Od dwoch lat robie redukcje. Przez pierwszy rok zjechalem ze 141kg na 113kg, od tego czasu przez kolejny rok stoje w miejscu.
Problemem jest brak energii w trakcie dnia i brak motywacji do utrzymania diety.
Po prostu - powiedzmy po 2 tygodniach systematycznej diety i cwiczen przychodzi kilka dni gdzie zamiast cwiczyc i trzymac sie diety wole wypic alkohol/zjesc cos zakazanego i takich kilka dni niweczy np 2tyg pracy i tak w kolko.
Ogolnie mam dni lepsze i gorsze, w te gorsze brak mi energii, wszystko mnie denerwuje, po pracy ciezko mi sie zabrac do cwiczen. Gdy kryzys sie skumuluje siegam po alkohol lub np slodycze, wtedy humor sie poprawia ale jest juz po zawodach.
Czy moglibyscie polecic cos z supli co w dzien pozwoli mi pracowac na wyzszych obrotach -wtedy nie mysle o lamaniu diety itd, a wieczorem cos na motywacje przed treningiem. I ogolnie cos by sie przydalo zeby nie wpadac w zly nastroj/kryzys. Mysle o czyms co by mi poziom dopaminy podnioslo oraz zastanawiam sie co z pobudzaczy wybrac - tak zeby tez w pracy dzialalo. Guarana, zen-szen, czy cos bardziej sztucznego-chemicznego moze tribulus, co wybrac, a moze poziom testosteronu podniesc? Wiek 28
Zmieniony przez - jimmy1 w dniu 2014-04-06 04:41:50