SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[redukcja] dieta do oceny 20 lat, 186cm, 115kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2076

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

20

Płeć

Mężczyzna

Waga

115

Wzrost

186

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

25%

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Zajęcia domowa, gotowanie, sprzątanie, słuchanie muzyki - ogólnie tryb osiadły

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

0

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

Low-carb -25kg w półtorej roku

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

tarczyca w normie, lekkie nadciśnienie, alergia na grzyby i pleśnie

Stosowana lub planowana suplementacja

Animal Pak, Animal Omega, WPC/WPI
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Siema. Jestem tutaj nowy, ale wszystkie tematy czytałem już kilkakrotnie, jednak chciałbym się zapytać ekspertów i poznać opinie na temat mojej redukcji.

Wiek: 20
Wzrost: 186
Waga aktualna: 115kg
Waga początkowa: 140kg
Czas odchudzania: 14 miesięcy

Współczynnik BF: 25%
Obwód w pasie: 113cm
Obwód uda: 70cm
Obwód klatki: 116cm
Obwód bicepsa: 39cm
Obwód bioder: 119cm
Obwód przedramienia: 32cm
Obwód łydki: 49cm
BMR (metoda Harrisa-Benedicta) [kcal/dzień]: 2443,42
BMI: 33,24

Nie będę mówił jak zaczynałem tylko od razu przejdę do aktualnej diety.

Mój dzień wygląda następująco:

Posiłek 1
- 200g piersi z kurczaka
- 250ml mleka 0,5%
- 30g WPC

Posiłek 2
- 200g piersi z kurczaka

Posiłek 3
- 200g piersi z kurczaka
- 250ml mleka 0,5%
- 30g WPC

Posiłek 4
- 200g piersi z kurczaka

Posiłek 5
- 250ml mleka 0,5%
- 30g WPC

Oczywiście są to przybliżone wartości, mocno uogólnione. Tego staram się trzymać. Czasem zostanie mi 150g piersi, a nie mam więcej więc wrzucę na ruszt o te 50g mniej. Czasami wrzucam także tatara wołowego, jakąś sałatkę colesław, tuńczyka czy serek wiejski. Różnie i nie da się tutaj tego przewidzieć. Jak mam to na śniadanie zamiast piersi i mleka z wpc zjadam serek z wpc. Na drugi śniadanie zamiast piersi, zjadam puszkę tuńczyka. Dodam jeszcze, że czasem lubię zjeść sobie jajko na twardo czy jajecznicę - usuwam wówczas żółtko i zjadam samo białko. Taka dieta mi się podoba, nie nudzi mi się już od roku, czuje się na niej bardzo dobrze, chociaż czasem w żołądku czuję takie jakby kamienie, coś pomiędzy bardzo lekką zgagą, a czuciem lekkiego ssania z głodu. Na samym początku, przez pierwszy tydzień to uczucie było dosyć uporczywe, ale teraz jest ok.
Piję do tego 2,5L wody dziennie. Czasem wypiję herbatę z Sukrinem Plus (słodzik). Posiłki zjadam co 2-4h. Jak jestem głodny, to jem - akurat wychodzi mniej więcej 2-4h. Piersi smażę albo na oliwie z oliwek albo na oleju ryżowym (osobiście wolę ryżowy - bardziej mi smakuje i ma wyższą temperaturę dymienia).
Co prawda, czasem zdarzy się jakiś grzeszek, np. ostatnio mama miała urodziny, to wszamałem 130g tortu czekoladowego, ale bilans i tak był na minusie o ponad 500kcal. Zjadam dziennie od 1000 do 1500kcal. Nie głodzę się. Przez ten cały czas w ogóle nie ćwiczyłem. Chce się dowiedzieć, czy można jakoś tą dietę ulepszyć, czy warto kupować witaminy, minerały, inwestować kasę białko - ogólnie czy warto inwestować w suple. Białko używam głównie z powodu urozmaicenia diety - smak. Mam na oku Animal Pak, Animal Omega. Co do białka, aktualnia konsumuję WPC Trec Whey 100 (czekolada). Jest to moje pierwsze białko z którego jestem niesamowicie zadowolony. Smak rewelacja, dosłownie jak zmielone grześki z mlekiem albo mleczna princessa. Poza urozmaiceniem diety, na pewno w dużym stopniu wpływa to także na psychikę.
Zastanawiam się też nad wdrożeniem jakiegoś wysiłku fizycznego. Chcę zacząć jeździć na rowerze oraz pracować na działce. Chciałem sobie kiedyś kupić spalacz, ale już wiem że byłoby to głupstwo z tego powodu, że spalacz powinno się stosować na końcu, gdy już fat nie spada pomimo dobrej diety i wysiłku. Chciałbym, abyście ocenili moją dietę, moje plany, zasugerowali zmiany, ulepszenia czy cokolwiek innego. Na suplementację mogę przeznaczyć 100-150zł/miesięcznie. Na dietę mam sponsora :D
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wiem. Znam osobę, która jest mniej więcej twoich wymiarów i dostała od dietetyka dietę 500 kcal. Jaki z tego morał? Są dobrzy dietetycy i tacy, którzy nie wiedzą co robią (albo myślą, że wiedzą). Poza tym przy 1500 kcal nie masz za bardzo z czego ciąć kcal, więc dochodzisz do jakiejś wagi, a potem stoisz w miejscu.

Poza tym pytanie, dlaczego rozpisali ci taką dietę, powinieneś kierować do nich. Ja chcę ci tylko pomóc tak jak umiem. Być może ich metody są inne. Z mojego punktu widzenia są błędne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dodaj wrzutę rozpiski diety z potreningu.pl.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niestety nie prowadzę dziennika na potreningu.pl. Z początku prowadziłem, przez tydzień. A aktualnie prowadzę od około półtorej miesiąca dziennik w którym ręcznie zapisuje co zjadłem, ile i o której godzinie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie musisz prowadzić dziennika na potreningu. Chcę zobaczyć tylko przykładowy jadłospis, który dziennie spożywasz wraz z ilością kcal. Napisz też ile kcal musisz spożywać oraz podział makro.

Postaram się pokazać, co mnie martwi w twojej diecie:
- "Czasem zostanie mi 150g piersi, a nie mam więcej więc wrzucę na ruszt o te 50g mniej..." - za mała kontrola kcal.
- "czy warto kupować witaminy, minerały" - warto, " inwestować kasę białko" - moim zdaniem na redukcji nie warto, o ile nie zależy ci na dobrym utrzymaniu masy mięśniowej
- "Zastanawiam się też nad wdrożeniem jakiegoś wysiłku fizycznego" - trochę dziwię się, że jeszcze tego nie zrobiłeś

Zmieniony przez - drago77 w dniu 2014-05-16 14:56:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
140kg i Ty chcesz, abym zaczął biegać? Lekarz także mówił, abym nie robił niczego obciążającego stawy. Jeśli chodzi o marsze... a raczej spacery to tego nie traktuje jako treningu, a normalny tryb życia. 4km do szkoły. Po większe zakupy co prawda, jeżdżę samochodem, ale chodzę także na np. targ, który jest jakiś kilometr od mojego miejsca zamieszkania, do Lidla, który też około kilometra dalej. Biedronka nieco bliżej. Poza tym, wypady z kumplami do kina, na piechotę etc. Nie traktuję tego jako treningu, tylko jako część mojego normalnego życia. Trening to dla mnie np. siłownia, ćwiczenia w domu, skakanka, basem czy cokolwiek innego co nie jest wdrożone w mój normalny, dotychczasowy tryb życia.

Przykładowy jadłospis już podałem. 50g piersi to zaledwie 50kcal, które albo uzupełniam np. sałatką, albo większą ilością shake'a. Nie wiedziałem, że 50kcal różnicy to tak diametralna przepaść.

Mleko 0,5% - 92,5kcal - x3 = 277,5kcal
WPC Trec 30g - 100kcal - x3 = 300kcal

200g piersi z kurczaka - 200kcal x4 = 800kcal

Dzienna suma to około 1400kcal. Różnice są na prawdę znikome. Staram się trzymać 1300-1500kcal.

Bardzo zależy mi na utrzymaniu mojej aktualnej masy ciała. Co prawda, otyłość to jakoby wysiłek siłowy sam w sobie, zwłaszcza na nogi. Myślę, że nie trzeba na razie bawić się w liczenie kalorie co do jedności/dziesiątych bo i tak wartości podawane na różnych stronach się różnią i nie są w pełni obiektywne. Poza tym, waga leci, więc nawet jeśli miałbym bawić się w liczenie co do jedności, to prędzej bym oszalał niż schudł. Bardziej zależy mi na pokierowaniu w stronę suplementacji oraz ogólnie spożywanych produktów jak i zapotrzebowania na BWT.

Aktualnie dziennie spożywam około 200g białka, ale to z racji tego, że o tygodnia wcinam WPC. Bez tego była to ilość w miarę adekwatna do mojej wagi, tudzież 120-150g/dzień.

Co do węgli, staram się je uciąć maksymalnie jak się da. Dziennie nie przekraczam 50g. Przeważnie okolice 40g.

Tłuszcze - no, tutaj jest mały problem, ponieważ nigdy nie liczyłem spożywanego oleju podczas smażenia piersi. Tego chyba nie da się określić, bo to co wlewam na patelnie i tak ponad połowa z tego zostaje na niej, a do piersi wchłania się znacznie mniej. Nie wiem, trudno jest mi to powiedzieć. Z kolei jeśli chodzi o sugerowanie się tabelami wartości odżywczych, to 100g piersi ma 1,3g tłuszczu, czyli zjadam dziennie około 10g + 10g z shake'ów

Powinienem teoretycznie spożywać:

Współczynnik BMR 2443.42
Aby utrzymać wagę
Kalorie 2932.1
Węglowodany 55% 1612.66kcal = 403.17gram
Białko 15%% 439.82kcal = 109.96gram
Tluszcz 30% 879.63kcal = 97.74gram
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"140kg i Ty chcesz, abym zaczął biegać?" - przepraszam, z tytułu, z ankiety i z treści 1 postu wywnioskowałem, że ważysz 115 kg, ale widocznie się pomyliłem.

"Staram się trzymać 1300-1500kcal" - przy zapotrzebowaniu ok. 3000 kcal?! W ten sposób możesz sobie zrobić więcej krzywdy niż pożytku.

"Co do węgli, staram się je uciąć maksymalnie jak się da. Dziennie nie przekraczam 50g. Przeważnie okolice 40g." - czy ja dobrze zrozumiałem, spożywasz 50g węgli dziennie?! To już jest naprawdę przesada.

"Bardzo zależy mi na utrzymaniu mojej aktualnej masy ciała." - to już nie wiem czy chcesz redukować czy utrzymać masę ciała. Ale jeżeli spożywasz te 1500 kcal to na pewno nie chcesz jej utrzymać.

Podsumowując, dieta jest totalnie do wyrzucenia (nawet nie nazwałbym tego dietą). Proponuję poczytać o prawidłowym układaniu diety, później brać się za suplementację. Proponuję także zacząć na poważnie podchodzić do ilości spożywanych kalorii, bo jedząc 1500 kcal i nie licząc wszystkich makro (bo tłuszczy wcale nie liczysz i nawet nie masz ich w diecie) można zrobić sobie tylko krzywdę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak, ważę 115kg i chcę zacząć ćwiczyć. Jasno napisałeś, że dziwisz się, że dotychczas nie zacząłem ćwiczyć. Co mam rozumieć przez słowo "ćwiczyć"? Bo większość ludzi uważa marsz za ćwiczenia, a ja to uważam za zwykłą część normalnego życia. Spacer to tylko wzmożona aktywność, którą miałem od samego początku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Możesz zacząć uprawiać Nording Walking, naprawdę w twoim przypadku będzie to bardzo dobre rozwiązanie na początek. Oczywiście musisz mieć pulsometr i ćwiczyć z określoną intensywnością przez określony czas. Zwykły marsz nie daje większych korzyści jeżeli chodzi o spalanie tłuszczu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie zależy mi na szybszej utracie wagi. 4-5kg na miesiąc jest dla mnie wystarczającym wynikiem. Z początku miałem wynik 2-3kg.
Z utrzymaniem aktualnej masy ciała, miałem na myśli zachowanie jak największej masy ciała. Ale idąc tym tokiem rozumowania, to nie widzę nic dziwnego, aby starać się zachować aktualną masę ciała, będąc na redukcji tłuszczu.

Kalorię liczę, BWT także opierając się na tabelach kalorii.

Dużo czytałem, bardzo dużo słuchałem. Rozumiem, że według Ciebie dieta jest do wyrzucenia. Ale jedni mówią, żeby ciąć kalorie z kolei inni aby zwiększać ich ilość. To samo z węglami. Pewien jegomość powiedział, abym wrzucił do diety ryż. Wrzuciłem. Brązowy mieszany z dzikim. W ciągu miesiąca waga wzrosła o prawie 4kg. I nie były to wielkie ilości. Rano 50g i na obiad 50g.

"przy zapotrzebowaniu ok. 3000 kcal?! W ten sposób możesz sobie zrobić więcej krzywdy niż pożytku. "

Od roku zjadam dziennie 1000-1500kcal, miałem okres że zjadałem 500-700 kalorii. Czuję się świetnie, pełen energii, lekki na duchu i na ciele. Nie jestem głodny. Nie bywam senny. Jednak myślałem nad tym, aby zwiększyć tą ilość do 2500kcal, jednak nie wiem czy to ma jakikolwiek sens. Boję się, że moje ciało jest już przyzwyczajone do tych 1000-1500kcal i po prostu przytyję.

""140kg i Ty chcesz, abym zaczął biegać?" - przepraszam, z tytułu, z ankiety i z treści 1 postu wywnioskowałem, że ważysz 115 kg, ale widocznie się pomyliłem."

Napisałeś, że dziwisz się iż jeszcze tego nie zrobiłem. 115kg to chyba też nie jest ciekawa waga, aby zwiększać ilość podróżowania pieszo. Może i brzmi to tak, jakbym próbował się wymigać, ale nic bardziej mylnego. Myślałem o basenie, rowerze i pracy na ogródku.

Zmieniony przez - hds w dniu 2014-05-16 17:26:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 91 Napisanych postów 4195 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79357
ta dieta która rozpisales, az jestem w szoku ze ciagniesz na niej rok czasu.. podchodzi pod VLCD, ze wegle i tluszcze sa ograniczone, ale nie wyobrazam sobie zeby na takiej diecie ciagnac tyle czasu.. nie wspomagasz sie zadnymi witaminami itp. nie robisz ładowań zadnych, moim zdaniem tak sobie tylko zmarnujesz organizm naprawde.. Mozna chudnac rowniez przyjmujac odpowiednie wartosci i stosunek weglowodanów/białka i tluszczy.. moze czas najwyzszy sie z tym zapoznac.. ogarnij sobie zapotrzebowanie i rozpisz diete wg zapotrzebowania, moim zdaniem taka dieta na VLCD jest ok, ale nie przez tak długi okres czasu.. Najlepiej odrazu z dnia na dzień przeskocz na swoj normalny bilans (zapotrzebowanie) tylko juz z odpowiednimi wartosciami tak jak pisalem wegli, tluszczy i bialka a potem ewentualnie od Celu jezeli interesuje Cie redukcja masy ciała to zmniejszasz deficyt o te zalozmy 200kcal na poczatek a jezeli masa to zwiekszasz o 200kcal, obserwujesz wage, organizm i z postepem zmniejszasz/zwiekszasz kalorycznosc.. pzdr

Impossible Is Nothing

Pomogłem ? Daj SOG'a :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W większości zgodzę się z ww. postem oprócz jednego "Najlepiej odrazu z dnia na dzień przeskocz na swoj normalny bilans" - wtedy będzie cię czekać efekt jojo. Nie mówię, że po powolnym wracaniu do poprawnego bilansu kcal go nie będzie, ale to już będzie spowodowane złymi nawykami żywieniowymi.

"Jednak myślałem nad tym, aby zwiększyć tą ilość do 2500kcal, jednak nie wiem czy to ma jakikolwiek sens. Boję się, że moje ciało jest już przyzwyczajone do tych 1000-1500kcal i po prostu przytyję." - zamiast bać się powinieneś wyciągnąć odpowiednie wnioski. Czy warto było prowadzić taką a nie inną dietę? Czy nie było lepszej drogi? Jeżeli tak, to jak na nią wejść? Postaw sobie te pytania i w oparciu o zdobytą wiedzę spróbuj na nie odpowiedzieć. Przyda się też przeczytanie postów podwieszonych.

"Od roku zjadam dziennie 1000-1500kcal, miałem okres że zjadałem 500-700 kalorii" - to już nie jest dieta, to brak szacunku do siebie samego. Szczególnie druga część tego zdania.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja/rzeźba

Następny temat

(Redukcja do oceny) 25 lat, 81 kg, 183 cm wzrostu

WHEY premium