SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]BR10/Zarzucanie trybu suchego lisa

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22776

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Zmiany o 30-50kcal są bez sensu, 100-200 kcal to minimum, aby zobaczyć jakieś efekty. Co do MD tak jak solaros pisął, więc nie będe sie powtarzał.

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
część osób piszę że takie coś nie istnieje [zwolennicy VLCD?]
niestety dla nas - istnieje

ale nie wtedy kiedy ucinamy 100,200 czy 300kcal,jedziemy tak 2miesiące i nie idzie
nie idzie - bo nie ma prawa iść!

MD to sprawa indywidualna [jak większość aspektów w tym sporcie] ale zazwyczaj można mówić wtedy gdy dochodzimy do momentu [do swojego maximum] kiedy mamy np. -50% kcal [lub nawet mniej] robimy kilka godzin cardio co kilka dni czy codziennie,a waga ani drgnie,a czasami nawet rośnie!

Wtedy śmiało możemy mówić, że mamy problemy z naszym metabolizmem.

Podczas restrykcyjnej [deficytowej] diety zwolnienie metabolizmu następuje [kilka-kilkanaście %] ale w większości przypadków nie jest to MD,tylko zwyczajna adaptacja organizmu.
W przypadku diet VLCD,długotrwałych można mówić o ~40-50%.


....z resztą fajny temacik 'kręcę' właśnie o MD.
Ale to pewnie potrwa trochę.



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-03-31 12:21:08

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Wskocz sobie na tydzień na bilans zerowy (po podsumowaniu) i potem obetnij sobie kcal.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 323 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14932
DZIEŃ 50 - 30.03.2014r. (DNT)

Trening:
Wolne.

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, wapń, o3.

Piosenka na dziś: Mona - Special/Alibis




Żarcie i nauka.








Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-31 22:33:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 323 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14932
DZIEŃ 51 - 31.03.2014r. (DNT)

Trening:
Wolne.

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, ZMB6

Piosenka na dziś: Celldweller - The Last Firstborn




Saida
Wskocz sobie na tydzień na bilans zerowy (po podsumowaniu) i potem obetnij sobie kcal.

solaros
(...)kilka dni luzu Ci się przyda,przemyśl to czy obierz nowa strategię
pole menewru masz jeszcze spore (...)

U Ciebie zawiniło co innego - brak zmian



Plan mam póki co na ten tydzień - Do niedzieli jadę z makrosami tak jak podczas 2 ostatnich tygodni, do tego staram się dać jak najwięcej aktywności. Jutro trening siłowy, w środę HIIT, w czwartek i sobotę również siłowy, do tego pewnie jakaś piłeczka wpadnie. Jeśli nie to w niedzielę zaatakuje rower, bo będę na wiosce.
W niedzielę podsumowanie, następnie do środy znów to co było. A w środę puszczam hamulce. Do najbliższej niedzieli powinienem mieć gotowy plan działania. Jeśli zdecyduję się ciągnąć redukcję dalej, to wydaje mi się, że powinienem się oprzeć na progresji liniowej- co tydzień aktywność w górę lub kalorie w dół, gdyż zależy mi by jak najszybciej skończyć redukcję, by móc z niej spokojnie wyjść. Rozpiszę dokładny plan co będę robił jeśli szło nie będzie albo będzie zbyt wolno.






Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-03-31 23:07:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Pogadamy po podsumowaniu, bo póki co to takie wróżenie z fusów trochę

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
BR10
Jeśli zdecyduję się ciągnąć redukcję dalej, to wydaje mi się, że powinienem się oprzeć na progresji liniowej- co tydzień aktywność w górę lub kalorie w dół, gdyż zależy mi by jak najszybciej skończyć redukcję, by móc z niej spokojnie wyjść. Rozpiszę dokładny plan co będę robił jeśli szło nie będzie albo będzie zbyt wolno.


zmiany muszą być
co tydzień zmiana to może być za szybko [organizm i tak nie zdąży się zaadaptować do nowych warunków wieć zmiana co 7dni nie jest konieczna,nie zawsze]
ale jeśli zależy Ci na czasie to co tydzień może być

nie ma tez co się napalać i robisz wszystko na raz
ucinać kalorie i dodawać aktywność w nieskończoność bo wówczas dzieje się to czego się bałeś [tzn. może się stać inaczej nie planujemy]

czekamy na plan

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 323 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14932
DZIEŃ 52 - 1.04.2014r. (DT)

Trening:
Przysiady na suwnicy 40kg x8, 60x8, 80x8, 80x6
Push Press 40kg x8, 50x8, 60x8, 70x8
Wiosłowanie sztangielką 33kg x8, 34x8, 40x8, 40x8
Pompki na poręczach 4x8
unoszenie nóg w podporze/uginanie tułowia na maszynie - superseria x3

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3.

Piosenka na dziś: O.S.T.R. - Śpij Spokojnie




Pierwszy od dawna nieudany eksperyment kulinarny. Kumpel robi świetne placki z cukinią, ja postanowiłem dać mniej mąki i sera. Efekt był taki, że nie do końca się wszystko trzymało kupy w czasie smażenia. Do tego cukinia bardzo dużo wody puściła. Jutro albo pojutrze drugie podejście robię. Tym razem więcej mąki i cukinię odsączę.
Trening poszedł elegancko, było ciężko, ale bez zamułki. Ogólnie jakoś czuję się lepiej niż w zeszłym tygodniu.

solaros

zmiany muszą być
co tydzień zmiana to może być za szybko [organizm i tak nie zdąży się zaadaptować do nowych warunków wieć zmiana co 7dni nie jest konieczna,nie zawsze]
ale jeśli zależy Ci na czasie to co tydzień może być

nie ma tez co się napalać i robisz wszystko na raz
ucinać kalorie i dodawać aktywność w nieskończoność bo wówczas dzieje się to czego się bałeś [tzn. może się stać inaczej nie planujemy]

czekamy na plan


Saida
Pogadamy po podsumowaniu, bo póki co to takie wróżenie z fusów trochę


Nie zamierzam przechodzić ze skrajności w skrajność. Plan będzie dość dokładny. Wrzucę go całego w niedzielę razem z podsumowaniem. Poczekam na uwagi, przeanalizuję i przemyślę i postaram się wdrożyć. O każdym kroku będę pisał na bieżąco.
Jak już pośrednio napisałem powyżej zamierzam ciągnąć redukcję dalej. Bardzo dużo się dzięki temu dziennikowi nauczyłem i warto byłoby to doprowadzić do końca. Pozdro.











Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-04-01 21:57:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 323 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14932
DZIEŃ 53 - 2.04.2014r. (DNT)

Trening:
30 minut biegania na świeżym powietrzu.

Dieta:


Suplementacja:
Witaminy i minerały, o3.

Piosenka na dziś: Armin van Buuren feat. Van Velzen - Broken Tonight




Miał być dziś HIIT, ale zatrzymały mnie kwestie techniczne. Okazało się, że nie mam stopera w telefonie, a zazwyczaj robię tak, ustawiam budzik co minutę. Po pierwszym sygnale puszczam stoper i po 45 sekundach wolnego biegu, 15 sekund na maxa. Wibracje telefonu to znak, że znów mam zwolnić.
Dziś znów obudziłem się z katarem.
W misce mniej kalorii, bo skubłem 2 ciastka, które zrobił kumpel. Zobowiązał się je również zrobić na mojego cheata w środę. Chyba nie muszę pisać, że sklepowe ciastka nie mają podjazdu? Fotki poniżej.











Zmieniony przez - BR10 w dniu 2014-04-03 09:00:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 232 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 19373
Jesli masz Androida, to polecam applikacje HIIT interval training. albo jakąkolwiek inną do HIITA, w markecie jest ich wiele. ustawiasz sobie ile ma trwać czas "pracy" i ile "odpoczynku" a ona fajnie sygnalizuje. np. gwizdkiem poprzedzonym głosnymi 'piknięciami" sygnalizującymi 3 ostatnie sekundy :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

pierwsze kroki z redukcja prosze o pomoc i podpowiedzi

Następny temat

[BLOG] Zbójek / zabawa w archeologa

WHEY premium