Hard work & dedication
"Nic co naprawdę się liczy nie przychodzi łatwo. Czasem trzeba poświęcić wszystko co dobre, żeby dostać od życia to co najlepsze."
DZIENNIK REDUKCYJNY - http://www.sfd.pl/Dieta/trening__dziennik-t1009006.html
No to tak. Wypisze tutaj wyniki z wszystkich 2tygodniowych pomiarów żeby nie latać po stronach wstecz.Jak widać wszystko idzie w dobrym kierunku. W następnym tygodniu waga wkońcu zejdzie poniżej magicznej STÓWY!! Myślę, że na WADZE będzie leciało teraz ciut szybciej. Bo mięśnie są już pobudzone więc większych przyrostów (o ile będą) już nie będzie. Przed przejściem na CKD waga wachała się 101.5-102kg, nie chcialem ciąć juz kcal bo i tak jechałem na niskich. No i Przemek rzucił hasło o regulacji hormonów w organizmie. Poczytałem trochę i myślę, że dobrze go zrozumiałem i słusznie zrobiłem. Krótko o CKD. Ten pierwszy tydzień brałem raczej lajtowo jako test, żeby organizm się przestawił, ale mimo dodanych 300kcal chudne i bardzo mi to służy. Już po kilku dniach miałem lepsze samopoczucie, nie muliło mnie przez dzień (a jak wiecie siedze na dupie praktycznie cały dzień), mam więcej energii. Na treningach większe skupienie kładę na technikę. Siła może trochę zmalała, ale nie martwię się tym. Jem 3x dziennie bardzo smacznie, posiłki są syte i nie myślę o innym jedzeniu :) Ogólnie strzał w dziesiątkę. Myślę, że zgubie jeszcze w ten sposób pare kilo!
POMIARY STARTOWE: 02 MARZEC 2014
WAGA - 103kg
PAS - 110cm
TALIA - 96cm
BICEPS - 37cm
KLATA - 112cm
POMIARY PO 2 TYGODNIACH REDUKCJI: 15 MARZEC 2014
WAGA: 102.2kg (najniższa była 8 marca - 101.8)
PAS: 106cm
TALIA: 93cm
BICEPS: 38,5cm
KLATA: 114cm
POMIARY PO 4 TYGODNIACH REDUKCJI: 30 MARZEC 2014
WAGA: 101.5kg (najniższa była 22 Marca: 101.1kg)
PAS: 105cm
TALIA: 93cm
BICEPS: 38cm
KLATA: 114cm
POMIARY PO 6 TYGODNIACH REDUKCJI: 12 KWIECIEŃ 2014
WAGA: 100.2kg
PAS: 101cm
TALIA: 90.5cm
BICEPS: 38cm
KLATA: 116cm
Zmieniony przez - Blazer w dniu 2014-04-12 10:20:50
"Nic co naprawdę się liczy nie przychodzi łatwo. Czasem trzeba poświęcić wszystko co dobre, żeby dostać od życia to co najlepsze."
DZIENNIK REDUKCYJNY - http://www.sfd.pl/Dieta/trening__dziennik-t1009006.html
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Nie mam założonych konkretnych wymiarów. Redukcję ciągne do takiego momentu, w którym będę mógł spokojnie zacząć masować (taki jest cel) Mase myślę, że najlepiej będzie robić już po wakacjach, bo wiadomo jak to jest w waxy, a ja szybko bym sie zalał znów jakbym zrobił bez głowy. Ogólnie nie będę zwracał uwagi na wymiary. Chodzi mi o estetyczną sylwetkę :) Pozdrawiam!
Dobre, wbija się w banie !
Zmieniony przez - Blazer w dniu 2014-04-12 18:39:56
"Nic co naprawdę się liczy nie przychodzi łatwo. Czasem trzeba poświęcić wszystko co dobre, żeby dostać od życia to co najlepsze."
DZIENNIK REDUKCYJNY - http://www.sfd.pl/Dieta/trening__dziennik-t1009006.html
Dzień 41 - DNT
Co tu dużo pisać.
Zadowolony po pomiarach i zmotywowany do dalszej roboty :)
POSIŁKI:
*ŚNIADANIE:
-sałatka warzywno-śledziowa
-2 kromki chleba żytniego
-ser żółty
*OBIAD:
-kotlety mielone
pierś z kurczaka
boczek
wieprzowina
-sałatka warzywna
(zostawiłem 2 kotlety na jutro)
Zrezygnowałem z kolacji a w zamian pozwoliłem sobie na galaretkę z truskawkami i bitą śmietaną.
*KOLACJA:
-brak
kcal zmieniły się nieznacznie, ale nie wpisywałem dziś.
Suplementacja:
-Olimp Thermo Stim 6caps
-WPC Łowickie
-Kreatyna 10g
-Magnez
-Witamina C
-Żeń-szeń
-Melatonina(3mg) 2caps
Zmieniony przez - Blazer w dniu 2014-04-12 21:34:51
"Nic co naprawdę się liczy nie przychodzi łatwo. Czasem trzeba poświęcić wszystko co dobre, żeby dostać od życia to co najlepsze."
DZIENNIK REDUKCYJNY - http://www.sfd.pl/Dieta/trening__dziennik-t1009006.html