Przepraszam za kłopot i spadam.
...
Napisał(a)
W tym, że zazdroszczę Ci wiedzy i sylwetki.
Przepraszam za kłopot i spadam.
Przepraszam za kłopot i spadam.
...
Napisał(a)
Dieta nie ogarnieta/ metabolizm w czarnej dvpie/ sylwetka pewnie też nie zachwyca/ nie ma co kombinować z hitami i jakimiś innymi metodami. Daj sobie normalny split 4x week, aero 4-5x week orbitrek albo rowerek, stopniowo zwiększaj długość. I słuchaj bardziej doświadczonych, wierz mi nikt nie chce dla Ciebie źle.
Przygotowania 2016. Hi-Tec Nutrition !
http://www.sfd.pl/Patryk_Gimiński__Czas_się_pokazać__2016.-t1090758.html
...
Napisał(a)
Pandarek przepraszam, poniosło mnie jesteś bardziej doświadczony, osiągnąłeś to do czego ja dążę, myślałem że odpowiednio się przygotowałem do tej redukcji (a robiłem to długo) a po tygodniu okazuje się że nic nie jest tak jak powinno. Jestem rozdrażniony stanem mojego metabolizmu i tym, że nie jestem w stanie zmieścić tych wszystkich kalorii... Przeczytałem pare razy tą bezsensowną wymianę zdań i oczywiście przyznaje, że miałeś rację. Mam nadzieję, że zrozumiesz i przyjmiesz przeprosiny.
...
Napisał(a)
Spoko, nie ma problemu. Też robiłem interwały i hiity, a po hill sprintach na drugi dzień ledwo się chodzi- nie mówiąc już o powtórzeniu treningu... Serio lepiej wyjdziesz na robieniu interwałów biegowych (czyli np kilometr tempem 8-10 na godzinę po tym kilometr tempem 15-17 kmh na godzinę i na przemian- mogą to być równie dobrze dystanse po 400 czy 600 metrów)- zobacz sobie jak bardzo byś się zmęczył takim treningiem, który trwałby 20-25 do 30 minut.
Co do treningu- no to akurat jest bardzo proste. 3-4 x trening siłowy, 2-3 razy aero, czy to w dnt bieganie czy rowerek po treningu i styknie. Dieta- dużo ważniejsze, żebyś ogarnął kaloryczność dobrą i wyrzucił śmieci z diety; rozkład b/t/w jest sprawą drugorzędną. Jak chcesz wprowadzać stały zmiany, to robisz to stopniowo i pracujesz nad tym przez miesiące/lata, a nie z przyjściem nowego roku oczekujesz cudów i zmiany z dnia na dzień.
Co do treningu- no to akurat jest bardzo proste. 3-4 x trening siłowy, 2-3 razy aero, czy to w dnt bieganie czy rowerek po treningu i styknie. Dieta- dużo ważniejsze, żebyś ogarnął kaloryczność dobrą i wyrzucił śmieci z diety; rozkład b/t/w jest sprawą drugorzędną. Jak chcesz wprowadzać stały zmiany, to robisz to stopniowo i pracujesz nad tym przez miesiące/lata, a nie z przyjściem nowego roku oczekujesz cudów i zmiany z dnia na dzień.
...
Napisał(a)
Dzięki wielkie, że chciało Ci się jeszcze tu wejść. Myślę, że śmieciowe jedzenie wykluczyłem z diety, pozostaje problem z kaloriami których nie mogę pomieścić. Pandarek czy mogę pare spraw skonsultować z Tobą na pw ? Oczywiście nie zdziwię się jak odmówisz.
...
Napisał(a)
Nie wiem czy pisałeś już z kimś przez pw, ale nie nadaje się to do dłuższych form pisemnych- jak nie jest to problem (jakieś np osobiste rzeczy), to pisz tutaj, do tego służą między innymi dzienniki.
...
Napisał(a)
To swoje wypociny przedstawię jutro, dziś jeszcze mam trochę do zrobienia, a trzeba trochę czasu na przebudowę ćwiczeń i diety :) Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim którzy prostują mi poglądy na temat diety i ćwiczeń
...
Napisał(a)
Ja tylko chciałem jeszcze zaznaczyc, że nie możesz zmiescic jedzenia ponieważ już namieszałeś dużo w swoim metabolizmie. Nie jedząc odpowiedniej ilosci kcal ( > twojego RMR - metabolizmu spoczynkowego) spowalniasz swoj metabolizm, a organizm wchodzi w stan "oszczędny" i wiadomo, że nie będzie ci się chciało jeść i tak koło się zatacza, a twoje kalorie zamiast się przepalac to na złość się odkładają, a efekt stanie się odwrotny do zamierzonego, więc jak już wielokrotnie w tym dzienniku pisane było skup się na diecie i aktywności fizycznej. Powodzenia.
http://www.sfd.pl/koorasy__totalna_przemiana-t899528.html - współpraca z Hubert81
http://www.sfd.pl/step_one:_get_fit!-t952165.html - aktualny
...
Napisał(a)
Więc tak:
Jak wyszło z powyższych postów metabolizm śpi...
Na chwilę obecną jestem w stanie zjeść koło 2000 kal./ dziennie mam dostęp do siłowni szkolnej 2x w tygodniu oraz bieżnię w domu i rowerek stacjonarny aa ! i jeszcze hantle :) Więc zacznę od treningu:
Ze względu na ograniczony dostęp do siłowni treningi siłowe mogę zrobić jedynie w czwartek i piątek + dowolny dzień tygodnia na ćwiczenia z hantlami w domu, więc ja to widzę tak:
Poniedziałek - Aeroby (25-30 min biegu nie pisze konkretnie bo muszę się jeszcze sprawdzić)
Wtorek -?
Środa - Tu by mi pasowało Siłowy w domu(hantle) +40 min rowerku
Czwartek - Siłowy
Piątek - Siłowy + 40 min rowerku po treningu (wieczorem)
Sobota -?
Niedziela -?
Dieta
Myślę, że pomimo kaloryczności do tej pory nie wyglądała tak tragicznie, jedyne zmiany to:
- rano (myślę że zawsze) musli domowej roboty lub jak znajdę jakieś dobrej jakości kupne z mlekiem
- w środku dnia dalej jakieś ryby/ kurczak + węgle i warzywa
- na koniec dnia jakiś twaróg / serek wiejski.
Czy taki "szablon" jest ok ?
Jak wyszło z powyższych postów metabolizm śpi...
Na chwilę obecną jestem w stanie zjeść koło 2000 kal./ dziennie mam dostęp do siłowni szkolnej 2x w tygodniu oraz bieżnię w domu i rowerek stacjonarny aa ! i jeszcze hantle :) Więc zacznę od treningu:
Ze względu na ograniczony dostęp do siłowni treningi siłowe mogę zrobić jedynie w czwartek i piątek + dowolny dzień tygodnia na ćwiczenia z hantlami w domu, więc ja to widzę tak:
Poniedziałek - Aeroby (25-30 min biegu nie pisze konkretnie bo muszę się jeszcze sprawdzić)
Wtorek -?
Środa - Tu by mi pasowało Siłowy w domu(hantle) +40 min rowerku
Czwartek - Siłowy
Piątek - Siłowy + 40 min rowerku po treningu (wieczorem)
Sobota -?
Niedziela -?
Dieta
Myślę, że pomimo kaloryczności do tej pory nie wyglądała tak tragicznie, jedyne zmiany to:
- rano (myślę że zawsze) musli domowej roboty lub jak znajdę jakieś dobrej jakości kupne z mlekiem
- w środku dnia dalej jakieś ryby/ kurczak + węgle i warzywa
- na koniec dnia jakiś twaróg / serek wiejski.
Czy taki "szablon" jest ok ?
...
Napisał(a)
Nie wiem po co Ci ten twaróg na noc; Müsli jak Ci smakuje, to może być.
Jak możesz tylko2 x siłownię (a moim zdanaiem warto by się przejść na jakąś pozaszkolną), to
Pon interwały biegowe/aero
wtorek wolne
środa tabata w domu (doczytaj w dziale fitrage0
czwartek- dół ciała
piątek góra ciała
sobota- interwały biegowe/aero
niedziela- wolne
Co do interwałów - spróbuj zrobić 4 x 400 metrów, żeby mieć punkt odniesienia do "hittów" które robiłeś. Znajdź sobie odcinek 400 metrów i zrób tak:
przebiegnij 400 metrów na pełnej kvrvie, tzn maksymalnie szybko jak możesz, 60 sekund przerwy, biegniesz w drugą stronę 60 sekund przerwy, 400 metrów pełnego sprintu, 60 sekund przerwy, 400 metrów sprintu (nie biegu, sprintu)
Tyle w teorii; jak dasz radę przebiec trzecie 400 metrów to już będzie kozak.
Jak możesz tylko2 x siłownię (a moim zdanaiem warto by się przejść na jakąś pozaszkolną), to
Pon interwały biegowe/aero
wtorek wolne
środa tabata w domu (doczytaj w dziale fitrage0
czwartek- dół ciała
piątek góra ciała
sobota- interwały biegowe/aero
niedziela- wolne
Co do interwałów - spróbuj zrobić 4 x 400 metrów, żeby mieć punkt odniesienia do "hittów" które robiłeś. Znajdź sobie odcinek 400 metrów i zrób tak:
przebiegnij 400 metrów na pełnej kvrvie, tzn maksymalnie szybko jak możesz, 60 sekund przerwy, biegniesz w drugą stronę 60 sekund przerwy, 400 metrów pełnego sprintu, 60 sekund przerwy, 400 metrów sprintu (nie biegu, sprintu)
Tyle w teorii; jak dasz radę przebiec trzecie 400 metrów to już będzie kozak.
Poprzedni temat
Problem z barkami.
Następny temat
Zmiana planu pod nadrobienie masy barków
Polecane artykuły