SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Srocze krok po kroku/ 3m. str. 18

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 43825

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
28.04, DT, tydzień 8

W porządku trening .

1) Wyciskanie sztangi skos, 5 x(4-6), 90 s
(R: 15,5 kg x20, 18,5 kg x15, 20,5 kg x10) 24,5 kg x6, 25,5 kg x6, 26,5 kg x6, 27,5 kg x4, 27,5 kg x4
(R: 15,5 kg x20, 18,5 kg x15, 20,5 kg x10) 24,5 kg x6, 25,5 kg x6, 26,5 kg x6, 27,5 kg x3, 26,5 kg x4
I poszło 27,5 w zakresie . To, że zrobiłam w ostatniej serii tyle samo co w przedostatniej mówi mi, że mogłam jeszcze pewnie wycisnąć jedno powtórzenie w tej wcześniejszej. Nieładnie tak się oszczędzać .

2) Arnoldki 3x (8-10)
7,5 kg x10, 8,5 kg x10, 9,5 kg x7
6,5 kg x10, 7,5 kg x10, 8,5 kg x10
Zwiększyłam obciążenie. 9,5 w zakresie pójdzie następnym razem .

3) Wznosy bokiem jednorącz 3x(6-8) +prawa, 60 s
4 kg x8, 4,5 kg x8, 5 kg x6, dodatkowo 5 kg x6 sama prawa
4 kg x8, 4,5 kg x8, 4,5 kg x10, dodatkowo 4,5 kg x10 sama prawa
Jednak zdecydowałam się dodać te 0,5 kg i w sumie dobrze - bardzo starałam się pilnować techniki i po prostu wyszło mniej powt.

4) Wiosło sztangielką w oparciu 3x(6-8), 60s
17,5 kg x8, 18,5 kg x8, 19,5 kg x5
16,5 kg x8, 17,5 kg x8, 18,5 kg x9
Dodałam, ale chyba to nie był dobry pomysł. Nakręcę następnym razem filmik z wiosła - pewnie znowu okaże się, że odwalam kichę. To ćwiczenie to jakieś moje przekleństwo.

5) Invert row, 4 max
4x (+10 na zgiętych), 3x (+8 na zgiętych), 2x (+5 na zgiętych), 1x (+7 na zgiętych).
Nie znoszę tego ćwiczenia - wykańcza mnie, ale w taki wyjątkowo nieprzyjemny sposób.

Miska
Poza miską: brokuł, cebula, marchew
Tabsy: Venescin, magnez, tran


Update nożny
Chyba wreszcie zaczyna być lepiej - opuchlizna jakby ciutkę mniejsza i zaczynam stawać częściowo na tej nodze. Nie powiem tym razem, że za kilka dni wrócę do treningów dołu , bo pewnie z tydzień jeszcze to zajmie, ale przestałam się tak wpieniać, że nic się nie zmienia .


Zmieniony przez - PicaPica w dniu 2014-04-28 15:42:16

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ech...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
Dziś wrzucam tylko dwie zaległe miski. Treningu żadnego nie było - postanowiłam dać sobie 2 dni tak na maksa na odpoczynek (czytaj dosłownie leżenie z nogą w górze), bo z moją nogą naprawdę tak se i już naprawdę mnie to martwi. Dziś było jakby nieco lepiej - może to zasługa tego wylegiwania się, a może po prostu upływający czas. Poza tym dostałam od dziewczyn namiary na kilku lekarzy i udało mi się umówić na poniedziałek na USG z konsultacją. Może tym razem ktoś mi powie coś mądrego, albo może do poniedziałku się poprawi...




Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206876
Trzymaj się sroczka,oby było z nogą lepiej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
Dzięki. I z Twoim zdrówkiem żeby też się poprawiło! Strasznie takie niedyspozycje są irytujące.

UWAGA, POD SPODEM BRZYDKIE ZDJĘCIE
Skoro jest tu mój półnagi tyłek, to stopy raczej nie są bardziej gorszące .
Tak to wygląda w tym momencie - może jest tu jakimś cudem jakiś genialny lekarz mądrzejszy niż dotychczasowi, z magiczną kulą . Prawie miesiąc po urazie . Może to usg w poniedziałek coś wreszcie powie. Sorry za brak pedicure, ale jakoś ostatnio skupiam się głównie na tym jak przemieścić się z miejsca na miejsce .

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 249 Napisanych postów 2097 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 206876
ale spuchłaś obkładasz to czymś? najczęściej orto zalecają altacet w żelu,dodatkowo można go schłodzić w lodówce,ładnie ściąga opuchnięcie. Oczywiście to nie zastąpi diagnozy,daje tylko ulgę,czasową
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
A tak, to mi powiedzieli - mam Uzarin (to taki odpowiednik Altacetu) i Osteorapid - smaruję przynajmniej kilka razy dziennie - faktycznie jest ulga. No nic, zmykam do spania - podobno sen najlepiej leczy . Dobrej nocy .

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
1.05, DT, tydzień 8

Zadowolona jestem z tego treningu.
Z aktywności dodatkowej to nie wytrzymałam - taka była piękna pogoda - i wybrałam się dziś przed południem na solidny spacer o kulach w plenerze. W jedną stronę dałam radę sama, a w drugą pary w łapach mi nie starczyło i biodro zdrowej nogi zaczęło protestować, więc wracałam na plecach mego lubego . Zorganizowałam mu trening, a co .

1. Wyciskanie sztangielek na płaskiej jednorącz 4x (8-10) na rękę 60 s
(R: 6,5 kg x20, 6,5 kg x20, 7,5 kg x20), 9,5 kg x10, 10,5 kg x10, 11 kg x10, 11,5 kg x10
(R: 6,5 kg x20, 6,5 kg x20, 7,5 kg x20), 9,5 kg x10, 10,5 kg x10, 11 kg x10, 11,5 kg x8
NO! Tym razem poszło do przodu. Na następnym treningu przesuwam się z obciążeniem. Od początku dziś czułam w mięśniach, że będzie lepiej.

2. Pompki 3x max 60 sek przerwy. Zamiana na damskie - stopa
45x, 28x, 25x
44x, 27x, 23x


3. Ściąganie drążka wyciągu górnego jednorącz (GUMA zamiast wyciągu) 3x10/10/8/8, 90s
10/10/8/8, 10/10/8/8, 10/10/16/16
10/10/8/8, 10/10/8/8, 10/10/14/14
Tak sobie dziś właśnie pomyślałam, że te porównania do poprzedniego treningu nie mają sensu w tym ćwiczeniu, bo nie robię go stałym tempem - przytrzymuję ruch na chwilę, ale nie mierzę ile. Mniejsza z tym - ostatnią serię robię po prostu uczciwie do upadku.

4. Podciąganie /opuszczanie z gumą 4x6
3*+3/1*+5/1*+5/1*+5 (gwiazdką podciągnięcia z gumą)
2*+4/1*+5/1*+5/6 (gwiazdką podciągnięcia z gumą)
Noo, normalnie szał ciał dziś . Tak się podnieciłam tymi trzema podciągnięciami, że aż zawołałam swego lubego, żeby przyszedł podziwiać mnie w drugiej serii, ale udało się już tylko raz .

5. Wznosy ramion bokiem leżąc twarzą w dół na skośnej ławce 1x60/30/10
4,5 kg 60, 2,5 kg x30, 1,5 kg x24
4,5 kg 60, 2,5 kg x30, 1,5 kg x22
Aua, to boli... Ale po wszystkim taka lekkość. Jakbym miała jakoś nazwać to ćwiczenie, to bym je nazwała "dorzynanie" .

Miska
Poza miską: cebula, marchew, ogórki kiszone
Tabsy: Venescin, magnez, tran

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1023 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26862
2.05, tydzień 8

Aktywność:
-> spacer o kulach, godzinka . Ja pierdziele, ale zakwasy mi "pracowały" na plecach, klacie i ramionach.
-> Mój zestawik awaryjny na dół

1) "Rowerek" nogami w powietrzu 5 min
Mocno, z napinaniem mięśni.

2) Turlanie piłki pod siebie, stopy na zewnątrz 3x15, 30 s przerwy
15,15,15, długie przytrzymania w górze

3) odwodzenie nogi w bok z taśmą w leżeniu bokiem 3x15 na stronę

4) Prostowanie nogi w tył, w klęku podpartym, z taśmą 3x15 na nogę

5) Wznosy z opadu 3x15, 30 s przerwy
15 x zatrzymanie w górze 6 s, 15 x zatrzymanie 7 s, 15 x zatrzymanie 7 s

6) Wznosy nóg z leżenia, 3x15, 30 s przerwy
15,15,15 - wolno, wolniutko, bez opuszczania na ziemię

7) "Nożyce" z gumą na łydkach, w leżeniu bokiem 6x20

8) serratus crunch 3x (6-8)
6,5 kg x8, 7,5 kg x8, 8,5 kg x6

9) ściskanie piłki kolanami z przytrzymaniem 3x15

Miska
Poza miską: rzodkiewki, pomidory, marchew
Tabsy: Venescin, tran, magnez



Trzeci posiłek na raty.

Zmieniony przez - PicaPica w dniu 2014-05-02 22:17:27

Tu się upgraduję -> http://www.sfd.pl/Srocze_krok_po_kroku-t988368-s18.html
"It's not going to be easy. It's going to be worth it."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Spacer o kulach to nie takie byle co moje pierwsze podejścia też się kończyły na noszeniu na plecach trzymaj się i wracaj do formy
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CO ROBIĘ ŹLE..?

Następny temat

brak okresu

WHEY premium