Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
MaGor jeszcze raz dzięki. Raczej nie będę czekać do przyszłego tygodnia i od jutra zacznę te interwały ;) Ile zrobię tyle zrobię i "nie ma bata, będzie Tabata" :) No i rozciąganie, o którym na pewno zapomnę...
Słyszałam wiele razy o interwałach, ale powszechnie się mówi, że aby schudnąć zasady są inne dlatego dzięki Wam trochę się zagłębiłam w ten temat dziś i faktycznie. Jestem bardzo zaskoczona. Trzeba to wypróbować :) Dzięki raz jeszcze, zwłaszcza MaGor za poświęconą sporą cierpliwość :)
Zmieniony przez - ola2168 w dniu 2014-01-29 22:38:11
Szacuny
2
Napisanych postów
91
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4538
No wlasnie z tego co ja sie edukuje z najnowszych zrodel, to jest zupelnie odwrotnie. Jesli dajesz rade tak dlugo (2 godziny) robic aeroby to najwyzszy czas przejsc na interwaly, ktore sa duzo skuteczniejsze. Poczytaj na potreningu o kortyzolu, ktorego podniesiony poziom ewidentnie nie sprzyja pozbywaniu sie tkanki tluszczowej, a wlasnie jego podwyzszony poziom powoduja za dlugie, wyniszczajace aeroby. Dodam Ci, ze ja tez obecnie gubie zbedny tluszcz i nawet w chwili obecnej w ogole nie robie aerobow, a tluszcz leci. Poczekajmy az wypowie sie ktos w pelni kompetentny :)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak dla mnie obaj jesteście kompetentni i ja absolutnie nie podważam Waszych opinii lecz wyrażam swoje zdziwienie i podziw :) Na tyle mnie zaskoczyliście, że od jutra próbuję. Co prawda na dobry początek nie ustawiłam jakiegoś morderczego treningu ale chcę spróbować jak to będę znosić i pewnie MaGor mnie skrytykuje ale mój orbitrek ma ograniczone możliwości programowania (obciążenie mogę ustawić jakie chcę, ale czas już jest dzielony na ilość słupków czyli na 10 - mogę ustawiać dowolny czas jednak nie może on być inny dla poszczególnych słupków). Także program trwa 5 minut i mam 30 sek na najwyższe obciążenie i 30 na najniższe i tak w kółko. Ale zanim mój orbitrek zmieni obciążenie to minie dłuższa chwila bo musi on przejść od obciążenia nr 1 poprzez 2,3 ... i tak aż do 16 (bo tyle ich mam) i potrwa to z 5-7 sekund więc nie ma sensu abym ustawiała 10 czy 15 sekundowe słupki bo zanim mi się opór zmieni to już byłoby po fakcie i przyszłaby pora na kolejny słupek. Czy to będzie ok?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No i jeszcze jedno, tak już podsumowując. Doszłam do wniosku, że zrezygnuję z tych ćwiczeń "na macie" i postawię na te aeroby, jedyne co zostawię to 10 minut ABS :) Czy jeśli będę 5 razy w tygodniu robić np. 70 minut orbitreka + te 10 minut ABS a co drugi dzień dodatkowo na początek po 5 a później 10 minut interwałów to będzie ok? W dniu interwałów mogę np. stałe obciążenie na orbitreku zredukować z 70 do 30 minut a na interwały poświęcić 20. Tylko że te interwały będą właśnie takie jak wyżesz opisałam czyli 30sek na najwyższe i 30 sek na najniższe obciążenie. Dodam, że to najwyższe jest tak ciężkie, że muszę już wykorzystywać swój ciężar do poruszania pedałami bo inaczej nie ma możliwości. Moich dotychczasowych ćwiczeń nie chcę tak totalnie ograniczać bo lubię je (można obejrzeć sobie cały film :) ) i... dobrze też redukują cellulit! Jak sądzicie?
Zmieniony przez - ola2168 w dniu 2014-01-29 23:36:51
Szacuny
2
Napisanych postów
91
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4538
Cwiczenia silowe jakiekolwiek akurat bym zostawil, jesli Ci zalezy na zgrabnym, kobiecym wygladzie, a nie samej wadze, bo raczej cialo sie z reguly pokazuje a nie chodzi z waga i pokazuje, ze jest 48 a nie 55 :P kiedys samymi aerobami gubilem wage, to spadaly kilogramy, a dalej wygladalem fatalnie. U kobiet trening silowy tez jest wskazany i wcale nie rozbudujesz sobie miesni, nie po to Bog 'mianowal' Cie kobieta i dal znikome ilosci testosteronu, zeby teraz Ci bicepsy rosly :)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No to pięknie... A tak bardzo nie lubię tych ćwiczeń i widzę, że będę musiała ograniczyć jednak tę przyjemniejszą formę spalania czyli orbitreka :P Masz rację, ja kiedyś schudłam samą dietą 20 kg (po prostu nie jadłam bo taka zajęta byłam) i wyglądałam bez ciuchów jak galareta, w ciuchach oczywiście lepiej (jak to kobieta portafię maskować ubiorem to i owo). Z tą wagą mnie rozbawiłeś i oczywiście masz rację - zdrowie i wygląd najważniejszy a cyferki to tylko jakiś odnośnik. No to muszę się z tym przespać i ustalić jakiś system.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A z tymi bicepsami to Cię zaskoczę bo miesiąc zabawy (dosłownie) dwoma 1,5-kilogramowymi hantlami dał wyraźnie widoczny efekt a poświęcałam moim rękom (nie tylko bicepsom) nie więcej niż 5-8 minut dziennie. Oczywiście jestem zadowolona i na tym poprzestałam a być może tłuszcz spadł i odkrył nieco mięśnie. Ale mimo wszystko kto wie, może Bóg nie stworzył mnie wcale taką typową kobietą jak się może wydawać...
Zmieniony przez - ola2168 w dniu 2014-01-30 00:09:44
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Ola - a może użyć hantelków do treningu? Jako mężczyzna z "okiem" na takie sprawy, powiem Ci, że to właśnie ramiona mówią całemu światu: ta kobieta ma kilka kilogramów za dużo. Wszystko inne da się zamaskować - ramion nie. Ale nie namawiam Cię na ćwiczenia izolowane. Ćwicz całe ciało na każdym treningu. Hantle + ćwiczenia z masą własnego ciała potrafią zdziałać cuda. Rozważ wykroki, wypady, przysiady (wymodelujesz nimi pośladki i nogi) , pompki, thrusters, planki itp. na poprawę całej "góry" ciała. A jeszcze jakbyś sobie kupiła kettlebell (jeden odważnik - 8 albo 12 kg - w Tesco były 7,5 kg po 30 zł na wyprzedaży) to miałabyś wszystko. Rób sobie sesje nie dłuższe niż 80 minut, ale końcowe 40 minut niech będzie formą relaksu. Czasem trzeba zrobić mniej żeby osiągnąć więcej.
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-01-30 07:24:40
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Właśnie moje ramiona teraz już wyglądają dobrze :) Robiłam pompki (takie babskie) i wszelkiego rodzaju ćwiczenia z hantlami (było ok 16 rodzajów) na ramiona i teraz wyglądają ładnie tylko zostały mi "motylki" i nic ich nie rusza. Ćwiczyłam tricepsy, które urosły a motylki zostały ;) Wykroki, wypady, przysiady to są właśnie jedne z elementów ćwiczeń jakie robię na uda i pupę ale bez hantli ani sztang. Planki robiłam ale były dla mnie za ciężkie a razem z moimi innymi ćwiczeniami bardzo obciążały mi kręgosłup choć niektóre spośród tych plankowych ćwiczeń zostawiłam. "Górę" ciała mam naprawdę ok, wąską talię, nie mam boczków, płaski brzuch, ramiona się wyrzeźbiły jak nigdy, tylko motylki trochę wiszą jak uniosę ręce. Ale reszta super i teraz zależy mi na "dole" ciała :) MaGor a co myślisz o tych moich interwałach 30sek/30 sek np. 10 minut na początek? Czy to ma sens? Jak będzie cieplej niż -10 to pewnie pójdę biegać więc tam sama sobie zrobię interwały ale na orbim jestem uzależniona od jego możliwości.
Zmieniony przez - ola2168 w dniu 2014-01-30 10:38:10