[BLOG] kulturysta94 / Walka z oporną tkanką tłuszczową

Ja tu nie widze problemu z hormonami, a z byciem skrupulatnym, konsekwentnym i redukowaniem na 100%. Kombinujesz co tydzien, ze zmianami w diecie w treningu bo nie idzie, bo nie idzie, zaczales od masy cardio z kaloriami na 2200, aktualnie po chyba 8 tygodniach masz 2100, to jak ma lecieć ?.

Sylwetka wcale źle nie wygląda.

Jak koniecznie chcesz badania to kortyzol, testosteron, estradiol oraz cukrier pod obciążeniem glukozą możesz sobie zrobić.

Zmieniony przez - WaCki w dniu 2014-04-04 16:51:12

zaczynałem od 2400, ucinając co tydzień 100kcal raz z DT raz z DNT. Fakt z cardio się pośpieszyłem. Zmieniać bo i efekt mizerny - trzeba znaleźć swój sposób :)

Postąpie jak Solaros proponuje, zobaczymy czy zda egzamin.

Tak, obserwuje obwody i niestety obwód pasa od 3 tygodni nic a nic nie poszedł w dół a waga +..

Już Ci kiedyś pisałem abyś zaczał LC i tez za dlugo sie tego nie trzymałeś.

pisałeś i trzymałem, na początku 100g ww ed a później 50g dnt i 100 dt

ile teraz w pasie a ile było. każdy jest niezadowolony ja z ok 100 niecałych oczywiście do 87 i co tez nie zadowololny jestem a progresu nie mam wskoczylem na mase do 4 tyg i wracam na redu i zobaczymy!

ja przy wadze 82 hmmm mam teraz kcal 3 tyg i fet nie leci ani nie rosnie. przy codziennym zyciu moze wiecej niz 2 tys masz nie wiem . tez jechalem na takim pulapie i nie notowalem progresu stad wyciagam na duze kcal i dodam max aktywnosci

kulturysta94

Tak, obserwuje obwody i niestety obwód pasa od 3 tygodni nic a nic nie poszedł w dół a waga +..

to źle?

jeśli waga rośnie a pas się nawet nie zmienia to wcale nie oznacza że jest źle
wychodzi Ci w tym momencie rekomp [jeśli to faktyczny wzrost wagi]

jak Wacki pisze
nie rób zmian kilka razy w tygodniu tylko zmień 1 jedyna rzecz i zrób pomiary za ~14dni [mały check in po 7dniach]
po tycvh 2 tygodniach zobaczysz czy idzie czy nie
jeśli idzie to możesz nie zmieniać nic,ew. małą zmianę dla dalszego progresu
jeśli nie idzie to wówczas zmieniasz i nie o 50kcal tylko minimum 100!

najważniejszy jest plan i trzymanie sie tego planu przez x dni
gdzie x = 10,14dni minimum
potem sprawdzenie progresu i ew. zmiany

z jednej strony dobrze, z drugiej źle. Postąpie tak jak radzicie - wielkie dzięki za pomoc!

04-04-2014r - Piątek

Dwóch pierwszych lekcji w szkole nie było więc mogłem trochę pospać a jak już przyszedłem do szkoły to przypomnieli mi o dzisiejszym terminie składania bibliografii do pracy maturalnej więc musiałem z powrotem wracać się do domu żeby wydrukować i zanieść Pani z polskiego..

Bezpośrednio po szkole na siłownie z kolegą, którego powoli kieruje na zdrowy tryb życia. Zrobiliśmy wspólnie trening interwałowy, po nim czas na zjedzenie posiłku i na zakończenie dnia sauna i jacuzzi.

Miska
okno 12:30-21


Plan 'dietetyczny' zrealizowany, dzień 2 za sobą.

Trening

30sec burpress
30sec pompek
30sec wymachów ketlem przed siebie
30sec wskoków na skrzynię
x5 obiegów
+ brzuch


05-04-2014r - Sobota

Miałem rano jechać do pracy, ale przeniosłem to na jutro i zamiast tego pojechałem na trening. Rano czułem zmęczenie lecz o dziwo trening na wysokich obrotach i ciężary większe niż zazwyczaj. Po treningu zjadłem i pojechałem zmienić koła na letnie, wróciłem do domu i kapa - lekko ściskało z głodu ale zmęczenie nieziemskie. Zrobiłem troche zadań z matmy, zjadłem, pojechałem umyć auto i tak dzień dobiega końca. Kończę jeść kolacje i się kłade, może jakiś serial pooglądam :)

Miska
okno 12-20



Plan 'dietetyczny' zrealizowany w 90% - do kolacji dodałem sporą ilość warzyw, wszystkie z małą zawartością węgli ale jednak +/- o 10g węgli więcej. Dodatkowo zabijałem głód colą zero, dziś wydoiłem 2litry.

Trening

1. Wyciskanie hantli skos góra 6s
2. Pompki na poręczach z ciężarem 5s
3. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 5s
4. Wiosłowanie hantelkiem 6s
5. Wznosy obciążenia przed siebie + wymachy hantli na boki 6s
6. Uginanie ramion z supinacją 3s
+ 30 min spokojnego cardio
+ wymiana kół w aucie za pomocą lewarka

te 30g to jest taka umowna liczba
jak zjesz 35g czy pod 40 nic się nie stanie
ba
nie wiem jak to jest na 100% musiałby sie Łukasz albo Domer wypowiedzieć,aby byc w ketozie można jeść 50 do 100g ww

miedzy 30 a 100 jest sporo roznica,i za bardzo w to nie wierze ale mysle że te 40jak wpadnie nic sie nie stanie
nadal plan zrealizowany w 100%