Szacuny
9
Napisanych postów
709
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8818
Tak jak fizzy napisał, "Rozciągaj się tak, żeby nie czuć się sztywno, a giętko i tyle"
Samo rozciąganie nie poprawi skoka o 10cm, ja zauważyłem że właśnie osoby mniej rozciągnięte są bardziej skoczne. Tyle tylko, że to jest obserwacja osób które nigdy nie trenowały wyskoku.
Zmieniony przez - mesjasz19 w dniu 2014-04-13 21:29:38
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Fizzy
Ziani to dużo gadał, tak samo jak inne gwiazdy. Nikt Ci nie zdradzi swojego treningu. Kolega mi opowiadał, że mistrz Polski(nie pamięam w jakiej kategorii i na jaki dystans) w bieganiu powiedział, że robi 3 treningi w tygodniu, w tym 2 luźne wybiegania, co jest raczej niemożliwe, ale tak powiedział.. ;) Rozciągaj się tak, żeby nie czuć się sztywno, a giętko i tyle.
Hahaha Czołówka polskich biegaczy ćwiczy 6-7 razy w tygodniu, nawet po 2 razy dziennie.
To oczywiste, że mistrzowie nie chcą zdradzać sekretów swojej siły, przynajmniej nie za darmo...
Szacuny
1
Napisanych postów
100
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
996
Ogólnie patrząc po sobie jak robię trening siłowy nie czuję się sztywno, rozciągam się, żeby nogi mi się rozjeżdżały, ale po przysiadach czy martwym z siłowni wychodzę tak samo spięty jak wszedłem, czyli prawie w ogóle. Jedyna różnica to pozycja, wychodząc prawie się czołgam po tej podłodze, ale tak to nie zauważyłem wcale, żebym był naprawdę sztywny(inaczej jest przy robieniu innej partii mięśniowej).
Inaczej też jest np. jak ktoś jeździ na rowerze. Sam po sobie wiem, że wystarczy te głupie 40 minut jazdy, żeby zejść z nogami jak kamień, strasznie spiętymi.
Wniosek z tego taki, że nie zawsze trzeba się rozciągać(przynajmniej w moim przypadku). Sam rozciągam się codziennie lub co drugi dzień, ale to bardziej z przyzwyczajenia niż potrzeby.
@Krzyh93 Może powiedział im jak trenuje na roztrenowaniu
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
208
Siema, chciałbym na jakiś czas przerzucić się na przysiad przedni jakieś wskazówki odnośnie trzymania rąk(robić ze skrzyżowanymi czy tak jak w zarzucie)? O ile mniej więcej zejść z ciężarem? Wiadomo wszystko wyjdzie na pierwszym treningu ale troche teorii na pewno się przyda ;).
Zapomniałem dodać, przysiad tylni kończe na serii 85x5 i niestety już przy 80kg zaczyna się okropny bół barków(chodzi o miejsce w którym trzymam sztange) próbowałem róznych ustawień o ile przy niższym położeniu sztangi bół prawie ustępuje to po prostu boje się, że sztanga sie zsunie. Dlatego na pewien czas chciałbym przesiąść się na front squat.
Zmieniony przez - mleko69 w dniu 2014-04-18 19:05:59
Zmieniony przez - mleko69 w dniu 2014-04-18 19:13:47
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
779
Jeśli trzymasz na barkach to źle trzymasz. Spróbuj złapać sztangę szeroko i umieść ją na napiętym mięśniu czworobocznym i przy prawidłowej technice przysiadu nie ma szans żeby sztanga zjechała, baa żeby Cię jakoś zachwiało. Może rób narazie na mniejszych ciężarach przez jakiś czas, żeby udosknalić technikę, a jak już to załapiesz będziesz mógł robić progres. I jak wyżej skoczek potrzebuje całego ciała do wysokich lotów, nogi to tylko ważna składowa :) Ćwicz całe ciało
Szacuny
9
Napisanych postów
709
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8818
Zwykły trening ogólnorozwojowy, możesz go robić codziennie ale konkretnie poprawić skoka to raczej się nie da. SIłka, plyo + granie to optymalne rozwiązanie. Uprzedzę Twoje pytania, przysiady nie zahamują Twojego wzrostu.
Szacuny
0
Napisanych postów
23
Wiek
27 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
774
Witam!
Miesiąc temu skręciłem kostkę i za bardzo nie mogę trenować koszykówki. Jednak chciał bym żeby wyskok mi jednak drastycznie nie zmalał, polecicie jakieś ćwiczenia, które mógł bym wykonywać w domu, bez obciążania kostki? Siłowania raczej odpada bo mam 17 lat i chyba jeszcze rosnę.
Zmieniony przez - filipkawecki1 w dniu 2014-04-22 20:15:37
Szacuny
0
Napisanych postów
62
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
399
mógłbyś wykonywać ćwiczenia zmacniające core np. side plank ,również jakies wznosy lydek ogólnie stabilizacyjne ,żeby wzmocnić te miesnie koło tego stawu , dlaczego siłownia odpada ? przecież to jest dawno obalony mit ,że trening siłowy hamuje wzrost to wszystko jest zapisane genetycznie a żeby uszkodzić kość i zahamować jej rozwój to musza być bardzo ogromne obciążenia takie jak upadek z dużej wyskokści lub wypadek samochodowy , ja żałuje ,że wcześniej nie zaczolem trenować na siłowni tym bardziej wystarczy spojrzeć na zawodników w usa gdzie już 14 lat śmigają na siłce a poziom widać jaki prezentują