ZEJDŹCIE WSZYSCY Z DROGI DREAM Wp*****LA PIEROGI

szalony...

k***a zjadłem pączka ... Bo mama powiedziała ze jak sie nie zje w tłusty czwartek pączka to ci się nie wiedzie potem więc musiałem to dla własnego dobra zrobić ;]

Teraz mam ochotę zjeść jeszcze z 5 :D i będę spełniony :D

A ja sprzątam od rana bo w sobotę brat przyjeżdża to porządek musi być

Dzisiaj Liczą się tylko makroskładniki i kalorie rano zapomniałem sobie owsianych dać do jajecznicy :D wieczorem nie dam do serka też i będę na -100 kcal HUEUHEHUHEUHUE

cieniasy. Na 1 lekcji były rozdawane pączki po 1 na osobę, to włącznie z tymi które ogarnąłem od kumpli, którzy nie chcieli zjadłem 3, potem jeszcze rozdawane były to poszły kolejne 4, od kumpla dostałem pączka z toffi no to musiałem zjeść bo z toffi i pod koniec dnia jeszcze 1. Czyli mój bilans z dziś to jakieś 600kcal z śniadania (nie liczyłem dokładnie) +9 pączków + to co przywiezie ojciec, bo jeszcze domowej wyżerki nie zacząłem

Dream, jesteś kozak

To chyba będę jedynym na tym forum który nie ruszy dziś pączków

Ja tylko jednego :D ale wlicze go do kalorii :D

ja ak patrzę że wszyscy z umiarem te pączki ciągną, a mnie tak poniósł melanż że aż mi teraz głupio