Kwas D-Asparginowy (DAA) - podnosi poziom testosteronu

- żeby nie było - przede wszystkim zdrowie na 1 miejscu
- suple mogą też bardzo szkodzić - białko szybko przyswajalne i wysokowchłanialne to prefabrykowane białko - nie ma nic wspólnego z białkiem dostarczanym z pożywienia (czyli tworzymy półszcztuczne, chemiczne mięśnie); AAKG (arginina) jak wspomniałem podstawowy budulec komórek rakowych; no i samo DAA - przecież nie było jeszcze badań o skutkach przy długotrwałym stosowaniu
- testo apteczne od lekarza ma przede wszystkim leczyć z niedoboru hormonu - nie aromatyzuje - a co najlepsze ze względu na wiek mamy do tego prawo i nie trzeba już wtedy walić w kichy tribulusów, kozieradki, daa i innych na zbicie estro
- zanim nie zrobisz badań to nie wiesz co się dzieje z twoim organizmem - moje hasło to pomóc organizmowi a nie szkodzić

idąc tym tokiem rozumowania
to samo życie zabija

warzywa i owoce które jesz - szkodzą [sztuczne nawozy,pestycydy]
mięso - hormony i antybiotyki,chemiczne pasze
czy powietrze które wdychasz - zanieczyszczone

nie ma co popadać w skrajności i odrzucać wszystko co teoretycznie szkodzi
dawka decyduje co szkodzi a co nie!

sama woda może zabić,więc wody tez nie pijmy?



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-25 13:17:15

Po 40 roku rzeczywiście może być zasadne suplementowanie testosteronu , dlatego nie neguje tego z zasady spróbuj może lepiej się będziesz czuł , ja na dziś jeszcze się wstrzymam ale nie mówię że za rok , 2 czy 5 nie będę czuł takiej potrzeby ,dziś mówie nie bo nie czuję takiej konieczności ,
Co do szkodliwości białka , to się nie zgodzę moim zdaniem jest zdrowsze niż inne żródła albo na równi z nimi ,każdy środek dopuszczony do obrotu musi przejśc jakieś badania ,choć długofalowe skuki przyjmowania wychodzą dopiero w praniu ,ale podobnie jak wpc cz wpi produkowanych jest wiele produktów mąka , cukier i wiele innych ,jak napisał solaros trzeba znać umiar i uzupełniać diętę suplami a nie ją zastępować

Panowie, zdecydujcie się, której tezy chcecie bronić:
- "Suple działają subtelnie ,ale efekty uboczne są minimalne albo żadne" - a więc nie zgadzam się, niektóre szkodzą i to może bardzo bo nie wiemy jaki diabeł w nich tkwi, bo producenci zasłaniają się mieszanką i nie podają składników - chciałbym aby za to, za co płacę szło mi na zdrowie
- info odnośnie białek szybkowchłanialnych mam od kumpla chirurga i to właśnie on mi je odradził - ale z chęcią posłucham wypowiedzi innych osób
- nie popadam ze skrajności w skrajność - próbuje merytorycznie trzymać się tematu - może się mylę
- "dawka decyduje co szkodzi a co nie!" - prosiłem nie piszcie do mnie jak do dziecka
- z tymi warzywami i powietrzem to już przegięcie - od pomidora i schabowego nie mam pompy, wiem, że wszystko chemia itd. ale nie mamy wyboru - co do supli mam wybór
- zgadza się życie zabija po 30-tce każdego - następuje nieodwracalny proces starzenia - więcej komórek obumiera więcej niż się regeneruje
- show time zawierał chyba amfetaminę albo inny narkotyk; Olimp wycofał T-100 z DAA - co do badania przed wypuszczeniem na rynek
- ostatnio rzuciłem okiem w aptece i wyszło mi, że ZMA apteczne jest 3 razy tańsze niż suplowe - ktoś Nas okrada?
- i jeszcze raz, testo tylko dla niedoboru - a z drugiej strony skoro tak dobrze się czujesz to po co Ci DAA 3g na dzień? ja też się dobrze czuję ale nie wiem jak czuje się mój organizm, jest sporo info na co negatywnie wpływa niedobór testo

w taki sposób temat można ciągnąc w nieskończoność
Ty masz swoje zdanie na temat supli - którego nie zmienisz
ja mam swoje - odmienne
inna osoba - jeszcze będzie miała inne

są suplementy które działają
DAA nie koniecznie działa na każdego - to po pierwsze
po drugie - bezpieczność substancji nadal jest nie do końca poznana

jak i wielu innych suplementów - i nie tylko 'z zastrzeżoną mieszanką'.
Nie wspominając o 'dosypkach' które od czasu do czasu występują.
Za co powinni wsadzać do pierdla.

Czego nie można powiedzieć o takich suplementach jak kreatyna [najlepszy na świecie naturalny ergogenik],kofeina,bcaa,03 czy jednak białko, które działają jeśli używane są zgodnie z przeznaczeniem



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-25 17:28:48

- nie zależy mi na takiej formie więc kończę moje wypociny

to czego oczekujesz?

masz swoje racje,które są prawdziwe i wyciągasz swoje wnioski
ja wyciągam inne wnioski

a tez nie mam 16 lat
nie jedno w życiu zjadłem i może co najważniejsze nie jedno badanie w życiu zrobiłem [aby jednak kontrolować to co robię]
nie mam pewności 100% co szkodzi a co nie,ale kupując warzywa czy pierś z kurczaka nie mam pewności co siedzi w środku

eot

Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-25 17:34:25

A ja jednak jeszcze odpowiem znów się nie zgadzam po pierwsze są lepsi i gorsi lekarze jeżeli lekarz mówi że białko serwatki jest szkodliwe to dla mnie traci wiarygodność ,druga rzecz suple w aptece są z reguły droższe i mają często symboliczne dawki , dlaczego biorę daa a nie sterydy z tego samego powodu co wpc ,bcaa , witaminy ,czasami przedtreningówką dla lepszej regeneracji i utrzymania formy przy mniejszych żeby nie napisać żadnych potencjalnych skutkach ubocznych ,a dyskusja to nic złego tak także można się czasem coś nauczyć

A mieszanka może być zastrzeżona ale wszystkie składniki muszą być wymienione , najczęściej proporcje sa nie podane co mnie akurat drażni bo lubię wiedzieć ile argininy zamiast np tauryny jest w takim suplu

- natura kształtował Nas setki tysięcy lat i na pewno prefabrykowane białko jest nieobojętne dla zdrowia - i takie chemicznie sprefabrykowane białko jest wchłaniane do mięśni - jest to inne białko niż naturalne, w jakieś części sztuczne niż te z pożywienia pomimo serwatki - i nie chodzi mi o jakieś wysuszone mleko z koziego cycka tylko "białko szybkowchłanialne" - lepiej sobie strzelić serek wiejski
- co do ZMA to faktycznie apteczne ma o wiele mniejsze dawki jednak pamiętajmy, że ZMA powinno się brać przy niedoborach a apteczne dawki zapewniają dzienne pokrycie

Zmieniony przez - barney1234 w dniu 2014-06-25 20:01:55

Zmieniony przez - barney1234 w dniu 2014-06-25 20:05:16