumulacji bolu. Normalnie, jakby mi cos miazdzylo krag. Porazka. Ale byl to generalnie inny rodzaj bolu tez, jakby z patologicznym spieciem miesni.

Dlatego tez wczoraj, za rada Mawashi rozciagalam z guma barki, lopatki. Lekko pomoglo, ale znow siedzenie w aucie i w ogole siedzenie na miekkim chyba powoduje ze boli mnie miedzy lopatkami i nad nimi = dziwne Wczesniej tak nie bylo...

Dzisiaj ide na silke, zrobie serie areo na orbitku i cwiczenia z guma, z treningu obwodowego. Zobaczymy, co to bedzie. ..

Michy zalegle.








Zmieniony przez - CzokoMoko w dniu 2014-06-20 12:34:57

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
Dzisiejszy trening

Rozgrzewka 3x15 wykrokow w bok z guma pod kolanami

4 obwody

1. Przysiad z gumą pod kolanami 15
2. Wykroki chodzone z wyciąganiem ręki 15
3. Wznosy bioder 20
4. Face pull z gumą 15
5. Wznosy ramion bokiem z gumą 12
6. Pompka z łokciami zgietymi do 90 stopni przy ciele 15

Plank MAX czas.

Po wszystkim rozciaganie z mocnym akcentem ramion i lopatek. Generalnie dalej boli mnie w newraligcznym punkcie, ale mniej. No nic. Zobaczymy. Poki co zagrzebuje sie w necie i troche czytam art naukowych, glownie czase study o niestabilnosci. Badz co badz znalazlam, nie jest najgorzej. Mozna walczyc sumienna praca i rehabilitacja.\\

Miska troche niekompletna, ale nie mialam apetytu... Ale zrobilam ciasto z fasoli i go tu nie wliczylam, dziubnelam pare kesow. W sumie smaczne, nie bylo cukru tylko jednak troche daje fasola... musze cos przepis pozmieniac

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
Tak myśle, że ogarne trochę chaos ktory mam w dzienniku. Widzę, że ladies wpisują ilość płynów, warzywka etc - u mnie tego brakuje.

Tak wiec.

TRENING:

30 min orbi
10 min powerwalk 6km/h 8.5 kat nachylenia

Poty mnie zalały nieziemskie

SAMOPOCZUCIE

Ogolnie ok. Ból w górnej czesci pleców pojawił się po południu - po siłowni (?) Ale nie koncentruje się w nweralgicznym punkcie szyi tylko - po prawej stronie, nad łopatką - jeden mega bolesny punkt w miesniu czworobocznym. WTF ?

Delikatne zawroty głowy, ale zaniedbywalne.

MISKA

Płyny: Woda, kawa, herbata czarna
Warzywa: Pomidory, rzodkiewka sałata, cebula, szczypior, kapusta kwaśna, kiełki brokuła

Komentarz: Dzisiaj troche słabo było z dobiciem białka przyznam się. Wstałam po 10ej, najadłam sie jak bąk na śniadanie i potem nagle zrobiło sie późne popołudnie

Jutro jakieś fotki może i pomiary of course.

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
Wymiarowy update.

Generalnie jest dalej bez zmian :) Lekkie spadki, także poprzednia panika bez uzasadnienia. Kajam sie

W ramach samozadowolenia idę powalczyć z ciastem fasolowym - które o dziwo posmakowało mojemu ćwiczącemu partnerowi

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
TRENING:

Rozgrzewka 3x15 wykrokow w bok z guma pod kolanami - niebieski theraband.

4 obwody

1. Przysiad z gumą pod kolanami 15
2. Wykroki chodzone z wyciąganiem ręki 15
3. Wznosy bioder 20
4. Face pull z gumą 15
5. Wznosy ramion bokiem z gumą 12
6. Pompka z łokciami zgietymi do 90 stopni przy ciele 15

Na koniec plank max czas i 100 pajacyków.
Rozciąganie barków i łopatek z gumą.

GUMA MI STRZELILA NA TRENINGU Jak to brzmi. He he...

SAMOPOCZUCIE

Dzisiaj jeszcze lepiej. Pojawiał się ból w okolicy łopatek - ale mijał. Nawet nie było zawrotów głowy. Przy treningu pot lał sie strumieniami

MISKA

Plyny: Herbata czarna, woda, kawa
Warzywa: Pomidory, cebula, papryka czerwona, rzodkiewka, szczypiorek, kapusta kiszona

Komentarz: Generalnie najadłam się jak bąk Przejadłam białkiem lekko - ale może to jest nadestymacja lekka, bo gulaszu nie mogłam zbytnio policzyc

Ale ciasto z fasoli w końcu mi wyszło !!! Było na bazie banana, odżywki Syntraxu i trochę kakao. Sekret? Mój partner sypnął mi przyprawe do szarlotki







Zmieniony przez - CzokoMoko w dniu 2014-06-22 20:43:59

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
TRENING:

Dzisiaj dzień bez treningu. Zaraz zamierzam delkatnie izometrycznie poćwiczyć.

SAMOPOCZUCIE

Generalnie nie wyspana byłam. W nocy nie mogłam spać i drętwialy mi niestety ręce. Dziwne, bo cały poprzedni dzień czułam się dobrze. Ale dzisiaj ogólnie spoko. Pod koniec dnia lekkie, standardowe bóle szyi i zawroty delikatne.

MISKA

Plyny: Woda, kawa, herbata czarna z cytryna
Warzywa: Pomidor, sałata, cebula, fasolka szparagowa

Komentarz: Byłam trochę zabiegana i opuściłam jeden posiłek, który potem zjadałam na godzine przed kolacją ... I nie dość, że się nie przejadłam, to mam ochotę na jeszcze hy hy

Sialala la... Idę kończyć meczora oglądac




Zmieniony przez - CzokoMoko w dniu 2014-06-23 19:43:06

Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
24.06
TRENING:

Rozgrzewka 3x15 wykrokow w bok z guma pod kolanami

4 obwody

1. Przysiad z gumą pod kolanami 15
2. Wykroki chodzone z wyciąganiem ręki 15
3. Wznosy bioder 20
4. Face pull z gumą 15
5. Wznosy ramion bokiem z gumą 12
6. Pompka z łokciami zgietymi do 90 stopni przy ciele 15

SAMOPOCZUCIE

Generalnie wieczór z delikatnym bolem po prawej stronie - bark i łopatka.

MISKA

Plyny: kawa, herbata, woda
Warzywa: pomidor, sałata, cebula, szczypior, brokuł

Komentarz: Ćwiczenie na dworze = ugryzienie komara na czole

25.06
TRENING:

Dzisiaj rano. Interwały na rowerku spinningowym.
10 min rozgrzewki
8 razy 30 sek sprint 30 sek normalne tempo
15 min zwykłe tempo

SAMOPOCZUCIE

Cały dzień ok Dopiero teraz wieczorem standardzik - zawroty lekkie i ból po prawej stronie. Miałam terapie manualną dzisiaj wieczorem, więc ogólnie dobrze. Pan ma mi jeszcze rozpiske ćwiczeń zrobić do połowy lipca - kategroyczne nie i takie, ktore sa dozwolone.

MISKA

Plyny: woda, kawa, herbata
Warzywa: pomidory, sałata, cebula, fasolka i warzywa chińskie

Komentarz: No co ja powiem :P Nic :D






Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 222 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 3239
AAAAA mam ciagly niedoczas. Straszny nawal pracy i codzienne siedzenie w niej po 10-12h. Okropne. Strasznie zaniedbalam dziennik... Grrrr

Miski prowadze codziennie. Wrzucam z ostatnich dni, ale przez ten natlok pracy, czasem niedojadalam. Treningow nie zaniedbalam, robie dalej swoje z guma i treningi areo lub interwaly.

Od jutra juz mam nadzieje wracam do regularnego prowadzenia dziennika

Aha. Pomiary rowniez zrobilam. Nic sie nie zmienilo od ostatniego - pelny update postaram sie wkleic w najbliszych dniach











Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta - budowa mięśni

Następny temat

Poszukuję trenera personalnego/instruktora z Warszawy

WHEY premium