Winners train, losers complain.
GestiWypady z przeskokiem - to jest za karę cała galareta na udach mnie się trzęsie, upadek mięśniowy po 10 powtórzeniach, czy jak kto woli po 5 na nogę robiłam dłużej niż 30 sekund, bo w międzyczasie musiałam się zbierać z podłogi.
Ojjjj znam ten ból... Ja to mam wpisane jako czwarte ćwiczenie a z przodu jest przysiad przedni i 20 szybkich przysiadów cc.... Po siódmym powtórzeniu mam serdecznie dosyć...
Łączę się z Tobą w tym znoju
Offca - dokładnie w Arkadach Ciebie też zmyliła żółta strzałka na słupie?
Corum - cieszę się, że masz gorzej
Stop boring me and think. It's the new sexy...
szukałam szukałam aż znalazłam ...
dajesz!
Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html
"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein
...& silence is better than bullshit
Gesti
Offca - dokładnie w Arkadach Ciebie też zmyliła żółta strzałka na słupie?
Tak! Własnie ta cholerna strzałka
Winners train, losers complain.
Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...
Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html
Dotka nie dziękuję
Offca - mam lęki, a co drugi dzień niestety tam wjeżdżam
------------------------------------------------------
Gorzkie żale WTF z tym miskami na potreningu co innego pokazuje co innego generuje i matematyka się kłania, pierwsza klasa podstawówki podniosło mi to ciśnienie skutecznie:) w każdym razie jak nie schudnę to na pewno przez to
Trening:
wczoraj obwodzik:
wszystkie ćwiczenia bez przerwy, całość 3 razy, przerwy pomiędzy obwodami 2 minuty.
push press prawą ręką x 8 (6 kg)
wstępowanie na podwyższenie przez 30 sekund (6 kg)
push press lewą ręką x 8 (6 kg)
mountain climbers przez 30 sekund
swing x 8 (12 kg )
wypady z przeskokiem 30 sekund
bez komentarza
dzisiaj:
1. Przysiad - poza tym, że słabo z obciążeniem, to zayebiście dobrze mi poszło znaczy zero świrowania z piętami/stopą/biodrami. Siadało się dobrze, sprawnie i do ziemi i styrało nieziemsko
2. Skos - zdaje mi się, że to w końcu zmierza w dobrym keirunku
3. Wykroki - oj trochę na raty w końcówce.
4. Unoszenie - chyba dobzie.
5. Tric - paliło
Aerobów niet nie miałam siły
Wymęczona jestem, schorowana, nadaję się zupełnie do niczego bujam się od jednego lekarza do drugiego z czasem kiepsko wymówki się kończąheheh
No i te nieszczęsne miski
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2014-02-26 22:03:13
Stop boring me and think. It's the new sexy...
Trening:
1. Wiosło - coś się kręcę w kółko z ciężarem.
2. Hip - o jprd no progres jest gorzej z podpórką, bo ławka mi odjeżdża
3. ściąganie drążka - tu ok
4. Uginanie nóg - progres
5. Bic - nie dorosłam do 4 kg. Ostatnia seria na raty, po 7. powtórzeniu chciało mi się wyć. Ja nie wiem, jak te chłopy takimi ciężarami tego bica katują
6. Brzuch - yhm czuję, że mam mięśnie
Aerobów znowu niet - czasu nie stykło, o sile nie wspomnę. Nie wiem kiedy odeśpię ten tydzień, chyba jak umrę a to nie wykluczone, dzisiaj miałam dla odmiany rtg płuc
i mam taką małą konkluzję - odkąd zaczęłam się leczyć, zaczęłam chorować
mam jeszcze propozycję na tomografię pewnie nie do odrzucenia
A ktoś by powiedział, przecież tylko kicham i mam katar
No i miska, nie mam siły poprawiać - jajka 3 sztuki a nie 3 gramy odwiozą mnie do tworków
Zmieniony przez - Gesti w dniu 2014-02-27 22:09:57
Stop boring me and think. It's the new sexy...