You Train, Well Do The Rest!
...
Napisał(a)
I również tak uważam :D Piona.
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[DT]Bengazi-t995117.html
...
Napisał(a)
Ale to 100 gram mass up to troche sporo prochu, nie lepiej było zjeść coś normalnego ?
Stary: http://www.sfd.pl/[DT]_Sawanodo__redukcja_-t968340.html
Aktualny: http://www.sfd.pl/DT_Sawanodo_-t1020206.html?master=1
Zapraszam :)
...
Napisał(a)
W ogóle bym nie sięgał po to gdybym miał czas
Do szkoły bym musiał nosić cholera wie ile pojemników, dlatego wygodniej mi :P I tak chodzę obładowany żarciem po brzegi.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-11 12:39:19
Do szkoły bym musiał nosić cholera wie ile pojemników, dlatego wygodniej mi :P I tak chodzę obładowany żarciem po brzegi.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-11 12:39:19
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[DT]Bengazi-t995117.html
...
Napisał(a)
Nie ma problemu jak czasem zjesz pizze lub coś w macu / kfc .. ( u mnie tymbardziej bo cheat dayów nie robie ) Moim zdaniem za dużo prochu jesz tzw tego gainera .. tłuszczami wogóle sie łatwiej osiąga ten bilans kaloyczny a tyle prochu nie jest za dobre bo jedzenie jest jednak lepsze a 100 g dziennie to w 10 dni zjadłeś kg a kase jednak to kosztuje , od czasu do czasu sobie zjedz ;)
Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-01-11 13:55:27
Zmieniony przez - kacper95 w dniu 2014-01-11 13:55:27
...
Napisał(a)
Wiem wiem, po prostu jest mi czasami wygodniej jak mi się spieszy, bądź nie mam już miejsca w plecaku :D. Normalna sprawa.
U mnie zawsze żarcie> proch.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-11 15:24:19
U mnie zawsze żarcie> proch.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-11 15:24:19
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[DT]Bengazi-t995117.html
...
Napisał(a)
Masa dzień 6
Dzień przebiegł bez większych rewelacji, trening mnie tak wykończył, że nie miałem nawet ochoty na piwo. Dzisiaj generalnie obudziłem się dosyć późno (przynajmniej się wyspałem) i ganiałem z michą wszędzie pakując do ryja mnóstwo jedzenia, ale jakoś się udało.
Po dzisiejszym dniu dostaje skośnych oczu od tego ryżu, ale jak się nie ma co się lubi..
Jutro się zważę, zobaczę czy waga ruszyła na ten poziom kcal, czy wrzucić ze 200kcal jeszcze, zobaczymy.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-11 23:43:39
Dzień przebiegł bez większych rewelacji, trening mnie tak wykończył, że nie miałem nawet ochoty na piwo. Dzisiaj generalnie obudziłem się dosyć późno (przynajmniej się wyspałem) i ganiałem z michą wszędzie pakując do ryja mnóstwo jedzenia, ale jakoś się udało.
Po dzisiejszym dniu dostaje skośnych oczu od tego ryżu, ale jak się nie ma co się lubi..
Jutro się zważę, zobaczę czy waga ruszyła na ten poziom kcal, czy wrzucić ze 200kcal jeszcze, zobaczymy.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-11 23:43:39
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[DT]Bengazi-t995117.html
...
Napisał(a)
Może spróbuj jeść z przewagą tłuszczy łatwiej bo to ilościowo jednak jest dużo mniej jedzenia a kalorii też dużo mają tłuzcze i wtaki dni jak dzisiaj łatwiej nadgonić kalorie.
...
Napisał(a)
Nie chce w sumie ryzykowac, moze jak zapotrzebowanie bd wieksze to sprobuje.
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-12 09:06:07
Zmieniony przez - Bengazi w dniu 2014-01-12 09:06:07
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[DT]Bengazi-t995117.html
Poprzedni temat
[DT] Danielloo w podążaniu za upragnioną formą
Następny temat
Dziennik mini koksa ^^ Robimy masę.
Polecane artykuły