Okres przygotowawczy - suplementacja

Rozumiem Cię, lecz jak byś wracał z treningów o 21 padnięty(do tego dodam, że studiuję wf i mam również zajęcia sportowe) to też byś nie miał sił robić sobie jedzenie na następny dzień. Tak to wracasz sobie po południu do domu i wszystko przygotowujesz. Ja wracam wieczorami albo nocą. Ale wolałbym abyśmy pominęli kwestie czy mogę stosować czy nie bo tak jak wcześniej napisałem sam wiem na czym stoję i sam wydaję kasę na suplementy, a czy w błoto to ja już o tym najlepiej wiem. A propo tematu stworzyłem żebyście mi pomogli w wyborze suplementacji, a nie diecie.

Trec Clenburexin z treca wystarczy na początek

Dokładnie, ale bez michy nie wykorzystasz tego potencjału. Jeszcze dorzuce swoje 3 grosze i powiem Ci ze zazwyczaj wracam z siłki po 22, i to kwestia głowy zeby przygotowac posiłki, które sam zaczynam robic po 22, nie po południu. Nastepnie jest trening o 6 rano. Da się? da się. Ja studiuje nie na awf'e ale polibude i uwierz mi że wolnego czasu ze względu na wiele sprawozdań tygodniowo, projekty itd czasu wolnego mam mało. I się tak nie stresuj, bo napisałem Ci ze to nie atak, tylko próbuje Ci na swoim przykładzie pokazac że się da - będzie lepszy efekt. Zeby nie było że spam - to ja w okresie przygotowawczym jak teraz poleciłbym kreatyne+beta alanine, sam teraz stosuje i jest git. I nie przejmowałbym sie tkanką, bo raczej przy Twojej nadludzkiej aktywności fizycznej nie ma się czego bać ze przekroczysz swoje zapotrzebowanie i sie tłuszczem zalejesz.

Luz ale kreatynę odpuszczę ze względu na to, że po miesiącu stosowania cm3 przybyło mi aż 4kg masy mięśniowej, a każdy dodatkowy kilogram to zmniejszenie mojej szybkości biegu...

krete mozesz brac ale osobiscie dałbym w stałej suplementacji czyli 4-5g ed i bedzie dobrze,
i nie powiino byc problemu z waga, co i tak glownie uzaleznione jest od Twojego odzywiania a nie krety samej w sobie