[Dziennik] - WŚ

Ja całą parą wydech robię nosem, a w momencie wynurzenia już otwieram usta i szybki, mocny wdech.

Spodobało mi się pływanie :D


Kondycja w pływaniu czy bieganiu to inne bajki, biegać mogę przez 45 minut, a nawet i bym mógł dłużej, a przepłynę gdzieś 3-4 baseny to zdycham



Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-05-28 18:41:36

Ja chodzę na basen co tydzień, super kondycja się wyrabia to prawda:D

napewno dla kondycji i mocy płuc lepszy basen

Ale na wszystko potrzeba czasu.

WŚ - co do kraula sportowego to zasadniczo oddech jest co 3 ruchy rąk. Raz na prawą, raz na lewą stronę.

Na razie nie układam żadnych planów, pływam tak żeby pływać, raz żabką, raz kraulem, raz próbuję grzbietem, trochę ponurkuje, ale bez jakiś schematów.

Muszę pooglądać jeszcze jakieś filmiki z techniką do kraula, bo na pewno moja nie jest 100% dobra, ale ważne, że zacząłem się przyzwyczajać zanurzać tą głowę - to cieszy. Powoli, a do celu. Wiadomo w zawodach nie będę brał udziału, ale mimo wszystko dla siebie chciałbym nauczyć się przyzwoitej techniki.

No i przede wszystkim na stawy basen jest dobry, jak nie najlepszych spośród wszystkich sportów.

Dobra technika to połowa sukcesu. Także do roboty.

Pracuję nad nią, i takie spostrzeżenie i rzecz którą staram się dotrzymywać podczas pływania jakimikolwiek stylami - ciało ma być równolegle do dna basenu, wtedy łatwiej jest płynąć. I np. przy grzbiecie wodę mam do wysokości policzków, a gdzieś tam uszu, a przynajmniej staram się poprawiać tą sylwetkę podczas pływania.


Układam palce dłoni tak, aby cała dłoń stawiał jak największy opór, aby szybciej płynąć.

Co 3? Czyli ta ręką, którą zanurzam zaraz po wdechu - czyli jak wdech robię prawą to idzie prawa do przodu zalicza się jako pierwsza, potem lewa druga, trzecia prawa, unoszę lewą i robię wdech na lewej stronie i znowu lewa,prawa,lewa - wdech na prawej stronie .|

Postaram się to w piątek przećwiczyć.

Jak uczyłem się grzbietu to najlepsze było unoszenie się po prostu na wodzie na plecach, żeby ogarnąć do tego ruch nóg i rąk. Przydatne okazały się deseczki ratownicze czy jak tam te rzeczy zwą. Najpierw ileś tam basenów samymi nogami, a później to deseczka między nogi i praca rękami (kraul albo żabka). To też jest dobre jako rozgrzewka.
Pomocne były też tabliczki, które znajdują się z wskazówkami do stylów koło basenu, jeśli takowe masz to czasem spójrz.
W każdym razie to najbardziej polecam deski do trenowania techniki. To takie moje zdanie, ja tak zaczynałem =)

Czy ja wiem czy na stawy basen najlepszy ? Przy kopnięciach żabkowych można sobie lekko popsuć kolanka xD

Technik oddechu, pracy nóg, układania rąk jest wiele. Wystarczy obserwować najlepszych, jak pracują pod wodą. Każdy szczegół jest istotny. Pływanie to bardzo techniczny sport ;)

Też miałem zajawkę na basen. Na początku nie umiałem przepłynać żabką sportową 4 długości basenu xD Teraz praktycznie moge płynąć nią non stop dopóki skurcze nie zaczną łapać xD Technika, nauka nie robienia zbędnych ruchów w w wodzie robi robotę ;)

Żyję, pływam. W sobotę byłem na basenie to ratownika poprosiłem, aby spojrzał na moją technikę kraula i mówił, że z nogami mam problem, bo mam nawyki po żabce, ale staram się to naprawiać. Dziś również byłem, i kondycyjnie coraz lepiej.

Myślałem żeby dodać 2 razy w tygodniu trening wytrzymałościowy pod pływanie, i wykombinowałem coś takiego:

1. Unoszenie zgiętych nóg na drążku 20p
2. Przysiady klasyczne 20p
3. Unoszenie nóg w leżeniu przodem(lędźwie) 20p
4. Dipy 20p
5. Inverted rows 20p
6. Mostek zapaśniczy 20p
7. Szczupaki 20p
8. Wspięcia na palce 20p
9. Skośne brzuszki 20p
10. Mostek na uda(hamstring bridge) 20p





na początek 2-3 obwody, odpoczynek między ćwiczeniami - 30s, a obwodami - 5 minut.

Mam jeszcze do dyspozycji sztangielkę z max obciążeniem 12.5, warto ją wdrążyć w trening?

Jak rozpatrujecie taki plan? Nie za dużo ćwiczeń, dobra kolejność?

Na razie nie biegam, bo ta noga się czasem odzywa jeszcze i lekko się zniechęciłem do truchtania

Zmieniony przez - WŚ w dniu 2014-06-02 23:05:00