http://perfectbody.pl/TRENING/3/321/Trening-ukierunkowany-na-hipertrofie---pytania-i-odpowiedzi.html
Trafiłem na taki fragment:
"Korzystając z zasad HST, rozpoczniecie Wasz cykl z minimalnym, skutecznym obciążeniem (~65-70% 1CM), liczbą powtórzeń i objętością (w sumie ~30 powtórzeń), które doskonale pobudzą Wasz wzrost. Dzięki rozpoczynaniu od minimum, macie dokąd zmierzać, kiedy adaptacja do treningu zacznie zbierać swoje żniwo i spowalniać przyrost mięśni. Wówczas systematycznie zaczniecie zwiększać ciężar, stale wykonując założoną, całkowitą liczbę powtórzeń przez okres od kilku tygodni do kilku miesięcy. Zaś pod koniec cyklu będziecie trenować z maksymalnym ciężarem (~85% 1CM) oraz maksymalną objętością (w sumie ~45-60 powtórzeń)."
Co oznaczłoby, że by wykonać to 45-60 powtórzeń należałoby wykonać 9-12 serii po 5 powtórzeń w końcowym stadium HST - przy mikrocyklu piątek. Czy on na głowę upadł?
Tym bardziej, że wcześniej powiedział:
"HST oparte jest na zasadzie progresji obciążenia. Nie progresji intensywności czy zmęczenia, ale progresji ciężaru, z jakim trenujemy. Aby mieć lepszą kontrolę nad bodźcami powstałymi w wyniku zwiększania obciążenia co trening, możecie utrzymywać stałą objętość. Pomimo tego, powinniście zdawać sobie sprawę, że kiedy wzrasta obciążenie, wymagana objętość do zapoczątkowania wzrostu spada. Tak więc, stałe utrzymywanie objętości jest czymś, do czego możecie dążyć, ale nie trzeba się tego sztywno trzymać."
Więc do czego się tyczy to 45-60 powtórzeń przy obciążeniu ~85% 1CM?
Ktoś ogarnia tego całego Bryana?
--------------------------------------------------------------