Dziennik przygotowanie do lata - 10 tygodni

Heh ja też od jutrzejszych pomiarów uzależniam dalsze kroki w redukcji BTW dzisiaj postanowiłem podobnie jak Ty w poprzednim dzienniku puścić kupon u bukmachera i z ewentualnej wygranej kupić sobie jakieś ekstra żarcie, ale kurrrrr Real dał dvpy

Powiadomki mode on. Daj fotę, najlepiej z początku dziennika;)

Dzień 1 Tydzień 3 - 9.04.2014

Wczoraj siedziałem do około 2:30 w nocy więc dzisiaj wstałem koło 11:00. Dzień wolny od pracy więc oczywiście musiał padać deszcz żebym nie mógł pojeździć na rowerze Dzień na luzaku, wstałem, pomiary, leniwie do sklepu na osiedlu, śniadanie, decyzja co robimy z dniem (w sumie to zbyt wiele z nim nie zrobiłem)... i dalej konsekwentnie do przodu. Przyszła pensja i dodatkowe wpływy więc porobiłem przelewy za mieszkanie (rachunki), przelew na oddanie długu Rodzicom i jestem biedakiem - mogę wziąć kubek i iść na Rynek z gitarą

Dieta
Wszystko to co w tabeli. Nic nadzwyczajnego ale wszystko smaczne.

Trening 15:10 - 16:10 - aero
- 50 min bieg na bieżni, tempo 9 kmh
- 10 min marsz na bieżni, tempo 7,3 kmh

Razem: 60 min aero

Dodatki
- coca cola zero
- witaminy i minerały olimpu

========== POMIARY 27.03.2014 ==========
- obwód w pasie 83,0 cm
- obwód poniżej pasa 89,0 cm

========== POMIARY 09.04.2014 ==========
- obwód w pasie 79,5,0 cm (-3,5 cm)
- obwód poniżej pasa 86,0 cm (-3,0 cm)


Cóż komentarz jest zbędny :) Jestem mega zadowolony, poszło dużo, w moim odczuciu bardzo dużo ale zasłużyłem na to. Wagi nie kontroluję więc porównania nie ma. Fotek niestety też nie robiłem i nie robię. Jak będę jakoś wyglądał jak człowiek to może się pojawią

PikaPN przegrałeś ale może następnym razem się uda Ja też z kolegą z pracy stawiałem PEWNIAKI a później było tylko..."k***a przecież to był pewniak"

Dzisiaj już chill - How I Met Your Mother sezon 3 + dieta + jakieś sprzątanie. Jutro praca od 14:00 do 22:00 więc najważniejsze będzie zrobić trening siłowy przed pracą...czyli wstać rano. Całe jedzenie na jutro przygotuję już chyba dla ułatwienia dzisiaj.

Pozdro i dzięki za wsparcie lecimy kolejne 2 tygodnie !






Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-04-09 17:09:27

Brawo efekty są , 3maj fason i nie odpuszczaj ;)
Nie szalej zbytnio tylko z tymi chetami bo jakoś na dniach mi się rzucił post gdzie gościa tak poniosło że wypił kilka piw 0,5 wódy i pełno innych śmieci ;D
Z wypłatą to i u mnie jutro będzie podobnie, po opłaceniu rachunków i zrobieniu tego co muszę również zostane biedakiem do następnego 10tego ... ;(

Elegancko, do przodu ! Oby tak dalej.

Gratulacje ;] kilogramów pewnie sporo spadło ;]

Wow, zazdroszczę spadków Tylko nie diety bo sam mam teraz 2500 i chodzę głodny, a jeszcze trzeba ucinać bo nic nie chudnę

No ale PILKA jakoś zalany nie jesteś. Jak chodzisz głodny to wrzuć sobie WPC, nie wyobrażam sobie że przytyjesz przez to. Kawa też nieźle odkłada głód na później.

Ja nie narzekam w sumie, nawet jak jestem na nogach od 5:30 do 24:00 to jakoś to idzie.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2014-04-09 19:15:19

No ja bym też nie pociągnął przy takim jedzeniu . Ale coś za coś ;)

ja dzisiaj z 5 posilkow zrobilem 4 :P, i do tego bialeczko mi sie skonczylo ;p, to czulem glod, ale jak pilem sobie bialeczko z 30g to przechodzilo ;p