Back in to action - by myslik90 (dziennik treningowy)

01.04.2014 (wtorek):

1,5h grania w piłkę na pozycji bramkarza.

Wiem, że zawsze we wtorki jestem na basenie, ale tym razem musiałem to zmienić. Wszystko po to, aby się zgrać z chłopakami przed turniejem seminaryjnym w piłkę nożną na hali.

Mecz - 20 minut. Zwycięstwo 3:1.

02.04.2014 (środa):

Mecz - 20 minut. Wysoka porażka... Ale mimo wszystko jesteśmy w półfinale i teraz będziemy grać jeszcze mocniej.

Ja oczywiście gram na pozycji bramkarza.

Jutro tzn. w piątek ciężki trening na wytrzymałość na basenie. Pierwszy raz będę płynął 1500m kraulem i tak mniej więcej czas sobie złapię.

04.04.2014 (piątek):

Trening na basenie:

400m zmieniając style
1500m kraulem
200m glajchem

Razem: 2,1km

Bardzo dobrze wszystko szło. Chociaż miałem obawy po około 250m co do tych 1500m, bo zaczęła mnie kolka łapać. Czas na 1500m kraulem wyszło 30:35 także jestem zadowolony. Forma idzie w górę i to bardzo cieszy. We wtorek siła na basenie i oczywiście mecz półfinałowy turnieju piłkarskiego.

Jutro tj. 08.04.2014 dzień sądu nad moim startem w zawodach krajowych... Mam sprawdzić się na 50m delfinem w czasie treningu. Jeśli dobrze pójdzie to jadę, a jeśli nie to nie jadę.... Zaczyna mnie to już trochę wpieniać. Bo od dystansu, którego nie pływam zależy mój start w zawodach... I tak człowieku coś rób dla uczelni i staraj się, a potem dostajesz kopa w dupę... Zaczynam się zastanawiać czy nie zakończyć poważnego podejścia do sportu...

Zmieniony przez - myslik90 w dniu 2014-04-07 19:29:05

08.04.2014 (wtorek):

Trening na basenie:

Rozgrzewka pod kątem stylu motylkowego.
50m stylem motylkowym: 42.19.

Wynik nie najgorszy, ale to nie jest to co mogę zrobić. Myślę, że jak się uda dość mocno popracować to czasy moje jeszcze się poprawią. Furtka wyjazdu na zawody jeszcze się nie zamknęła.

a czemu uczelnia robi takie problemy ?

Ann.. - Wszystko rozbija się o finanse jak zwykle.

09.04.2014 (środa):

Turniej piłkarskie

Półfinał - przegraliśmy i to dość wysoko.
Mecz o 3 miejsce - kolejna wysoka porażka.

Najważniejsze była możliwość dodatkowego ruchu. Jutro (piątek) kolejny trening do zawodów pływackich. Jest fajny pomysł na ten trening.

11.04.2014 (piątek):

Trening na basenie:

400m zmieniając style
600m nogi w płetwach do delfina: 100m na brzuchu - 100m na grzbiecie
100m zmiennym
600m nogi w płetwach do kraula
100m zmiennym
600m nogi w płetwach do grzbietu
100m zmiennym
100m glajch

Razem 2,6km

Mocny trening nóg. Trzeba budować wytrzymałość, bo czasu co raz to mniej. Ogólnie fajnie się płynęło. Te setki zmienne takim tempem na 80% startowego. Jest git.

Zmieniony przez - myslik90 w dniu 2014-04-11 14:18:15

a kiedy masz te zawody pływackie?

Na kazdej uczelni to samo ;D

Lady M - 17 maja
N3sta - Niestety

15.04.2014 (wtorek):

Trening na basenie:

800m zmieniając style
4x50m dokładanka do kraula
25m prawa ręka - 25m lewa ręka
100m klas
4x50m dokładanka do kraula cała
100m kraul na technikę
4x50m dokładanka do grzbietu
25m prawa ręka - 25m lewa ręka
100m klas
4x50m dokładanka do grzbietu cała
100m grzbiet na technikę

Razem: 2km

Już wiem, że jadę na 100% na te zawody. Teraz tylko dobrze przetrenować najbliższy okres i wszystko powinno być dobrze. Tylko w dniach 24.04. 2014 - 04.05.2014 nie będę miał kontaktu z basenem. Powód? Obowiązkowy wyjazd do Rzymu na Kanonizację Jana Pawła II.