Dziennik Oranż

Myślałam, żeby może pobyć na lekkim minusie kalorycznym, bo może jestem przypadkiem, który musi wyschnąć na górze, żeby dół ciała trochę ruszył...??? :-/
Dzisiaj jeśli ma być do 2000 i mniej białka to dojem chlebem z masłem na kolację Obliques miałam na myśli białko z mięsa, ryb, jajek, bo w sumie jak wcinam dużo makaronu to mi on sam znacząco wypełnia bilans. Ale już dziś to zmieniam.

Trening


10 min na Bosu - unoszenie naprzemienne zgiętej nogi, przenoszenie nogi przód tył, odwodzenie nogi bok itp.


1. Marsz z gumą - 3 x 25 sec na stronę
2.Wypychanie nogi w tył na maszynie 3 x 10
3.Utrzymanie pośladków w stałym napięciu z obciążeniem (10 kg)na ławeczce 3 x 20 sec
4.Martwy ciąg (kettle 20 kg) 3 x 15

Ramiona/Plecy/Klatka

1.Zginanie przedramion z hantelkami 3x15 (4kg)
2.Prostowanie przedramion z drążkiem przy wyciągu górnym 4 x15/20 sec (5 sztab)
3.Rozpiętki na ławeczce płaskiej 3 x 15 (4kg)

Brzuch

Cardio: Orbitrek 20min


Nie zmęczyłam się wielce. Na pewno muszę dołożyć obciążeń, ręcę pociągną więcej niż 4 kg aczkolwiek tutaj rekordów nigdy bić nie będę, bo sałbe mam te kończyny i klatę.
MC z kettlem nie ma cięższego niż 20 kg, a ze sztangą mam wrażenie, że idzie mi dużo bardziej fatalnie. Nie wiem czy to chwyt ciężaru ma znaczenie, ale jak tylko staję ze sztanga to ciągnę ją jedynie plecami

Wklejam miskę i pozdrawiam




Zmieniony przez - Oranż w dniu 2014-06-14 22:22:11

Ha ha masz 180cm wzrostu wiec de facto twoje zero to okolice 2500kcal i serio jedna dziewczyna tak tu rzezbe zrobila wiec 2tys to juz malo

ok, nie trzeba mnie długo przekonywać, żebym jadła więcej

Hej, jesteśmy tego samego wzrostu. 2000 kcal to faktycznie nie za dużo dla tak wysokiej osoby, ciesz się pełną michą

Cześć Eiszeit fajnie, że do mnie zajrzałaś Masz rację, ja też lubię i umiem dużo zjeść, ale problem w tym, że już zaczynam trochę świrować i wymyślam wszystkie możliwe powody mojego braku efektów
No, a dziś miska rozjechana zupełnie. Tak w weekend u mnie się dzieje, że jak wszyscy w domu, to brakuje dla mnie czasu i albo niedojedzone, albo niezważone i do kitu.
Trening
Miało być Cardio, ale niestety zatrułam się (podejrzewam kurczaka) i żołądek odmówił posłuszeństwa, więc dzień bez aktywności.





Zmieniony przez - Oranż w dniu 2014-06-15 23:08:18

Spokojnie, trenuj, jedz czysto a efekty muszą się pojawić. Powodzenia

nie choruj, nie marudź, bo wyglądasz na konkretną babkę, rozłażenie się w szwach tyłka nie poprawi

Trening Poniedziałek
5 min na Bosu

1. Marsz z gumą na boki 4 x 30 sec na stronę
2. Wypychanie nogi w tył na maszynie 4 x 10 (25 kg)
3.Odwodzenie nóg na maszynie siedząc 2 x 20, 2 x 15 (35 kg)
4.Przywodzenie nóg na maszynie siedząc 4 x 15 (35 kg)
5. Wznosy bioder nogi na piłce 4 x 10
6.Martwy ciąg z (kettle 20 kg) 4 x 10

Rozciąganie między ćwiczeniami: dwugłowy, łydki, barki
Brzuch
Cardio 25 min

Fajny trening zrobiłam, czuję mocne zmęczeni. Myślę, że mięśnie dobrze popracowały.
Po każdym ćwiczeniu nogi mi się uginały i trzęsły.
MC tutaj nie jestem zadowolona, strasznie się szarpałam z kettlem jakby nie wiem ile ważył. Teraz już sobie wbijam do głowy, żeby się podnosić z miednicy

przysiady w domu i rozciąganie robisz, jak prosiłam?
A między ćwiczeniami sie nei rozciagaj to do niczego nie prowadzi,
To bosu masz z fizjo? czy tak sama?

Obliques, chciałam dopisać w poście, że zgodnie z rozkazem zaczynam dziś rozciąganie i naukę przysiadów ale coś mnie wywalało cały czas.

Bosu mam od fizjo. Reszta treningu z resztą też. Na bosu robię 30 sec kombinacji stojąc: unoszenie nóg w kolanie, przenoszenie nogi przód tył, odwodzenie nogi bok-tył.